"Budryk": strajk już tylko na powierzchni

Aktualizacja:

Po blisko tygodniu podziemnego strajku górnicy z "Budryka" wyjechali w końcu na powierzchnię. Zdecydowali się na to po kilku godzinach rozmów z prezesem Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Wstępne porozumienie już jest, dziś o 10:00 ma dojść do kolejnych negocjacji.

- Na apel prezesa cała załoga wyjeżdża na powierzchnię i odtąd tam będzie prowadziła protest - zapowiedział jeden z liderów górniczego strajku Wiesław Wójtowicz. Jak mówią związkowcy, przekonały ich argumenty Jarosława Zagórowskiego o konieczności prowadzenia pod ziemią prac, które mają zapobiec zagrożeniu pożarowemu.

Do wznowienia rozmów ma dojść w środę rano, około 10:00. Ma w nich wziąć udział wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk. Górnicy zapowiadają, że będą strajkować - już na powierzchni - do czasu zawarcia ostatecznego porozumienia.

Sami związkowcy są podzieleni w ocenie wstępnego porozumienia. Szef "Sierpnia 80" Bogusław Ziętek ocenia, że "gwarantuje ono górnikom wszystko to, co chcieli". Tymczasem Wiesław Wójtowicz zastrzega, że nie ma tam mowy o najważniejszym żądaniu strajkujących - podwyższeniu średniej płacy w kopalni do poziomu średniej w JSW, do której "Budryk" kilka dni temu został włączony.

- Uzyskaliśmy porozumienie w 14 z 15 spornych dotychczas punktów - oświadczył z kolei Grzegorz Bednarski ze związku "Kadra". Zaznaczył, że do wznowienia wydobycia węgla w kopalni dojdzie dopiero wtedy, gdy zostanie podpisane porozumienie, a załoga je zaakceptuje.

Prezes JSW więziony przez górników?

We wtorek prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej zjechał pod ziemię, aby zaapelować do górników o zakończenie okupacji. Strajkujący zapowiedzieli, że nie wypuszczą prezesa Zagórowskiego na powierzchnię, dopóki nie uda się osiągnąć porozumienia. Rzecznik kopalni "Budryk" nie potwierdza tych informacji. Mówi, że pod ziemią po prostu trwają rozmowy z protestującymi. - Prezes został zamknięty w jednym z pomieszczeń. Ma koc i bułkę - wyjaśnił szef związku "Sierpień 80" Bogusław Ziętek Ziętek.

Inną wersję zdarzeń przedstawił rzecznik kopalni "Budryk", który sam wyjechał wieczorem na powierzchnię. Mirosław Kwiatkowski zapewniał, że pod ziemią po prostu trwają rozmowy z przedstawicielami komitetu strajkowego.

Protestujący uważają, że Zagórowski chciał przełamać protest, wykorzystując fakt, że przedstawiciele komitetu strajkowego brali w tym samym czasie udział w konferencji prasowej przed bramą kopalni.

- Górnicy jednak stawili opór i pokazali swoją determinację - powiedział jeden z liderów protestu, Grzegorz Bednarski ze związku zawodowego "Kadra". Potwierdził on, że górnicy nie chcą wypuścić Zagórowskiego, wskazując na niekorzystne zapisy zaproponowanego przez JSW porozumienia.

"Zjechał na własne ryzyko"

Rzecznik "Budryka" relacjonował, że kiedy z prezesem zjechał na dół, wokół nich zgromadziło się kilkuset górników: - Później przedstawiciele komitetu strajkowego poprosili prezesa do jednego z pomieszczeń. Chodziło o to, by móc spokojnie porozmawiać - wyjasnił Kwiatkowski. Według niego, policjant i prokurator zjechali razem z prezesem, aby powiedzieć górnikom, że po wyjeździe na powierzchnię nie grożą im żadne sankcje.

- Pan Zagórowski zjechał na dół na własne ryzyko, kalkulując że uda mu się przerwać strajk. Górnicy skorzystali z okazji i chcą go skłonić do złożenia poważnej propozycji" - skomentował lider "Sierpnia 80" Bogusław Ziętek.

Wcześniej mimo zaproszenia prezesa JSW, żaden ze strajkujących górników nie stawił się o godzinie 13 na kolejną fazę rozmów, które miały zostać wznowione po 10 dniach od ich przerwania. Po południu w Urzędzie Gminy w Ornontowicach miały rozpocząć się negocjacje ze protestującymi górnikami. Na spotkaniu, które ostatecznie odbyło się w siedzibie straży pożarnej w Ornontowicach stawili się jedynie związkowcy z "Budryka", którzy nie popierają trwającego od 23 dni strajku oraz związkowcy z innych kopalń JSW. Ci podczas spotkania zarzucili liderom protestu, że poprzez swoje działania mogą doprowadzić kopalnię do upadku. Wspólnie z zarządem JSW obecni na spotkaniu związkowcy wystosowali do protestujących apel o zaprzestanie strajku i podpisanie porozumienia. To ostatnie zdaniem prezesa Zagórowskiego gwarantuje średni wzrost płacy za ubiegły rok o 791 zł w porównaniu z rokiem poprzednim. Prezes zagwarantował przy tym, że nie wyciągnie konsekwencji wobec osób, które nie organizowały strajku.

Górnicy czekają w kopalni

Zarząd JSW zorganizował spotkanie licząc, że uda się zawrzeć kompromis, który zakończy strajk w kopalni. O wznowienie rozmów zabiegali także protestujący związkowcy. Tuż przed spotkaniem mówili jednak dziennikarzom, że oczekują wizyty prezesa w kopalni, tymczasem rozmowy odbyło się siedzibie straży pożarnej w Ornontowicach.

Jarosław Zagórowski, prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej mówił dziennikarzom, że jest zaskoczony postępowaniem górników. - Wcześniej liderzy mówili, że czekają na mnie w Ornontowicach, więc przyjechałem, wyciągnąłem rękę - wyjaśnił Zagórowski. Nie był on w stanie powiedzieć, kiedy i jak może zakończyć się strajk, skoro strajkujący górnicy nie chcą zasiąść do rozmów i szukać kompromisu. - Ci, którzy zorganizowali w sposób nieodpowiedzialny i - zdaje się, że nielegalny - strajk (...) nie chcą rozmawiać, nie chcą zadbać przede wszystkim o pracowników - powiedział prezes.

Liderów "samozwańczego komitetu strajkowego" prezes JSW nazwał terrorystami, a górników, którym uniemożliwiają oni pracę, porównał do zakładników Zagórowski o górnikach z Budryku

Podkreślił przy tym ponownie, że strajkują cztery z dziewięciu związków zawodowych, jakie istnieją na terenie kopalni. - Zrzeszają one 25 proc. załogi, a blokują pracę 2000 górników, którzy chcą pracować - tłumaczy. Liderów "samozwańczego komitetu strajkowego" prezes JSW nazwał terrorystami, a górników, którym uniemożliwiają oni pracę, porównał do zakładników. Przypomniał, że zgodnie z przepisami liderzy protestu dostaną za dni strajku normalne pensje, w przeciwieństwie do innych strajkujących.

Problemy (nie) do rozwiązania

Gdy zarząd JSW, do której od 4 stycznia należy kopalnia "Budryk", zapraszał do wznowienia rozmów, liderzy protestu przebywali pod ziemią. Przedstawiali przebywającym tam górnikom swoją ocenę sytuacji po tym, gdy nadzór górniczy zalecił wznowienie wydobycia węgla w kopalni z uwagi na potencjalne zagrożenie pożarowe. W liście do związkowców zarząd JSW zwrócił uwagę, że w wyniku strajku do dziś kopalnia utraciła przychody za niedostarczony węgiel w wysokości 32 mln zł, co skutkuje pogorszeniem wyniku finansowego netto – w samym 2007 roku do ok. pięciu mln zł, podczas gdy planowany zysk miał wynieść 25,5 mln zł.

- W trosce o załogę kopalni "Budryk" apelujemy kolejny raz o zawarcie porozumienia i zakończenie strajku. Zarząd JSW deklaruje dobrą wolę dla rozwiązania konfliktu, z uwzględnieniem sytuacji ekonomicznej i społecznej spółki – napisali w zaproszeniu dla górników.

Ponadto służby finansowe kopalni muszą dokonać zamknięcia finansowo-księgowego roku 2007, dlatego jeżeli górnicy mają otrzymać oferowane im przez zarząd podwyżki jeszcze za ubiegły rok (protestujący domagają się ponad dwukrotnie wyższego wzrostu), trzeba szybko ustalić termin ewentualnych wypłat.

Przedstawiciele JSW przypominają, że zmieniła się nie tylko strona formalno-prawna kopalni "Budryk" (po formalnym wejściu kopalni do JSW), ale także sytuacja w samej kopalni. Według ekspertów, w ścianach wydobywczych występuje zagrożenie pożarowe, dlatego konieczne jest niezwłoczne podjęcie robót zabezpieczających oraz wznowienie eksploatacji węgla. 24 dni strajku, 32 miliony strat

Strajk w "Budryku" trwa od 24 dni, od 2 stycznia górnicy prowadzili okupację pod ziemią. Według komitetu protestacyjnego ostatnio uczestniczyło w nim ok. 500 osób z liczącej 2,4 tys. osób załogi.

W poniedziałek dyrektor Okręgowego Urzędu Górniczego w Gliwicach ze względu na nasilające się zagrożenie pożarowe nakazał bezzwłoczne wznowienie wydobycia węgla na dwóch z trzech ścian kopalni. Uczestnicy wtorkowego spotkania wyrażali oburzenie, że mimo to komitet strajkowy kontynuował protest. W apelu napisali, że zagraża to załodze i zakładowi.

Według zarządu JSW, w wyniku strajku do dziś kopalnia utraciła przychody za niedostarczony węgiel w wysokości 32 mln zł, co skutkuje pogorszeniem wyniku finansowego netto - w samym 2007 r. do ok. 5 mln zł, podczas gdy planowany zysk miał wynieść 25,5 mln zł.

Protest w "Budryku", uważany przez pracodawcę za nielegalny, prowadzą 4 z 9 działających tam związków: "Sierpień 80", "Kadra", "Jedność Pracowników Budryka" i Związek Zawodowy Ratowników Górniczych. Nie zgadzają się na wynegocjowane we wrześniu, a dwukrotnie odrzucone w referendum przez załogę, warunki płacowe przyłączenia kopalni do JSW. Pozostałe związki zaakceptowały porozumienie.

Źródło: RMF FM

Pozostałe wiadomości

Eisenhüttenstadt, niemieckie miasto położone przy granicy z Polską, oferuje dwa tygodnie darmowego zakwaterowania - informuje CNN. Miasto chce w ten sposób zachęcić do przeprowadzki na stałe, zwłaszcza wykwalifikowanych pracowników.

Dwa tygodnie mieszkania za darmo. Tuż przy granicy z Polską

Dwa tygodnie mieszkania za darmo. Tuż przy granicy z Polską

Źródło:
tvn24.pl

Ile włożyć do koperty? To pytanie spędza sen z powiek wielu weselnym gościom. Ostatnie badanie pokazało, że z powodu rosnących kosztów życia około 40 procent Polaków rezygnuje z uczestnictwa w wiosennych weselach. - Chyba nie ma takiego myślenia, że idzie się na wesele z potrzeby serca albo że po prostu dobrze się życzy nowożeńcom - mówi w rozmowie z TVN24+ profesor Henryk Domański, socjolog, były dyrektor Instytutu Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk. Z kolei Bogna Bojanowska, wedding plannerka, uważa, że to nie pary młode oczekują, że ślub im się zwróci.

Idzie na wesele, do koperty wkłada pocięte gazety

Idzie na wesele, do koperty wkłada pocięte gazety

Polska stała się turystyczną alternatywą dla Czechów, którzy do tej pory wyjeżdżali na wakacje przede wszystkim do Chorwacji. Ta jednak stała się dla wielu z nich za droga. - Czescy turyści są aktywni. Lubią jeździć na rowerach, chodzić po plaży albo pływać kajakiem. Myślę, że w przypadku Polski właśnie to jest magnesem - powiedział szef Polskiej Organizacji Turystycznej w Czechach Pavel Trojan.

Wybierają Polskę zamiast Chorwacji. "To jest magnesem"

Wybierają Polskę zamiast Chorwacji. "To jest magnesem"

Źródło:
PAP

O czterdzieści siedem procent spadły w pierwszym kwartale 2025 zyski PDD Holdings, właściciela sklepu internetowego Temu - poinformowała stacja BBC. Prezes firmy Chen Lei ocenił, że jest to efekt polityki handlowej prowadzonej przez prezydenta USA Donalda Trumpa.

Tąpnięcie w zyskach. Prezes giganta wskazuje winnego

Tąpnięcie w zyskach. Prezes giganta wskazuje winnego

Źródło:
PAP

Elementy o nieodpowiednim kształcie i rozmiarze, które mogą doprowadzić do zadławienia dziecka, linki, w które może się zaplątać czy zadziory mogące spowodować rany - to część nieprawidłowości, które stwierdzono podczas kontroli pięćdziesięciu modeli zabawek.

Ryzyko zadławienia bądź uduszenia. Alarmujące wyniki kontroli

Ryzyko zadławienia bądź uduszenia. Alarmujące wyniki kontroli

Źródło:
PAP

Zakaz palenia w parkach, na plażach, przystankach autobusowych, a także na terenie obiektów sportowych i przed szkołami wejdzie w życie we Francji 1 lipca 2025 roku. - Wolność palaczy kończy się tam, gdzie zaczyna się prawo dzieci do oddychania czystym powietrzem - powiedziała francuska ministra zdrowia Catherine Vautrin. Zakaz nie dotyczy ogródków kawiarnianych.

Nowy zakaz we Francji

Nowy zakaz we Francji

Źródło:
PAP

Korzystanie z czatbotów wiąże się z ryzykiem wycieku wrażliwych danych - ostrzega Mateusz Chrobok, ekspert do spraw cyberbezpieczeństwa. - Badania pokazują, że modele przechowują tego typu informacje i jeżeli będą na nich trenowane, nie da się ich łatwo wymazać - podkreśla.

"Oddajemy naszą prywatność za pewne korzyści". Ekspert ostrzega

"Oddajemy naszą prywatność za pewne korzyści". Ekspert ostrzega

Źródło:
PAP

Wall Street na czerwono - indeksy zaliczyły spadki po słowach Donalda Trumpa. Prezydent USA stwierdził, że Chiny naruszyły porozumienie dotyczące ceł. To kolejne zaostrzenie w wojnie handlowej - podała Agencja Reutera.

Rynki od razu zareagowały na słowa Donalda Trumpa

Rynki od razu zareagowały na słowa Donalda Trumpa

Źródło:
Reuters, CNBC

Chiny "całkowicie naruszyły" umowę w sprawie ceł ze Stanami Zjednoczonymi - stwierdził Donald Trump. Prezydentowi USA chodzi o porozumienie, w ramach którego obie strony znacznie obniżyły stawki w ramach wojny handlowej.

Donald Trump: zła wiadomość jest taka

Donald Trump: zła wiadomość jest taka

Źródło:
tvn24.p, PAP

W pierwszych dniach czerwca ceny paliw mogą nadal spadać - prognozują analitycy Refleksu, wskazując, że będzie to spowodowane odpowiedzią na zmiany hurtowych cen paliw. Według ekspertów e-petrolu na sytuację na rynku ropy wpływają rosnące napięcia geopolityczne i wskazują, że "nasila się presja" na prezydenta Donalda Trumpa w związku z sankcjami na Rosję.

"Nasila się presja" na Donalda Trumpa. To może wpłynąć na ceny paliw

"Nasila się presja" na Donalda Trumpa. To może wpłynąć na ceny paliw

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot została rozbita kumulacja. Odnotowano jedną wygraną główną w Niemczech. W Polsce padły dwie wygrane czwartego stopnia. Oto liczby, które wylosowano w Eurojackpot 30 maja 2025 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rozbita

Kumulacja w Eurojackpot rozbita

Źródło:
tvn24.pl

Prezes Ryanaira Michael O'Leary ma prawo do bonusu o wartości ponad 100 milionów euro. "Guardian" zwraca uwagę, że choć do wypłaty jeszcze nie doszło, to już jest krytykowana jako "moralnie wątpliwa".

Bonus w wysokości 100 milionów euro dla prezesa Ryanaira Michaela O'Leary'ego

Bonus w wysokości 100 milionów euro dla prezesa Ryanaira Michaela O'Leary'ego

Źródło:
"Guardian", PAP

Santander, Millennium oraz Toyota - te banki zaplanowały prace serwisowe w najbliższych dniach. Klienci mogą mieć problemy z płatnością kartami, korzystaniem z aplikacji i pojawiły się zalecenia zabrania ze sobą gotówki.

Niedostępne bankomaty. Duży bank ostrzega

Niedostępne bankomaty. Duży bank ostrzega

Źródło:
tvn24.pl

Centralny Port Komunikacyjny (CPK) weryfikuje oferty pięciu podmiotów w przetargu na doradcę finansowego - przekazano w komunikacie. Umowa ma zostać zawarta w lipcu 2025 roku.

Inwestycja za ponad 100 miliardów. Wybierają doradcę finansowego

Inwestycja za ponad 100 miliardów. Wybierają doradcę finansowego

Źródło:
PAP

Tomasz Biernacki, właściciel sieci marketów Dino, znajduje się na 453. miejscu globalnego rankingu Bloomberg Billionaires Index, z majątkiem szacowanym na 7,3 miliarda dolarów. Jest jedynym Polakiem uwzględnionym w zestawieniu, które obejmuje 500 najbogatszych osób na świecie. Ranking jest na bieżąco aktualizowany. Na czele jest Elon Musk.

Na liście najbogatszych ludzi świata jest tylko jeden Polak. To właściciel sieci marketów

Na liście najbogatszych ludzi świata jest tylko jeden Polak. To właściciel sieci marketów

Źródło:
tvn24.pl, Bloomberg

Ministerstwo Rozwoju pracuje nad ustawą, która między innymi nada drewnu status surowca o strategicznym znaczeniu dla polskiej gospodarki - poinformował w piątek podczas konferencji prasowej szef resortu Krzysztof Paszyk. Projektowane przepisy mają również na celu ograniczenie eksportu drewna poza granice Unii Europejskiej.

Drewno surowcem strategicznym. Resort rozwoju chce ograniczyć eksport

Drewno surowcem strategicznym. Resort rozwoju chce ograniczyć eksport

Źródło:
PAP

Federalny sąd apelacyjny w czwartek przywrócił cła wprowadzone przez prezydenta Donalda Trumpa. Dzień wcześniej Federalny Sąd ds. Handlu Międzynarodowego uznał, że Trump przekroczył swe pełnomocnictwa, nakładając dodatkowe cła i nakazał ich natychmiastowe zablokowanie. Przywódca USA odniósł się do zmiennej sytuacji taryf.

Zwrot w sprawie ceł. Zaledwie dzień po blokadzie

Zwrot w sprawie ceł. Zaledwie dzień po blokadzie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Maria Grazia Chiuri po dziewięciu latach odchodzi z Diora. Projektantka pełniła funkcję dyrektorki kreatywnej przez blisko dziesięć lat. Nie tylko zapewniła marce Dior imponujący sukces finansowy, ale także nadała jej nowoczesne oblicze. Jako pierwsza kobieta na tym prestiżowym stanowisku, stworzyła wiele pamiętnych projektów, w których na czerwonym dywanie pojawiały się takie gwiazdy jak Jennifer Lawrence, Lady Gaga czy Natalie Portman.

Jako pierwsza kobieta kierowała legendarnym domem mody. Odchodzi po blisko dekadzie

Jako pierwsza kobieta kierowała legendarnym domem mody. Odchodzi po blisko dekadzie

Źródło:
PAP

Rosja wciąż odgrywa istotną rolę jako dostawca gazu płynnego do Polski - wynika z danych Polskiej Organizacji Gazu Płynnego (POGP), na które powołuje się piątkowe wydanie "Pulsu Biznesu".

Rosja wciąż istotnym dostawcą. "Stały wzrost"

Rosja wciąż istotnym dostawcą. "Stały wzrost"

Źródło:
PAP

W czwartek ambasada RP w Tbilisi ostrzegła, że niektóre osoby mogą spotkać się z odmową wjazdu do Gruzji. Zaleca się sprawdzenie, "czy nie zaistniały okoliczności zwiększające to ryzyko takie jak udział w demonstracjach, przebywanie w ich pobliżu lub określona aktywność w mediach społecznościowych".

Ryzyko odmowy wjazdu do kraju. Ambasada ostrzega Polaków

Ryzyko odmowy wjazdu do kraju. Ambasada ostrzega Polaków

Źródło:
PAP

Hailey Bieber, modelka, celebrytka i żona piosenkarza Justina Biebera sprzedała swoją markę kosmetyczną Rhode za miliard dolarów. Kupcem jest firma e.l.f. Beauty, którą CNN określa jako "potentata w branży budżetowych kosmetyków".

Bieber sprzedała firmę za miliard dolarów

Bieber sprzedała firmę za miliard dolarów

Źródło:
CNN

W czwartkowym losowaniach Lotto i Lotto Plus nie odnotowano głównych wygranych. Oznacza to, że kumulacja w Lotto rośnie do aż 19 milionów złotych. Oto wyniki losowania z 29 maja 2025 roku.

Duża kumulacja w Lotto

Duża kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

Większość ludzi zaczyna oszczędzać na emeryturę wraz z rozpoczęciem swojej kariery zawodowej. Czasem podejmujemy dodatkowe kroki w tym zakresie nieco później, gdy nasza sytuacja finansowa się ustabilizuje. Tymczasem nowy rząd Niemiec zaproponował program, w którym oszczędzać na emeryturę zaczną już sześciolatki.

Sześciolatki mogą wkrótce zacząć oszczędzać na emeryturę

Sześciolatki mogą wkrótce zacząć oszczędzać na emeryturę

Źródło:
CNBC

Donald Trump podziękował Elonowi Muskowi za kończącą się w piątek współpracę. Podczas konferencji w Białym Domu prezydent USA podkreślił, że szef Tesli "wykonał fantastyczną robotę" i jest jednym z największych liderów biznesu na świecie.

Donald Trump żegna Elona Muska

Donald Trump żegna Elona Muska

Źródło:
PAP

Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) wydał ostrzeżenie dotyczące partii jogurtu Łowicz Mascarpone. Do instytucji trafiła skarga konsumenta na obecność fragmentów szkła w produkcie. Producent poinformował o wycofaniu z obrotu wskazanego produktu.

Partia jogurtu wycofana ze sklepów. "Obecność fragmentów szkła"

Partia jogurtu wycofana ze sklepów. "Obecność fragmentów szkła"

Źródło:
tvn24.pl