Część rodzin proponuje, aby rocznicę katastrofy smoleńskiej była uczczona na płycie Lotniska Chopina. – informuje tvn24.pl. Minister obrony narodowej Bogdan Klich popiera ten pomysł.
Propozycja wyszła od Lucyny Gągor, wdowy po generale Franciszku Gągorze i Izabeli Januszko, matki stewardesy Natalii Januszko. - Płyta lotniska wojskowego wydaje się nam naturalnym miejscem, w którym chcielibyśmy rozpocząć ten symboliczny dzień - 10 kwietnia - tłumaczyła Januszko w TVN24.
I wyjaśniła że pasażerowie i załoga Tu-154 właśnie z tego lotniska wyleciała do Smoleńska. Również na tym lotnisku - jak podkreśliła - rodziny ofiar czekały w ciszy i rozpaczy na ciała bliskich przywiezione w trumnach z Moskwy.
- To miejsce jest szczególnie dla nas ważne, symboliczne. Dlatego chcielibyśmy spotkać się tam ze wszystkimi rodzinami i chwilę się pomodlić - zaznaczyła Izabela Januszko.
Bez kamer i polityków
Wdowa po generale Franciszku Gągorze przyznała, że płyta lotniska wojskowego została wybrana także ze względu na to, iż rodziny ofiar katastrofy będą tam mogły spokojnie i w ciszy się pomodlić. Bez udziału kamer i polityków.
- Czujemy, że zginął prezydent, wiele osób, ale przede wszystkim dla nas to są dzieci, mężowie, dziadkowie, wnuki. Potrzebujmy ciszy, zwłaszcza nad grobami naszych najbliższych. Prosimy o uszanowanie tego, żebyśmy mogli być tam sami - dodała Izabela Januszko.
Czekają na spotkanie z ministrem
Pomysł na obchody rocznicy 10 kwietnia na płycie lotniska wojskowego zrodził się w rodzinie Januszko. Potem został skonsultowany z częścią rodzin, następnie stosowny list został wysłany do wszystkich bliskich ofiar katastrofy smoleńskiej.
Inicjatywę musi jeszcze zaakceptować Ministerstwo Obrony Narodowej. Na początku przyszłego tygodnia planowane jest spotkanie z ministrem. Bogdan Klich powiedział już, że popiera pomysł bliskich ofiar. W przyszłym tygodniu mają być omówione szczegóły.
mac/mtom/k bako/ec
Źródło zdjęcia głównego: | Komsomolskaja Prawda