16 samochodów ciężarowych firmy RiCo w ramach akcji protestacyjnej jedzie drogą krajową nr 3 na trasie Polkowice - Lubin. Droga nie jest zablokowana, są jednak utrudnienia w ruchu. Kierowcy domagają się przyjazdu minister pracy do Polkowic.
Protestujący domagają się natychmiastowej pomocy Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, włącznie z przyjazdem minister Jolanty Fedak do Polkowic - wynika z komunikatu Komitetu Protestacyjno-Strajkowego. Kierowcy chcą też, by "to rząd już teraz wypłacił wszystkim okradzionym przez nieuczciwego pracodawcę pracownikom należności z tytułu zaległych wynagrodzeń, a sam wierzytelność pozyskał od syndyka masy upadłościowej".
Z Polkowic do Lublina i z powrotem
Ciężarówki firmy RiCo jadą z Polkowic do Lubina. Poruszają się prawnym pasem jezdni, dlatego ruch nie jest całkowicie zablokowany. Po dotarciu do Lubina kierowcy wrócą tą samą trasą do Polkowic. Przejazd zabezpieczają funkcjonariusze.
Lewy pas drogi nie jest zablokowany. Ze względu na utrudnienia, policja apeluje do kierowców o ostrożność.
Niemiecka firma spedycyjna RiCo 5 marca ogłosiła upadłość. Działająca w Niemczech i wschodniej Europie RiCo przyznała, że ma wielomilionowe zobowiązania, a długów nie jest w stanie ściągać w terminie. PRP jest spółką-córką firmy RiCo.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24