Klienci coraz rzadziej sięgają po flagowy produkt firmy Mattel, czyli lalkę Barbie. Wszystkiemu winna jest technika. Dzieci chętniej bawią się telefonami i tabletami. Sprzedaż Mattela, giganta na rynku zabawek, spadła niespodziewanie w czwartym kwartale ubiegłego roku.
Przemysł zabawkarski przeżywa trudne chwile z powodu rosnącego zainteresowania dzieci smartfonami i tabletami. Wyniki Mattela ratują świetnie sprzedające się lalki Monster High. Tylko sprzedaż lalek Barbie spadła o 13 proc. Nieco mniejszy spadek odnotowano w grupie samochodów zabawek Hot Wheels i Matchbox o 11 proc.
Rok wyzwań
- 2013 był rokiem wyzwań i przekształceń w sprzedaży detalicznej - powiedział prezes i dyrektor wykonawczy Mattela Bryan G. Stockton. - Nie sprawdziły się nasze oczekiwania co do wzrostu za czwarty kwartał i cały ubiegły rok, głównie w wyniku osłabienia na rynku amerykańskim - dodał.
Na koniec grudnia 2013 r. zyski Mattela wyniosły 369,2 mln dol. w porównaniu do 306,5 mln w 2012 r. Jednak przychody netto ze sprzedaży spadły o 6,3 proc. z 2,26 mld dol. do 2,11 mld dol. Analitycy ankietowani przez Reutersa spodziewali się przychodów rzędu 2,37 mld dol.
Autor: rf//gry / Źródło: Marketwatch