Gronkiewicz-Waltz doprowadzona siłą przed komisję? Jaki: to ostateczność

[object Object]
"Moim celem jest przywrócenie sprawiedliwości"TVN24
wideo 2/4

- Pani prezydent nie jest pępkiem świata - tak o Hannie Gronkiewicz-Waltz powiedział Patryk Jaki, szef komisji weryfikacyjnej, który był gościem programu "Jeden na jeden". Przekonywał, że to w interesie prezydent Warszawy jest stawienie się na przesłuchaniu komisji i walka o "zachowanie twarzy".

Jaki przekonywał, że jego celem - jako przewodniczącego komisji - nie jest dopadnięcie Hanny Gronkiewicz-Waltz. - Chcę przede wszystkim przywrócić sprawiedliwość w Warszawie - zapewnił.

O stawieniu się prezydent Warszawy na przesłuchaniu komisji powiedział wprost: to jej interes.

- Gdybym był na jej miejscu z tą całą jej narracją, że komisja jest niekonstytucyjna, że na jej czele stoi osoba niekompetentna, tobym przyszedł i to udowodnił - dodał.

Siłą na przesłuchanie? To ostateczności

Przyznał też, że "pani prezydent nie jest pępkiem świata", a jej niestawienie się przed komisją weryfikacyjną nie wstrzyma prac zespołu. Dopytywany, czy zamierza ściągnąć Gronkiewicz-Waltz siłą, powiedział, że "to są ostateczności". - Raczej nie będziemy chcieli do nich sięgać. To jest interes pani prezydent, żeby wyjść twarzą z całej tej sytuacji - uzupełnił.

Wiceminister podkreślił, że nie boi się starcia z prezydent stolicy. - Wiem, że po mojej stronie stoi prawda o tym, co wydarzyło się podczas reprywatyzacji w Warszawie - stwierdził. Dopytywany przez dziennikarza, czy ma już jakąś wiedzę na ten temat, doprecyzował: - Nie ma wątpliwości, że doszło do złodziejstwa, a co do szczegółów, trzeba będzie to ustalić.

Kilka dni temu media spekulowały, że Jaki mógłby być kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na prezydent Warszawy. W rozmowie z Bogdanem Rymanowskim wiceminister przyznał, że to tylko pogłoski. – W polityce nic nie można wykluczyć, ale zapewniam, że z nikim na ten temat nie rozmawiałem. Na razie koncentruję się na pracy w komisji - powiedział Jaki.

"Ratusz gra na czas"

Jaki powiedział, że "nie wyklucza", że jedną z pierwszych nieruchomości, którymi zajmie się komisja, może być kamienica przy Hożej 25. To budynek, do którego roszczenia zostały zakupione przez handlarza za 50 zł. W środę wiceminister próbował przejąć od ratusza odpowiednią dokumentację, ale jak pisaliśmy na tvnwarszawa.pl, urzędnicy odmówili jej wydania.

- To może być gra ratusza na czas, być może po to, żeby kilka nieruchomości mogło zostać kilka razy sprzedanych - ocenił szef komisji. - Jeśli oni myślą, że będą się bawić ze mną w kotka i myszkę, to tak się nie stanie - dodał. Poinformował, że urzędnicy mają obowiązek wydać dokumenty w ciągu siedmiu dni. Jeśli tak się nie stanie, zapowiedział złożenie w prokuraturze wniosku o postępowanie karne wobec osób, które "nie dopełniły obowiązków służbowych".

Co na to stołeczny ratusz? - Zwróciliśmy panu ministrowi uwagę, że po pierwsze tej komisji jeszcze nie ma. Jej członkowie zostaną powołani dopiero w przyszłym tygodniu. Sam pan Patryk Jaki podpisał się jako sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, a nie jako przewodniczący komisji - informuje Agnieszka Kłąb ze stołecznego ratusza. Podkreśla, że dokumentów, o które prosił wiceminister nie ma w ratuszu. Częściowo posiada je Centralne Biuro Antykorupcyjne, a częściowo Samorządowe Kolegium Odwoławcze. - Nie możemy udostępnić czegoś, czego nie mamy - stwierdza. - A po czwarte, pan minister napisał, że urzędnicy Ministerstwa Sprawiedliwości przyjdą po odbiór tych dokumentów do biura, które już nie istnieje, bo od ubiegłego roku nie mamy Biura Gospodarki Nieruchomościami, ale Biuro Spraw Dekretowych - zwraca uwagę Kłąb.

[object Object]
Agnieszka Kłąb o wejściu Patryka Jakiego do ratuszaTVN24
wideo 2/2

Rzecznika zwraca też uwagę, że wiceminister Jaki poprosił o dokumenty dokładnie od dnia 2 grudnia 2006 roku, kiedy na stanowisko prezydenta Warszawy zaprzysiężono Hannę Gronkiewicz-Waltz. - To pokazuje, że pan minister już wie kto i co. Otwarcie mówi, że to było złodziejstwo, choć komisja jeszcze nie zaczęła działać - mówi Kłąb. Podkreśla też, że gdyby komisja weryfikacyjna chciała precyzyjnie sprawdzić reprywatyzację w stolicy, sięgnęłaby dawniej - do nieruchomości zwracanych w 2002, 2003 czy 2004 roku.

Komisja weryfikacyjna

W ubiegłym tygodniu Patryk Jaki oficjalnie został mianowany przez premier Beatę Szydło na szefa komisji weryfikacyjnej. Oprócz niego, zespół będzie liczyć osiem osób: cztery z Prawa i Sprawiedliwości i po jednym z Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Kukiz15. Obecnie trwa kompletowanie jej składu.

Komisja będzie badać nieprawidłowości związane ze stołeczną reprywatyzacją. Ustawa daje jej szerokie uprawnienia, zbliżone do komisji śledczej. Będzie mogła np. utrzymać w mocy decyzję reprywatyzacyjną (uznać, że zwrot był słuszny), uchylić ją albo skierować do ponownego rozpatrzenia (jeśli oceni, że zaszły nieprawidłowości). Będzie też przesłuchiwać świadków, wśród których PiS wymienia m.in. prezydent stolicy Hannę Gronkiewicz-Waltz.

W programie "Jeden na jeden" Jaki poinformował, że komisja będzie obradować w budynku Ministerstwa Sprawiedliwości. Pierwsze posiedzenie planowane jest tydzień po powołaniu pełnego jej składu.

[object Object]
Komisja zaczyna praceTVN24
wideo 2/4

kw/pm/jb

Pozostałe wiadomości

Zadzwoniła pod numer alarmowy w obawie o swoje życie. Okazało się, że bała się własnego syna. Sprawą zajęli się policjanci z Targówka. 39-latek usłyszał zarzuty i ma zakaz zbliżania się do bliskich.

Wezwała pomoc, bo bała się własnego syna

Wezwała pomoc, bo bała się własnego syna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przekazała pierwsze ustalenia dotyczące wypadku na ulicy Vogla w warszawskim Wilanowie. Dotyczą tożsamości ofiar i prawdodopodobnej przyczyny tragedii. Śledztwo będzie prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W samolocie PLL LOT z Zurychu do Warszawy wykryto usterkę podwozia. Pasażerowie musieli opuścić pokład, a lot został ostatecznie odwołany. Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Po zderzeniu auta osobowego z ciężarną klępą (samicą łosia) na świat przy drodze przyszły cielęta. Policjanci zadbali o specjalistyczną opiekę dla nich. Dwie samiczki przebywają teraz w Fundacji Wzajemnie Pomocni, na terenie gminy Pomiechówek.

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z relacji pracowników sklepu wynikało, że kobieta ze sklepowych półek wzięła banany oraz awokado i zapakowała je do trzech toreb, nabijając przy kasie jako jabłka. W torbach miała w sumie 30 sztuk awokado i ponad trzy kilogramy bananów.

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Postępowania dyscyplinarne, zwolnienia, procesy cywilne i doniesienia do prokuratury - to okoliczności, w jakich przebiegają wybory nowego rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Teoretycznie mają się odbyć w poniedziałek, 6 maja. Choć zostało tak mało czasu, to wcale nie jest to pewne.

Wybory w poniedziałek, rektor wydaje "polecenie służbowe" wyłączenia systemu do głosowania

Wybory w poniedziałek, rektor wydaje "polecenie służbowe" wyłączenia systemu do głosowania

Źródło:
tvn24.pl

Ulice Rudnickiego, Perzyńskiego i Podczaszyńskiego na Bielanach wzbogacą się o 170 drzew. Nie zabraknie też nowych krzewów i bylin. Wszystko w ramach dwukilometrowego parku linearnego, który tam powstanie. Zarząd Dróg Miejskich wybrał wykonawcę prac. Ma na ich wykonanie 60 dni. 

Dwukilometrowy park linearny na Bielanach jeszcze przed wakacjami. Wybrali wykonawcę prac

Dwukilometrowy park linearny na Bielanach jeszcze przed wakacjami. Wybrali wykonawcę prac

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W niedzielę, 5 maja odbędzie się mityng lekkoatletyczny w chodzie sportowym "Korzeniowski Warsaw Race Walking Cup". Rywalizacja będzie się toczyła wokół Teatru Wielkiego – Opery Narodowej i placu Piłsudskiego.

Rywalizacja chodziarzy w historycznym sercu stolicy

Rywalizacja chodziarzy w historycznym sercu stolicy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia zatrzymali 46-latka, który miał ugodzić nożem swojego kolegę. Między mężczyznami doszło do nieporozumienia. Przedmiotem sporu była kurtka.

Cios nożem w plecy podczas kłótni o kurtkę

Cios nożem w plecy podczas kłótni o kurtkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Komitety wyborcze ogłosiły już listy kandydatów. Kto wystartuje w stolicy?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Warszawskie "jedynki"

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Warszawskie "jedynki"

Źródło:
PAP

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Komitety wyborcze ogłosiły już listy kandydatów. Kto wystartuje na Mazowszu?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kto otworzy listy na Mazowszu?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kto otworzy listy na Mazowszu?

Źródło:
PAP

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Niebezpieczna sytuacja na drodze krajowej numer 50 w miejscowości Zawiszyn. Kierowca ciężarówki wyprzedzał, gdy z przeciwka jechał samochód osobowy. Gdyby kierujący autem nie zjechał z jezdni w ostatniej chwili, doszłoby do tragedii.

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybudowana pod koniec XIX wieku jednopiętrowa czynszówka przy ulicy Kawęczyńskiej na Starej Pradze przejdzie generalny remont. To pozwoli uratować jedyny zachowany w tej okolicy drewniany budynek.

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

Źródło:
PAP

Za pięć lat Lotnisko Chopina ma być gotowe do obsługi 30 milionów pasażerów rocznie. Wymaga to dużych inwestycji. Ale jaka nie byłaby ich skala stołeczny port lotniczy nie ma możliwości technicznych do przyjęcia większej liczby podróżnych. Z zapewnień przedstawiciela rządu jasno wynika, że po uruchomieniu Centralnego Portu Komunikacyjnego, warszawskie lotnisko powinno zostać zamknięte. 

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczny ratusz poinformował o postępach w budowie zachodniego odcinka linii metra M2. Trwają prace konstrukcyjne. Niedługo rozpocznie się łączenie stacji techniczno-postojowej z pasażerską Karolin.

Budowa linii metra M2. "Prace przeniosły się pod ziemię"

Budowa linii metra M2. "Prace przeniosły się pod ziemię"

Źródło:
tvnwarszawa.pl