Kamiński, Karpiński, Obłękowski i Papierak - to najpoważniejsze kandydatury na stanowisko prezesa PKO BP wskazywane przez "Puls Biznesu". . Ich szanse - zdaniem gazety - wydają się równe.
Przedstawiciele ministerstwa skarbu przyznają, że obawiali się, czy "ktokolwiek sensowny" do rywalizacji o fotel prezesa PKO BP w ogóle przystąpi. Jednym z powodów jest wynagrodzenie, ograniczane ustawą kominową. W przypadku prezesa PKO BP miesięczne uposażenie stanowi równowartość sześciu średnich krajowych. Do tego może on jeszcze dorobić w jednej lub dwóch radach nadzorczych. Razem - ok. 30 tys. zł.
Kolejnymi powodami były: spodziewana dymisja ministra skarbu (wszelkie ustalenia z Aleksandrem Gradem wzięłyby więc w łeb) i przygotowywane zmiany w radzie nadzorczej banku.
Kandydatury jednak są. Na stanowisko prezesa wpłynęło 14 ofert. - Jest lepiej niż przy poprzednim konkursie, który przecież przygotowywany był w zupełnie innych warunkach i w znacznie spokojniejszej atmosferze - mówi anonimowo przedstawiciel ministerstwa.
Faworyci się nie zgłosili
Wiadomo, że kandydatury nie zgłosił Sławomir Lachowski, od wielu miesięcy faworyt do najważniejszej posady w banku. Dziś mówi się, że był to jednak głównie kandydat mediów. W ministerstwie podobno nigdy nic pewnego mu nie obiecano.
Do konkursu nie przystąpił też Mariusz Klimczak, szef BOŚ. Gdyby złożył aplikację, miałby bardzo duże szanse na wygraną.
Na placu boju zostało zatem czterech liczących się kandydatów, którzy mają duże szanse na wygraną: Jacek Obłękowski, wiceprezes Fortis Banku, Wojciech Popierak, p.o prezesa PKO BP, Piotr Kamiński, prezes Banku Pocztowego i Mariusz Karpiński, były prezes Meritum Bank, który wcześniej przez kilkanaście lat zarządzał GE Money Bank Polska.
- Wydaje się, że szanse tej czwórki są mniej więcej równe. Atutem Obłękowskiego i Kamińskiego jest m.in. to, że znają bank, ponieważ kiedyś pracowali w PKO BP. Papierak już wyrobił sobie nazwisko i dobrze sprawdza się w roli p.o. Karpiński ma ogromne doświadczenie w bankowości detalicznej - mówi przedstawiciel ministerstwa skarbu.
To, kto zostanie prezesem PKO BP, rozstrzygnie się 15 września.
Źródło: Puls Biznesu
Źródło zdjęcia głównego: TVN24