Wielkiego ruchu zatrudnienia w polskich firmach nie należy się spodziewać, ale częściej będą zatrudniać niż zwalniać - tak wynika z najnowszego raportu Barometr Manpower Perspektyw Zatrudnienia w Polsce. W II kwartale co szósty pracodawca ma zamiar przyjmować nowych pracowników, jeden na 25 planuje zwolnienia, reszta nie zamierza zmieniać poziomu zatrudnienia.
Jak piszą autorzy opracowania, "należy spodziewać się przyspieszenia tempa wzrostu zatrudnienia w II kwartale 2011 r. Prognoza netto zatrudnienia dla Polski na osiąga +12 proc., co oznacza, że więcej polskich pracodawców planuje zatrudniać, niż redukować zatrudnienie".
"W ujęciu kwartalnym odnotowujemy wzrost prognozy o 7 punktów procentowych, co jest powtórzeniem tendencji z analogicznego okresu 2010 r. W ujęciu rocznym prognoza utrzymuje się na zbliżonym poziomie. Z kwartału na kwartał trzykrotnie zmniejszyła się grupa pracodawców rozważających redukcje zatrudnienia, z 12 proc. do 4 proc." - napisano.
Wśród 750 przebadanych pracodawców 16 proc. zadeklarowało zwiększenie zatrudnienia, 4 proc. planuje redukcję etatów, a 76 proc. nie myśli o żadnych zmianach personalnych.
Czołówka optymistów Europy
Wynik ten stawia Polskę w pierwszej trójce pośród 21 krajów z regionu Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki (EMEA), w którym przeprowadzane jest badanie.
- Perspektywy zatrudnienia dla Polski są dobre i wskazują na ożywienie na rynku pracy - komentuje Iwona Janas, dyrektor generalna Manpower Polska. - Nasi pracodawcy należą do najbardziej optymistycznych w Europie, jeden na sześciu deklaruje tworzenie nowych etatów w najbliższym kwartale - podkreśla.
Poszukają budowlańców i górników...
Wyraźny wzrost optymizmu widać wśród firm budowlanych, gdzie prognoza netto zatrudnienia wynosi +32 proc. Zatrudniać zamierza też sektor "kopalnie - przemysł wydobywczy" - tu wynik netto wynosi +24 proc. W sektorze "produkcja przemysłowa" prognoza netto osiąga poziom +15 proc.
Wyjątkiem w tych optymistycznych prognozach jest sektor "energetyka, gazownictwo i wodociągi". Prognoza netto zatrudnienia w II kwartale osiąga poziom -1 proc.
Największy optymizm w zatrudnianiu pracowników wykazują firmy z regionu centralnego (łódzkie, mazowieckie) oraz z regionu: wschodniego (lubelskie, podkarpackie, świętokrzyskie, podlaskie). Najsłabsze nastroje są wśród pracodawców z regionu południowego (małopolskie, śląskie).
Źródło: PAP, wnp.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24