Rada Polityki Pieniężnej obniży dziś stopy procentowe o 25 punktów bazowych - przewidują ekonomiści. Ma to być odpowiedź na spadek produkcji i spodziewane spowolnienie inflacji.
Zdaniem analityków JP Morgan, argumentami za obniżką stóp są niska aktywność gospodarki i pogarszająca się kondycja rynku pracy. Produkcja przemysłowa w lutym była o 14,3 proc. niższa niż przed rokiem. W styczniu i lutym płace przestały rosnąć (spadek o 0,6 proc. miesiąc do miesiąca), a zatrudnienie minimalnie się zmniejszyło (o 0,4 proc. mdm i o 0,2 proc. rdr).
Z kolei w ocenie banku Morgan Stanley, RPP może szukać alternatywnych rozwiązań, np. zmniejszyć poziom wymaganych rezerw lub obniżyć stopę depozytową. Takie możliwości sygnalizował też szef NBP Sławomir Skrzypek. Skutkiem każdego z tych posunięć byłoby zwiększenie płynności sektora bankowego i umożliwienie mu zwiększenia podaży kredytów.
JPM i MS przewidują, iż stopa referencyjna NBP w br. zostanie obniżona do poziomu 3,0 proc.
Pesymistyczny ton
BNP Paribas sądzi natomiast, iż ton komentarzy członków RPP po ostatnim posiedzeniu wskazuje na dalsze poluzowania polityki pieniężnej, zaś dane z marca potwierdzają, że gospodarka hamuje w szybkim tempie.
Z kolei zdaniem ING, "komunikat RPP będzie utrzymany w pesymistycznym tonie co do perspektyw wzrostu gospodarki oraz potwierdzi, iż zagrożenia inflacyjne są niewielkie, jednak czynnikiem ograniczającym dalej idącą obniżkę stóp jest słaby kurs złotego".
Według analityków Credit Suisse stopa inflacji nie obniży się jednak aż tak wyraźnie, jak się tego oczekuje, z uwagi na zwyżkę cen kontrolowanych administracyjnie (czynsze, opłaty za energię, podatek akcyzowy) oraz słabszą złotówkę. Przewidują oni inflację za 2009 r. na poziomie 2,8 proc.
Po raz ostatni RPP obniżyła stopy procentowe o 25 pb, do 4,0 proc. z 4,25 proc. na posiedzeniu 25 lutego. Była to czwarta z rzędu obniżka stóp, po której stopa referencyjna NBP osiągnęła swe historyczne minimum. Na poziomie 4,0 proc. była dotąd tylko raz - między marcem 2006 a kwietniem 2007 r.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN24