Polska gospodarka morska przetrwała okres zmian i rozwija się; szanse na rozwój wykorzystały też polskie porty - powiedziała w czwartek podczas wykładu inaugurującego II Międzynarodowy Kongres Morski w Szczecinie wicepremier Elżbieta Bieńkowska.
W czwartek z udziałem blisko tysiąca uczestników z kraju i m.in. Skandynawii, Niemiec, Belgii rozpoczęło się spotkanie przedstawicieli branży morskiej, naukowców, polityków, samorządowców.
Jest rozwój?
- Polska gospodarka morska przetrwała i rozwija się. Szczególnie ostatnie lata to bardzo widoczny dowód na to. Szanse na rozwój wykorzystały polskie porty morskie. Impulsem ich rozwoju jest stale rosnąca konkurencyjność w handlu międzynarodowym unijnym, pozaunijnym, a w szczególności w rejonie Morza Bałtyckiego - mówiła do zebranych wicepremier. - Polskie porty morskie przeszły ogromną modernizację, zarówno pod względem technologicznym, jak i w zakresie zarządzania. Jest to przykład udanego skoku cywilizacyjnego. Kluczowe dla rozwoju portów jest ich skomunikowanie z południem Polski i Europy - przekonywała. Przypomniała, że duża część środków została przeznaczona na przebudowę dróg prowadzących do portów.
Światowy nurt
Jak zaznaczyła, przyszłością przemysłu stoczniowego w Polsce może być produkcja wysokospecjalistycznych jednostek. - Dynamika świata, w którym żyjemy pokazuje, że nie wolno nowoczesnego myślenia o polskiej gospodarce morskiej zamknąć w historycznej narracji. Należy uczestniczyć w rozwoju europejskim i światowym, uwzględniając dorobek polskiej kultury morskiej - zaznaczyła. Uczestnicy kongresu będą dyskutować m.in. o kondycji i przyszłości gospodarki morskiej, szansach jej rozwoju w Polsce, wykorzystaniu zasobów morza, bezpieczeństwie na nim, aspektach ekologicznych środowiska morskiego, przetwórstwie rybnym, czy roli portów morskich w korytarzach transportowych.
Autor: msz/klim/ / Źródło: PAP