Nastroje są świetne, wszystkie giełdy świata idą w górę, GPW jest dzień po najlepszej sesji od listopada. Wszystko może się zmienić po raporcie z amerykańskiego rynku pracy, który będzie wydarzeniem dnia. Dzień na rynkach - relacjonuje Rafał Hirsch
Po wczorajszej najlepszej sesji w roku dziś przyszła kolej na taką zupełnie zrównoważoną i remisową. Oto jej podsumowanie:- 147 spółek w górę, 194 w dół- WIG20 +0,06%, WIG -0,0%, mWIG40 +0,01%, sWIG80 -0,5%- WIG telekomunikacja +2,0% / WIG Ukraina -2,5%- obroty 979,1 mln PLN (wczoraj 1294,2 mln PLN)- średnia wartość transakcji 16,5 tys. PLN (wczoraj 17,6 tys. PLN)- największe obroty: PKO BP (+0,1%) - 225 mln PLN- najwięcej transakcji: PZU (+1,2%) - 4.136 transkacji- największe wzrosty: Mostostal Płock +14,1%, Mostostal Warszawa +12,0%, Vindexus +10,6%- największe spadki: Mennica -5,0%, Bogdanka -3,9%, Grupa Azoty -3,0%- ING BSK jest najdroższy w historii, Orange PL jest najdroższy od listopada, Lotos i Tauron są najdroższe od grudnia / Bogdanka jest najtańsza od listopadaW Europie wzrosty. Londyn +0,2%, Frankfurt +0,5%, Paryż +1,0%, Mediolan +0,9%, Madryt +1,2%, Stambuł +0,1%W USA S&P 500 rośnie o 0,7%. Największe obroty: Apple (+1,3%), Facebook (+3,1%), LinkedIn (-6,8%)Euro jest po 4,18 PLN, dolar po 3,07 PLN, frank po 3,41 PLN. EUR/USD=1,3613Rentowność obligacji 10letnich: Polska 4,41%, USA 2,73%, Niemcy 1,66%Miłego wieczoru!
Obligacje na rynku Bondspot dziś drożały, rentowności szły więc w dół:
- rentowność dwuletnich spadła z 3,08 procent do 3,07 procent
- rentowność pięcioletnich spadła z 3,80 procent do 3,74 procent
- rentowność dziesięcioletnich spadła z 4,49 procent do 4,41 procent
Koniec sesji w Warszawie. WIG20 urósł minimalnie: +0,06 procent. WIG spadł o niecały jeden punkt, czyli w ujęciu procentowym stracił mniej niż 0,01 procent.
WIG Banki, WIG Banki ! Ten indeks branżowy własnie się wybił ponad ostatni szczyt z października i jest najwyżej od października 2007
Jaka jest zależność między danymi z amerykańskiego rynku pracy, a zachowaniem złotego, albo akcji na giełdzie? Oto wyjaśnienie
Rano pisaliśmy o tym, że słowa prezesa Bogdanki o tym, że w 2014 spółka zwiększy wydobycie w stopniu mniejszym niż wcześniej oczekiwano mogą się rynkowi nie spodobać.
Dziś akcje Bogdanki spadły poniżej 120 PLN pierwszy raz od listopada.
A teraz mamy rekomendacje od Raiffeisena. Brzmi "kupuj", a cena docelowa to 146 PLN. Czyli o 22,7 procent powyżej ceny rynkowej. Ciekawe, czy to powstrzyma spadek kursu.
Bohaterem sesji w Stanach jak do tej pory jest serwis internetowy LinkedIn. Bohaterem negatywnym, bo akcje tracą 8,7 procent przy sporych obrotach. Wczoraj po sesji spółka pokazała wyniki. No i się nie spodobały. A dokładniej inwestorów przestraszyły zapowiedzi sporych wydatków inwestycyjnych i prognozy niższego niż do tej pory wzrostu przychodów.
Po około 30 minutach problemów z interpretacją danych z amerykańskiego rynku pracy giełdy uznały, e to jednak dobre dane.
S&P500 rozpoczął sesję w Stanach wzrostem o 0,6 procent,
Dobra dla Ameryki dane mogą jednak okazać się kolejnym pretekstem do wyprzedaży na rynkach rozwijających się (bo FED po tych danych na pewno nie wycofa się z zacieśniania polityki pieniężnej)
WIG20 rośnie minimalnie, już tylko o 0,02 procent.
Jak rynek interpretuje dane z amerykańskiego rynku pracy? Spójrzmy:
WIG20 wyszedł na plus. Rynek doczytał w raporcie, że wzrósł wskaźnik aktywności zawodowej...
A na polskim rynku pracy mamy sezonowy wzrost bezrobocia. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej szacuje, że w styczniu stopa bezrobocia wzrosła do 14 procent z 13,4 procent w grudniu.
Dwie informacje z danych z USA, na które rynek prędzej czy później zwróci uwagę:
- po pierwsze wskaźnik aktywności zawodowej wzrósł z 62,8 procent do 63 procent - bardzo dobry sygnał, oznaczający, że bezrobotni przestali zniechęceni wycofywac się z rynku pracy
- po drugie okresowa rewizja danych podniosła liczbę pracujących przed rokiem o 347 tysięcy (być może ktoś wyciągnie wniosek, że wzrost wskaźnika aktywności zawodowej zawdzięczamy właśnie tej rewizji)
Po 12 minutach od publikacji kontrakt na S&P 500 traci 0,3 procent, a WIG20 spada o 0,17 procent. W obydwu przypadkach spadki są już mniejsze niż 5 minut temu. Czyli tradycyjnie rynkiem trochę huśta.
Co ciekawe, miesiąc temu dane z rynku pracy USA były równie rozczarowujące jak dzisiaj i wtedy rynek się ucieszył. A dzisiaj pierwsza reakcja jest negatywna. Tak jakby rynek przestał się skupiać na wpływie tych danych na decyzje Fed, a zaczął koncentrować faktyczną sytuację amerykańskiej gospodarki.
Jak zwykle o tej porze miesiąca (tuż po publikacji comiesięcznych danych z rynku pracy USA) przestrzegamy przed wyciąganiem pochopnych wniosków z pierwszych reakcji na rynku. Po tych danych zawsze rynkiem trochę huśta, natomiast prawdziwe i trwałe reakcje widać po paru godzinach, a czasami nawet dopiero w poniedziałek - po tym jak dane skomentują i zinterpretują główni ekonomiści największych banków na świecie.
W styczniu powstało 113 tysięcy nowych miejsc pracy w USA. Oczekiwano wzrostu o 180 tysięcy, dane gorsze od oczekiwań.
Stopa bezrobocia spadła do 6,6 procent z 6,7 procent w grudniu.
Amerykańskie obligacje drożeją, kontrakt na S&P500 ruszył w dół. WIG20 spada już o 0,4 procent.
Za 2 minuty dane z rynku pracy USA. WIG20 spada o 0,16 procent, euro po 4,1850, EUR/USD=1,3587.
Ciekawe jak będzie za pół godziny.
Polskie rezerwy walutowe wzrosły z 77,1 mld EUR w grudniu do 78,5 mld EUR w styczniu.
Licząc to w dolarach wychodzi 106,3 mld USD. Warto jeszcze raz przypomnieć - Ukraina ma 17,8 mld USD - 6 razy mniej.
Rezerwy walutowe Ukrainy na koniec stycznia wynosiły 17,805 mld USD. Na koniec grudnia były na poziomie 20,416 mld USD, czyli w miesiąc zmalały o 2,6 mld USD. To spadek o 12,8 procent.
Wartość rezerw spadła z powodu konieczności spłaty części zadłużenia zagranicznego i wydatków związanych z interwencjami walutowymi w obronie hrywny. Na interwencje w styczniu Bank centralny Ukrainy wydał 1,7 mld USD.
Kolejny zestaw danych z dzisiejszej publikacji KNF o sektorze bankowym. Które kredyty spłacają się lepiej, a które gorzej? Oto zestawienie odsetka kredytów niespłacanych w podziale na rózne kategorie:
- wszystkie kredyty dla gospodarstw domowych i firm: 8,5% kredytów nie spłacanych
- tylko gospodarstwa domowe: 7,0 procent (konsumpcyjne 14,6%, mieszkaniowe 3,1%)
- tylko firmy: 11,5 procent (duże firmy 9,3%, małe i średnie 13,0%)
Czyli najgorzej spłacamy kredyty konsumpcyjne (w tym samochodowe- aż 16,7 procent kredytów nie obsługiwanych), za to kredyty mieszkaniowe obsługujemy niezwykle sumiennie. Wśród firm zdecydowanie większe problemy ze spłacaniem kredytów mają te małe i średnie.
Ponad 4 godziny sesji za nami. Nadal mamy lekkie spadki.
Wartość kredytów dla gospodarstw domowych na koniec 2013 wynosiła 555 mld PLN - wynika z danych KNF. Więcej ciekawych danych:
1.Kredyty dla gospodarstw domowych 555,5 mld PLN (wzrost o 4,2 procent w ciągu roku)
w tym:
- kredyty konsumpcyjne 126,6 mld PLN (+2,6 procent)
- kredyty mieszkaniowe 336,3 mld PLN (+4,5 procent)
w tym:
- kredyty w PLN 167,4 mld PLN (+16,7 procent)
- kredyty w CHF 135,8 mld PLN (-6,0 procent)
- kredyty w EUR 30,6 mld PLN (-2,4 procent)
2.Kredyty dla przedsiębiorstw 278,0 mld PLN (+2,1 procent)
w tym:
- duże firmy 114,0 mld PLN (+6,1 procent)
- małe i średnie firmy 163,9 mld PLN (-0,5 procent)
Nowy sondaz z Ukrainy. 44,5% woli Unię, 36,1% woli Rosję
#Ukraine - SOCIS poll: 44.5% in favour of a deal with the EU, 36.1% joining Russia’s Customs Union // excluding don’t knows: 55.2% vs 44.8%
— electionista (@electionista) February 7, 2014
Produkcja przemysłowa w Niemczech w grudniu wzrosła o 2,6 procent rok do roku. W listopadzie był to wzrost o 3,8 procent. W grudniu oczekiwano wzrostu o 3,5 procent. Czyli słabe dane.
Miesiąc do miesiąca produkcja spadła o 0,6 procent, a miała rosnąć o 0,3 procent.
Ministerstwo Gospodarki prognozuje, że tempo wzrostu PKB w Polsc w tym roku wyniesie 3 procent, a inflacja sięgnie 2 procent.
Kurs hrywny wrócił dziś do poziomu 8,50 za dolara po tym jak bank centralny zapowiedział dalsze interwencje, a także ograniczył ludziom i przedsiębiorstwom możliwość zakupu walut obcych
#Ukraine #hryvnia falls back to 8.5$ after CB limits household + corp FX purchases, but shifts official rate to 8.7/$ pic.twitter.com/utR5FtZ5aP
— Thaddeus Best (@thaddeusbest) February 7, 2014
Wracają do kwestii odpływu kapitału za rynków wschodzących, Morgan Stanley doliczył się, że ten odpływ trwa już 15 tygodni bez przerwy, co jest rekordem. Dotychczasowy rekord - 14 tygodni nieustannego odpływu - padł w 2002 roku.
Ponadto, dwa ostatnie tygodnie z odpływem po 6,3-6,4 mld USD oznaczają największy skumulowany dwutygodniowy odpływ od stycznia 2008.
Na giełdzie ciągle spadki. Ale niewielkie.
Tymczasem w Niemczech...Angela Merkel przestała być najpopularniejszym politykiem, minimalnie wyprzedził ją minister spraw zagranicznych Frank Walter Steinmeier z SPD.
German Foreign Minister, #Steinmeier, beats Queen Angie to become Germany's most popular politician w/70% approval. (*Only* 69% for #Merkel)
— Nina Schick (@NinaDSchick) February 7, 2014
Obligacje na rynku Bondspot:
- rentowność dwuletnich spadła z 3,08 procent do 3,06 procent
- rentowność pięcioletnich spadła z 3,80 procent do 3,76 procent
- rentowność dziesięcioletnich spadła z 4,49 procent do 4,43 procent
W ciągu ostatniego tygodnia z inwestujących na rynkach wschodzących funduszy akcji odpłynęło 6,3 mld USD, a z funduszy obligacji 2,6 mld USD.
W poprzednim tygodniu z funduszy akcji uciekło 6,33 mld USD, odpływ jest więc duży i systematyczny. Od początku roku wycofało się z nich już 18,6 mld USD. To więcej niż w czasie całego roku 2013, kiedy odpływ wyniósł -15,3 mld USD. Dane pochodzą z badającej te rynku firmy EPFR.
Bardzo ciekawa rekomendacja:
Analitycy Espirito Santo rekomendują kupowanie akcji Capital Park, które wyceniają na 8,34 PLN. To aż o 41,6 procent powyżej ceny rynkowej.
Sejm przyjął ustawę o zmianach w VAT od samochodów służbowych. Przepisy wchodzą w życie 1 kwietnia, więc do końca marca przedsiębiorcy mogą odliczyć 100% VAT bez dodatkowych formalności. To niespodzianka, bo wcześniej była mowa o tym, że odliczanie VAT skończy się już pierwszego marca.
Europejski Bank Centralny oświadcza, że jest przekonany o tym, że program OMT zakładający możliwośc skupu obligacji z rynku nie wykracza poza mandat prawny ECB.
To bardzo szybka odpowiedź na dzisiejsze stwierdzenia niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego, który zasugerował, że jest inaczej i skierował pytanie w tej sprawie do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.
Bank centralny Ukrainy mówi, że obecny kurs hrywny jest "adekwatny", że bank będzie kontynuować interwencje walutowe i że zaburzenia kursu hrywny są krótkoterminowe, a wysoki popyt na waluty obce na Ukrainie jest przejściowy.
Niemiecki Trybunał Konstytucyjny zapowiedział, że 18 marca orzeknie o tym czy ratowanie krajów strefy euro za pieniądze z funduszu ESM finansowanego z budżetów państw strefy jest zgodne z niemiecką konstytucją.
Trybunał dodał, że widzi poważne podstawy do tego, aby twierdzić, że program OMT zakładający możliwość skupu przez ECB obligacji z rynku wykracza poza mandat Europejskiego Banku Centralnego i narusza zakaz finansowania budżetów państw Unii przez bank centralny. Niewykluczone jednak, że ograniczona interpretacja programu OMT byłaby zgodna z prawem
Rzut oka na giełdę i Pamela Bem:
Agencja Standard & Poors w swojej ocenie ratingowej Polski wiele miejsca poświęca zmianom w systemie OFE:
Agencja uważa, że oczekiwanie na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego powoduje wzrost niepewności, a same zmiany w OFE oznaczają spadek przewidywalności polityki polskiego rządu.
Zdaniem S&P decyzja o zmianach w OFE częściowo była spowodowana sytuacją finansów publicznych i bliskością progu ostrożnościowego 60% długu do PKB.
Agencja wskazuje, że zmiany w OFE zmniejszają poziom długu, ale też niekorzystnie zmieniają proporcje tego długu. Większa jego część będzie teraz w rękach zagranicy, a zmiany w OFE zredukowały głębokość rynku lokalnego. To wszystko zwiększy wrażliwość polskiego długu na zawirowania na rynkach międzynarodowych związane ze zmianą polityki Fed w USA.
BMP Media Investors: "kupuj" od Kalliwoda Research. Cena docelowa 5,40 PLN, 35 procent powyżej ceny rynkowej.
Ruszyły giełdy w Europie. WIG20 spada o 0,3 procent. Turcja też wpadła pod kreskę i spada o 0,2 procent.
Na zachodzie: Londyn, Frankfurt i Paryż +0,2%, Mediolan +0,5%, Madryt +0,4%
Prezes Bogdanki mówi Reuterowi, że oczekuje lekkiego spadku cen węgla i lekkiego wzrostu wydobycia w 2014.
Wcześniej rynek szacował, że wydobycie węgla w Bogdance wzrośnie bardziej. Dzisiejszej informacje mogą więc wywołać pewne rozczarowanie na rynku.
Rekomendacje:
PGE: "kupuj" od Societe Generale, cena docelowa 19,2 PLN, 11,5 procent powyżej ceny rynkowej
Energa: "kupuj" od Citigroup, cena docelowa 19 PLN, 14,8 procent powyżej ceny rynkowej
Turcja wystartowała od nieśmiałego wzrostu o 0,1 procent. Kontrakty na DAX rośnie o 0,3 procent, kontrakt na Euro Stoxx 50 rośnie o 0,2 procent. Wzrosty, jak widać, nie są imponujące, więc poczatek sesji może wcale nie być bardzo optymistyczny.
Czyli już za kilka godzin weekend :)
Jak w urzędzie. Inwestorzy w pracy od poniedziałku do piątku od ósmej. ;-) pic.twitter.com/Kk6kDONRBb
— Patrycjusz Wyżga (@patrycjuszwyzga) February 7, 2014
Minister finansów Mateusz Szczurek o tym, co będzie się dziać z polskim długiem publicznym:
Patrycjusz Wyżga o tym, na co dziś czekamy:
Witamy bardzo serdecznie. Oto pozycja wyjściowa:
Dzień na rynkach w Europie zaczniemy zapewne od wzrostów. Kontrakty na indeksy we Frankfurcie i w Londynie rosną o 0,5 procent.
Indeks S&P 500 wzrósł wczoraj o 1,2 procent. Sesja miała dwóch bohaterów: akcje Green Mountain Coffee Roasters podrożały o 26,2 procent po tym jak spory ich pakiet kupiła Coca Cola. Z kolei Twitter w ciągu jednego dnia stracił na wartości 24,2 procent. Inwestorom nie spodobała się zbyt wolny przyrost użytkowników serwisu.
Indeks aktywności gospodarczej PMI dla chińskiego przemysłu spadł z 50,9 pkt w grudniu do 50,7 pkt w styczniu.
Agencja Standard & Poor's potwierdziła rating dla Polski na poziomie A-, perspektywa ratingu jest stabilna.
W Azji dziś giełdy rosną: Japonia +2,2%, Chiny +0,3%, Hong Kong +1,2%, Korea +0,8%, Indie +0,5%, Indonezja +0,9%, Australia +0,7%.
Euro jest po 4,18, dolar po 3,07, frank po 3,41, funt po 5,02. EUR/USD=1,3585
Wszystko, co się działo w czwartek na rynkach europejskich - TUTAJ
Autor: Rafał Hirsch