03.02 Początek miesiąca, czyli indeksy PMI

Przekazywanie obligacji z OFE do ZUS nie zrobiło dziś rynkom żadnej krzywdy, za to sporo zepsuły fatalne dane o słabej aktywności przemysłu w USA. Na szczęście popsuły głównie za granicą, nam udało się pozostać na wyraźnych plusach. Ale obroty pierwszy raz od dłuższego czasu spadły poniżej miliarda złotych. Oto podsumowanie dzisiejszej sesji w Warszawie- 197 spółek w górę, 145 w dół- WIG20 +0,6%, WIG +0,6%, mWIG40 +0,6%, sWIG80 +0,5%- WIG paliwa +1,6% / WIG chemia -1,7%- obroty 783,2 mln PLN (w piątek 1254,3 mln PLN)- średnia wartość transakcji 12,8 tys. PLN (w piątek 17,7 tys. PLN)- największe obroty: PZU (+2,6%) - 113 mln PLN- najwięcej transakcji: KGHM (-0,5%) - 4.382 transakcji- największe wzrosty: Eurocash +7,3%, Bank Millennium +6,8%, Quercus +6,6%- największe spadki: Kopex -7,3%, Resbud -3,9%, Boryszew -3,8%- TVN jest najdroższy od sierpnia 2011W Europie wyraźne spadki. Londyn -0,8%, Frankfurt -1,3%, Paryż -1,5%, Mediolan -2,6%, Madryt -2,0%, Stambuł -0,3%W USA S&P 500 spada o 1,3%. Największe obroty: Apple (+0,4%), Facebook (-0,4%), Google (-1,8%)Euro jest po 4,24 PLN, dolar po 3,13 PLN, frank po 3,48 PLN. EUR/USD=1,3529Rentowność obligacji 10letnich: Polska 4,69%, USA 2,66%, Niemcy 1,66%Miłego wieczoru!

Dług publiczny Polski spadł o 130 mld PLN - poinformował minister finansów Mateusz Szczurek. To efekt dzisiejszego przeniesienia obligacji skarbowych z OFE do ZUS.

Pomimo niekorzystnych okoliczności warszawska giełda kończy dzień wzrostami. WIG20 rośnie o 0,6 procent. A na zachodzie same spadki.

Po fatalnych danych z USA na giełdach pogłębiły się spadki, a na rynek walutowy wróciła nerwowość. Turecki bank centralny aby uspokoić sytuację zdecydował się na kolejną interwencję i sprzedał na forexie 50 mln USD kupując lirę.

Złoty nieco osłabł w ciągu ostatniej godziny, ale nie dzieje się nic dramatycznego, euro jest po 4,24 PLN, mamy więc te same poziomy co przed weekendem.

Sesja na giełdowym rynku obligacji dobiega do końca w spokoju, przeksięgowanie papierów wartych 150 mld PLN z OFE do ZUS nie miało dziś wpływu na rynek. Na tak zwanym drugim fixingu (na rynku Bondspot notowania sa ciągłe tak jak na rynku akcji, a dodatkowo po 10 i o 16:30 są dwa fixingi) rentowność obligacji dwuletnich spadła z 3,17 do 3,16 procent, pięcioletnich spadła z 4,04 do 4,03 procent, a dziesięcioletnich spadła z 4,67 do 4,65 procent.

Dość szybko psuje się nastrój na giełdach na całym świecie. WIG20 rośnie już tylko o 0,3 procent i jest na minimach dzisiejszej sesji. W USA S&P 500 traci już 1 procent i jest najniżej od listopada

Amerykański wskaźnik ISM wygląda tak, jakby trwające od blisko roku ożywienie w USA nagle się urwało

Styczniowych raportów ciąg dalszy, u nas odzieżówka, w USA samochody:

- General Motors sprzedał w styczniu 171,5 tys. samochodów - to spadek o 12 procent rok do roku

- CCC ze sprzedaży w styczniu miał 84 mln PLN - to wzrost o 29,6 procent

Wskaźnik aktywności w przemyśle amerykańskim (ISM, czyli ten drugi) mocno rozczarował. Mamy spadek z 56,5 punktu aż do 51,3 pkt. Wskaźnik dotyczący nowych zamówień w amerykańskich firmach spadł z 64,4 pkt do 51,2 pkt. To najbardziej drastyczny spadek od grudnia 1980.

Dolar po tych danych traci na wartości, a drożeją amerykańskie obligacje. Rentowność dziesięcioletnich spadła do 2,63 procent, czyli poziomu najniższego od listopada.

Kolejne raporty motoryzacyjne w USA:

- Ford sprzedał w styczniu 154,6 tys. aut - to spadek o 7,1 procent rok do roku

- Nissan sprzedał w styczniu 90,5 tys. aut - to wzrost o 12 procent rok do roku

Ruszyła sesja na Wall Street. S&P500 jest praktycznie na poziomie piątkowego zamknięcia. Traci dokładnie 0,01 procent.

10 minut temu zaprzysiężono Janet Yellen na stanowisko szefa Fed.

Mniej więcej w tym samym momencie okazało się, co teraz będzie robić były szef Fed - Ben Barnenke. Będzie współpracować z The Brookings Institution jako "distinguished fellow in residence". Prezydentem the Brookings Institution jest Strobe Talbott, który jako pracownik administracji Billa Clintona pracował między innymi nad rozszerzeniem NATO o Polskę.

Wskaźnik aktywności w przemyśle w USA w styczniu nie zmienił się i nadal wynosi 53,7 pkt. Oczekiwano 53,8 pkt. To tylko minimalnie poniżej oczekiwań, ale możliwe, że rynek się nieco rozczaruje.

Ze wskaźnikami aktywności w USA sprawa jest dośc skomplikowana, bo Stany Zjednoczone, podobnie jak Chiny mają dwa różne wskaźniki PMI dotyczące przemysłu. W Chinach jeden jest liczony przez rząd, a drugi przez prywatny, zagraniczny bank (HSBC). W USA autorami wskaźników są dwie prywatne organizacje (Markit i ISM). Poznaliśmy właśnie wskaźnik firmy Markit. O 16:00 swój wskaźnik poda ISM.

Według ankiety Reutersa Europejski Bank Centralny na posiedzeniu za 3 dni nie zmieni niczego w swojej polityce. Wynik ankiety może nieco zaskakiwać, bo ostatnio pojawiało się coraz więcej głosów wieszczących nadejście kolejnych obniżek stóp w Europie w reakcji na zagrożenie deflacją.

Na giełdzie znów lepsze nastroje. Opadanie indeksów zostało powstrzymane i teraz znów rośniemy o ponad 1 procent.

W USA swoją sprzedaż w styczniu będą dziś raportować koncerny motoryzacyjne. Na pierwszy ogień idzie raport Chryslera.

W styczniu Chrysler sprzedał w USA 127,2 tys. samochodów - to o 8 procent więcej niż rok temu. Wynik jest powyżej oczekiwań analityków. Jeśli chodzi o poszczególne marki Chryslera, to największy wzrost - o 38 procent - zanotował Jeep.

Szybko drożeje i taka droga nie była od ubiegłego lata. To kawa. Arabica. A dokładniej kontrakt na kawę.

Początek miesiąca to okres, w którym giełdowe firmy odzieżowe raportują sprzedaż w miesiącu poprzednim. Zwykle jako pierwsza podaje swoje wyniki ta największa - LPP.

Wzrost sprzedaży w styczniu w sklepach LPP wyniósł 29 procent. W grudniu spółka notowała identyczną dynamikę wzrostu, więc popularne w styczniu internetowe akcje bojkotu LPP (w ramach protestu przeciw optymalizacji podatkowej) nie wpłynęły na sprzedaż w spółce.

Indeks PMI dla Brazylii wzrósł z 50,5 do 50,8. Mimo wzrostu to jeden z najsłabszych odczytów na świecie. Generalnei państwa BRICS, kiedyś bardzo modne miejsca do inwestowania, dziś wyglądają bardzo słabo:

- Indie 51,4 pkt

- Brazylia 50,8 pkt

- RPA 49,9 pkt

- Chiny 49,5 pkt

- Rosja 48,0 pkt

akcje Banku Millennium po publikacji niezłych wyników finansowych za czwarty kwartał drożeją dziś na giełdzie o 3,5 procent i są najwyżej od sześciu lat

Rynek walutowy jest dziś znacznie spokojniejszy niż pod koniec poprzedniego tygodnia, ze złotym na razie nic się nie dzieje. Najwięcej mówi nam na tym rynku to, co dzieje się z japońskim jenem. Mamy dziś kolejny dzień umocnienia jena względem dolara, a to zwykle zły znak dla rynków. Fale zakupów na giełdach światowych zwykle są finansowanie z pieniędzy, które pożycza się tam, gdzie są najniższe stopy procentowe. Od lat świetnie do tego celu nadaje się japoński jen. Od lat też przyjęło się uważać, że kiedy kapitał ucieka z rynków, wtedy też spłaca się wcześniejsze pożyczki w jenie. Aby je spłacić, trzeba najpierw kupić jeny, co umacnia japońską walutę. Tak więc przyjęło się uważać, że jen się umacnia wtedy kiedy mamy spadki na giełdach. Dzisiaj, a zreszta także od kilku dni, ta teoria sprawdza się bardzo dobrze.

WIG20 świetnie rozpoczął dzisiejszą sesję, ale teraz ma się już nieco słabiej i rośnie już tylko o 0,5 procent. Ale polski rynek i tak ciągle wyróznia się pozytywnie na tle europejskim.

Na zachodzie mamy same spadki: Londyn -0,3%, Frankfurt -0,7%, Paryż -0,6%, Mediolan -1,0%, Madryt -0,9%.

Ukraiński Naftogaz przyznał w swoim oświadczeniu, że może nie zapłacić Gazpromowi za kupiony gaz, z powodu braku płatności od swoich odbiorców. Naftogaz nie precyzuje o jakie konkretnie płatności chodzi i kiedy mija termin zapłaty.

Dominik Cierpioł rozmawiał z Pawłem Jaroszkiem z zarządu ZUS, który powiedział, że:

- deklaracje o aktywach przesuwanych do ZUS przysłało jak do tej pory 8 OFE (jest 13 OFE)

- deklaracje opisują aktywa o wartości 92 mld PLN, z tego 91 mld to obligacje

- ZUS szacuje, że wartość wszystkich przenoszonych dziś aktywów sięgnie około 150 mld PLN

- cały proces przesuwania może się zakończyć do 16:00

Rzut oka na giełdę i relacja Pameli Bem

Aktywność gospodarcza w przemyśle Wielkiej Brytanii, mierzona indeksem PMI, spadła w styczniu z 57,2 pkt do 56,7 pkt. Pomimo spadku, to nadal bardzo wysoki poziom, lepszy od brytyjskiego odczyt PMI podały dziś tylko Węgry.

Z ankiety NBP przeprowadzonej wśród banków:

W pierwszym kwartale:

- aż 63% banków oczekuje wzrostu popytu na kredyt ze strony małych i średnich firm

- aż 61% banków oczekuje wzrostu popytu na kredyt ze strony dużych przedsiębiorstw

To zasadnicza i pozytywna zmiana, bowiem przez ostatnie dwa lata polskie firmy nie były zainteresowane ani kredytwami, ani tym samym inwestowaniem.Banki oczekują też wyraźnego wzrostu popytu na kredyty konsumpcyjne.

Banki są mniej optymistyczne, jeśli chodzi o popyt na kredyt mieszkaniowy, chociaż tu też oczekują pewnego wzrostu. Jednocześnie jednak 70% banków przewiduje zaostrzenie polityki kredytowej w tym segmencie.

Dziś ciekawy dzień na rynku obligacji - pakiet o wartości około 150 mld PLN zostanie przetransferowany z OFE do ZUS i umorzony. A tymczasem na giełdowym rynku Bondspot jesteśmy po pierwszym fixingu obligacji, które dziś lekko drożeją. Oto rentowności:

- obligacje dwuletnie 3,17 procent (w piątek 3,20%)

- obligacje pięcioletnie 4,04 procent (w piątek 4,09%)

- obligacje dziesięcioletnie 4,67 procent (w piątek 4,69%)

Kolejna paczka wskaźników PMI:

- Włochy spadek z 53,3 do 53,1 pkt

- Francja wzrost z 47 do 49,3 pkt

- Niemcy wzrost z 54,3 do 56,5 pkt

- Grecja wzrost z 49,6 do 51,2pkt - najlepszy wynik od sierpnia 2009

- cała strefa euro wzrost z 52,7 do 54 pkt - najwyżej od maja 2011

Czyli Europa wygląda naprawdę dobrze. Nawet we Francji się poprawia.

PMI dla Węgier podskoczyło z 50,5 pkt aż do 57,9 pkt. Czyli światowy top5 w tej chwili wygląda tak:

1. Węgry 57,9pkt

2. Japonia 56,6 pkt

3. Polska 55,4 pkt

4. Holandia 54,8 pkt

5. Austria 54,1 pkt

Hiszpański PMI rośnie z 50,8 pkt do 52,2 pkt. To najwyższy poziom od kwietnia 2010. wyraźna poprawa w hiszpańskiej gospodarce może dziś pomagać notowaniom w Europie.

Ekonomiści twierdzą, że polski PMI wskazuje na wyraźne ożywienie w gospodarce

Rozpoczęły się notowania na giełdach europejskich. WIG20 rośnie aż o 1,15 procent. To już trzecia sesja z rzędu z ładnymi wzrostami

Gdzie indziej również dość optymistycznie: Londyn +0,4%, Frankfurt +0,4%, Paryż +0,5%, Mediolan +0,4%, Madryt +0,5%, Stambuł +0,7%. To dośc zaskakujące, bo kontrakty terminowe były na minusach.

Po publikacji wskaźników PMI dla dziesięciu państw, Polska jest na drugim miejscu na świecie. Lepszy wskaźnik ma jak do tej pory tylko Japonia. Ale przed nami dziś jeszcze kolejnych jedenaście publikacji.

Turecki PMI spadł z 53,5 do 52,7 punktu. Holenderski PMI spadł z 57 do 54,8 pkt.

Polski wskaźnik PMI dla przemysłu wzrósł do 55,4 pkt - to najwyżej od trzech lat. Oczekiwania na rynku mówiły o wzroście indeksu do 54 pkt, odczyt jest więc znacznie powyżej oczekiwań. Miesiąc temu polski PMI wynosił 53,2 pkt.

Kontrakt terminowy na WIG20 wystartował od wzrostu o 0,5 procent. Poprawia się też sytuacja na zachodzie. Kontrakt na DAX spada już tylko o 0,1 procent. Kontrakt na Euro Stoxx 50 spada o 0,3 procent.

Ze wszystkich dotychczas opublikowanych indeksów PMI, zdecydowanie najgorszej wypada ten rosyjski. Pokazuje coraz głębszą recesję w przemyśle

Dziś w naszym kraju spora operacja logistyczna zabierania funduszom emerytalnym większości (51,5%) ich aktywów. Wg PAP terminarz jest następujący:

- do 11:00 OFE dostarczają co ZUS specyfikacje papierów wartościowych przeznaczonych do przekazania i ich wycenę

- do 14:00 ZUS dostaje od OFE obligacje krajowe

- do 15:00 ZUS dostaje od OFE polskie obligacje emitowane na rynkach zagranicznych

- do 17:00 zakończenie całej operacji

Zgodnie z ustawą (zaskarżoną do TK, ale obowiązującą) ZUS umorzy obligacje skarbowe, a inne aktywa (jeśli takie dostanie od OFE) będą przekazane do zusowskiego Funduszu Rezerwy Demograficznej.

Bank Millennium chce wypłacić akcjonariuszom połowe zysku w formie dywidendy. Dawałoby to 0,22 PLN na akcję. Przy cenie akcji 8,12 PLN na piątkowym zamknięciu daje to stopę dywidendy (stosunek otrzymywanej dywidendy do ceny, która trzeba zapłacić za kupno akcji) wynosi 2,7 procent. To zapewne więcej niż oprocentowanie depozytów w banku.

Bank Millennium zarobił w czwartym kwartale 143 mln PLN. Na rynku spodziewano się 141 mln PLN zysku. W trzecim kwartale zysk banku wynosił 138,5 mln PLN, czyli wyniki banku wyglądają stabilnie.

W całym 2013 zysk Millennium wzrósł o 13,5 procent do 535,8 mln PLN. Przychody operacyjne banku urosły o 2,8 procent, koszty działalności spadły o 2,8 procent. Depozyty klientów w banku urosły w 2013 o 9,1 procent do 45,6 mld PLN. Z kolei wartość udzielonych kredytów wzrosła o 3,8 procent do 41,8 mld PLN. 4,4 procent portfela kredytów była na koniec roku zagrożona. Rok wczesniej zagrożona część portfela kredytowego wynosiła 5,1 procent.

W tym zalewie wskaźników najważniejsze dla nastrojów na giełdach są dane z Chin, bo rynek obawia się problemów w chińskiej, mocno zadłużonej gospodarce i patrząc na indeksy PMI sprawdza, czy te obawy są uzasadnione.

Dla Chin, co ciekawe, liczone są aż dwa wskaźniki PMI przemysłowego. Jeden jest liczony przez brytyjski bank HSBC, a drugi jest oficjalny - rządowy. Ten pierwszy był publikowany już w piątek i pokazał spadek z 50,5 do 49,5 pkt - czyli zasygnalizował możliwość recesji w przemyśle. Dziś indeks rządowy też spadł - z 51 do 50,5 pkt. Tu ciągle jesteśmy powyżej babriery 50 punktów oddzielającej rozwój od recesji, ale rynek i tak ma się czym martwić

Jeśli chodzi o indeksy PMI, to dziś przed nami jeszcze bardzo dużo publikacji. Oto terminarz:

- 9:00 Polska, Holandia i Turcja

- 9:15 Hiszpania

- 9:30 Czechy

- 9:45 Włochy

- 9:50 Francja

- 9:55 Niemcy

- 10:00 Grecja, strefa euro

- 10:30 Wielka Brytania

- 11:00 Australia

- 13:00 Brazylia

- 15:00 USA

- 15:30 Kanada

- 17:00 indeks ogólnoświatowy

uffff...sporo tego.

Witamy bardzo serdecznie. Oto pozycja wyjściowa:

Dzień na rynkach w Europie zaczniemy od spadków. Kontrakt na indeks we Frankfurcie traci 0,5 procent, a kontrakt na indeks w Londynie spada o 0,4 procent.

Indeks S&P 500 spadł w piątek o 0,7 procent.

Agencja Moody's obniżyła w piątek rating Ukrainie. Natomiast wczoraj Wall Street Journal napisał, że Unia Europejska i USA organizują krótkoterminową pomoc finansową, którą Ukraina miałaby dostać jeszcze zanim dogada się z Międzynarodowym Funduszem Walutowym.

Dziś dzień z indeksami aktywności w przemyśle PMI. W Azji już je opublikowano: dla Japonii jeszcze w piątek wzrósł do 56,6 punktów - to poziom najwyższy od lutego 2006. Dziś oficjalny PMI dla Chin spadł do 50,5 pkt - najniżej od lipca. Korea Płd zanotowała wzrost z 50,8 do 50,9 pkt, Indonezja z kolei zaliczyła wzrost indeksu z 50,9 do 51 pkt, a Indie wzrost z 50,7 do 51,4. Rosyjski PMI spadł z 48,8 do 48 pkt - najniżej od czerwca 2009. PMI w Irlandii spadł z 53,5 do 52,8 pkt.

W Azji dziś spadki: Japonia -2,0%, Korea -1,1%, Indonezja -0,6%, Indie -0,7%, Australia -0,04%. Rynek w Chinach jest nieczynny ze względu na tygodniowe obchody Nowego Roku.

Euro jest po 4,25, dolar po 3,15, frank po 3,48, funt po 5,17. EUR/USD=1,3495

Wszystko, co się działo w piątek na rynkach europejskich - TUTAJ

Autor: Rafał Hirsch