Niemieckie firmy sportowe Adidas i Puma kończą trwającą 60 lat spór zapoczątkowany przez dwóch braci, którzy założyli firmy. 21 września pracownicy uścisną sobie dłonie i rozegrają mecz piłkarski.
Adi and Rudolf Dasslerowie zaczęli wspólnie szyć sportowe buty w latach dwudziestych ubiegłego wieku w pralni ich matki. Już po II wojny światowej - dokładniej w roku 1948 - bracia się jednak pokłócili, a ich drogi zawodowe i prywatne się rozeszły. Nie wiadomo, co dokładnie poróżniło braci, ale najprawdopodobniej była to polityka.
Dwa światy
Spór podzielił także bawarskie miasteczko Herzogenaurach, gdzie w 1948 roku Adi założył Adidasa a Rudolf - Pumę. Mieszkańcy od tej pory, w zależności z którą firmą byli powiązani zawodowo, podzielili się na "obóz" Adidasa lub Pumy.
Założyciele obu firm od dawna już nie żyją: Rudolf Dassler zmarł w 1974 roku, zaś Adolf Dassler cztery lata później, Władze spółek uznały jednak teraz, że spór należy zakończyć.
Pretekstem jest przypadający na 21 września Międzynarodowy Dzień Pokoju. Tego dnia pracownicy obu firm mają wymienić symboliczne uściski dłoni - i rozegrać piłkarski mecz. Wszystko ma się zdarzyć w Herzogenaurach, gdzie obie spółki dotąd mają swoje siedziby.
Puma od 2007 roku należy do francuskiej grupy PPR, która jest też właścicielem wielu luksusowych francuskich marek, a także włoskiej marki Gucci. Adidas ma bardziej rozproszony akcjonariat - żaden z posiadaczy nie ma więcej niż 5 procent akcji.
Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: TVN24