Brytyjska firma marketingowa Reflect Digital wprowadza czterodniowy tydzień pracy. Ma to zwiększyć produktywność i zadbać o lepsze samopoczucie pracowników.
Szefowa firmy Becky Simms w rozmowie z Yahoo Finance UK tłumaczyła, że przyjrzała się wszystkim możliwościom, które poprawiłyby samopoczucie pracowników i pozwoliłyby zwiększyć produktywność, ponieważ "praca w agencji marketingowej może być z natury stresująca".
- Pracownicy nieustannie ciężko i długo pracują, aby dotrzymywać terminów. Marketing cyfrowy jest stresującą pracą. Pomyślałam zatem jak możemy przełamać tę normę i stworzyć lepsze warunki pracy - powiedziała.
- Sprawdzaliśmy różne opcje, nawet pracę w elastycznych godzinach. Jednak nie funkcjonowałoby to u nas dobrze, ponieważ nasza praca opiera się na współpracy, a praca w różnych godzinach mogła sprawić, że trudne projekty staną się jeszcze trudniejsze. Tak więc przyszła idea czterodniowego tygodnia pracy. Chcę żeby pracownicy mieli poczucie wakacyjnego klimatu co tydzień - dodała Simms.
W efekcie od 1 października br. 24 pracowników brytyjskiej firmy będzie pracować łącznie około 37 godzin przez cztery dni w tygodniu. Co ważne, nie ucierpią na tym finansowo. Wynagrodzenie pozostanie bowiem na dotychczasowym poziomie.
Nie pierwsza firma
Reflect Digital nie jest jedyną firmą, która zdecydowała się na takie rozwiązanie.
Pod koniec lipca informowaliśmy o nowozelandzkiej firmie zajmującej się zarządzaniem nieruchomościami Perpetual Guardian, która w ramach eksperymentu w marcu i kwietniu tego roku pozwoliła swoim pracownikom pracować cztery dni w tygodniu zamiast pięciu przy zachowaniu pełnego wynagrodzenia.
W tym czasie odnotowano zaskakujące korzyści, jak większą wydajność, punktualność i krótsze przerwy.
Szwedzi prekursorami
Kilkanaście lat temu na skrócenie czasu pracy z 8 do 6 godzin dziennie w swoich serwisach zdecydowało się szefostwo szwedzkiej Toyoty. Pracownicy zachowali swoje pensje, a wieloletnia praktyka pokazuje, że efekty pracy zatrudnionych nie pogorszyły się. Podobną drogą podążyły również inne przedsiębiorstwa. Na przykład tworząca aplikacje mobilne firma Filimundus czy świadcząca usługi SEO Brath wprowadziły 6-godzinny czas pracy. Magnus Brath, założyciel tej drugiej, podkreśla, że odkąd skrócono czas pracy, przychody jego firmy wzrosły dwukrotnie i dziś jest najszybciej rozwijającą się firmą SEO w Szwecji. Ten trend widoczny jest także w Polsce. Na przykład warszawska agencja reklamowa Form Up skróciła dzienny czas pracy do siedmiu godzin dziennie. Jej właściciele uznali bowiem, że bardziej wypoczęci pracownicy są bardziej wydajni i kreatywni, a w tej branży to podstawa.
Autor: mb / Źródło: Yahoo Finance UK, Magazyn TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock