Jest dwóch inwestorów chętnych na zakup stoczni szczecińskiej. Także dwóch przymierza się do zakupu Stoczni Gdynia - dowiaduje się TVN CNBC Biznes.
Złożyliśmy ofertę na zakup Stoczni Szczecińskiej Nova - potwierdza w TVN CNBC Biznes Andrzej Kuta, wiceprezes Mostostalu Chojnice. Wchodząca w skład grupy KEM spółka zamierza w Szczecinie oprócz statków budować także m.in. platformy wiertnicze i suwnice stoczniowe.
Drugi inwestor, który złożył list intencyjny w sprawie zakupu stoczni w Szczecinie to - jak ustaliła TVN CNBC Biznes - przedsiębiorstwo branży stoczniowej z kapitałem niemieckim. Także dwóch chętnych przymierza się do zakupu Stoczni Gdynia. Jeden potencjalny inwestor to fundusz inwestycyjny. Drugim zainteresowanym jest Maritim Shipyard, spółka Janusza Barana. Maritim Shipyard już raz składał ofertę na zakup stoczni, ale została ona odrzucona.
Kontrowersje wokół stoczni pojawiły pod koniec maja. TVN24 dowiedziała się w Brukseli, że komisja Europejska zamierza zażądać od Stoczni Gdańsk i Stoczni Gdynia zwrotu 1,3 mld euro pomocy publicznej, jakie stocznie otrzymały z budżetu państwa juz po wejściu Polski do Unii Europejskiej. Zwrot takiej kwoty oznaczałby w praktyce bankructwo obu stoczni.
- Stocznie w Gdyni i Szczecinie są w trakcie prywatyzacji, a polski rząd zdeterminowany, żeby ją zakończyć - uspakajał minister skarbu Aleksander Grad. Według niego rząd nie otrzymał oficjalnej informacji z Brukseli o potrzebie zwrotu przez stocznie pomocy publicznej. Jak dodał, wierzy, że Komisja Europejska pozwoli dokończyć proces prywatyzacji i wspólnie z nowymi inwestorami u ułoży program restrukturyzacyjny.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN24