Pracownicy Tauron Ciepło, będący jednocześnie akcjonariuszami spółki, zgłoszą formalny sprzeciw wobec planowanych przekształceń tej firmy. Zmiany, którymi w poniedziałek zajmie się WZA, wynikają, jak twierdzą władze spółki, z potrzeby optymalizacji działania „obszaru Ciepło w grupie Tauron”, a pracownicy „nie odczują skutków zmian formalno-prawnych”.
Należąca do grupy energetycznej Tauron spółka Tauron Ciepło zatrudnia ok. 1,8 tys. osób. W skład spółki wchodzą dawne samodzielne firmy ciepłownicze: PEC Katowice, EC Katowice, PEC Dąbrowa Górnicza, EC Nowa, EC Tychy oraz EC Kamienna Góra.
Przedstawiciele zarządu Taurona wyjaśniają, że chodzi o planowane przejęcie spółki Tauron Ciepło przez inną spółkę Taurona - Enpower Service oraz przekształcenie Tauronu Ciepło w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością. Pracownicy boją się jednak pogorszenia warunków pracy i płacy, a drobni akcjonariusze tego, że posiadane przez nich akcje stracą wartość. Związkowcy informują, że spółka Tauron Ciepło z kapitałem zakładowym 1,238 mld zł ma zostać przejęta przez spółkę Enpower Service sp. z o.o. z kapitałem zakładowym 25 tys. zł. Po tym przejęciu ma powstać połączony podmiot – spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Tauron Ciepło.
Pracownicy boją się o uprawnienia
Związkowcy obawiają się, że przekształcenie może otworzyć pracodawcy drogę do pozbawienia pracowników ich dotychczasowych uprawnień wynikających z porozumień społecznych i zakładowych układów zbiorowych. Po przejęciu wszystkich pracowników przez nowy podmiot ich dotychczasowe uprawnienia będą obowiązywać jeszcze przez rok. Potem przepisy pozwalają pracodawcy na przedstawienie nowych warunków płacy i pracy.
Autor: Klim/ / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu