Co najmniej pięć osób zginęło w rzadkim ataku zimy w Korei Południowej - podała agencja Yonhap. Ekstremalne warunki pogodowe w prowincji Gangwon doprowadziły do karambolu z udziałem ponad 50 aut, w którym zostało rannych 11 osób.
Wszystkie ofiary śmiertelne odnotowano w prowincji Gyeonggi, która otacza Seul. Trzy osoby zginęły w wyniku zawalenia się namiotu garażowego podczas odśnieżania, a inna osoba straciła życie pod zwałami śniegu, które zerwały siatkę na polu golfowym. Jeden zgon stwierdzono również po wypadku drogowym, w którym autobus wpadł w poślizg na oblodzonej drodze.
W środę wieczorem lokalnego czasu na zjeździe z autostrady w okolicy miasta Wonju w środkowej prowincji Gangwon na oblodzonej jezdni doszło do karambolu, w którym zderzyły się 53 samochody. Co najmniej 11 osób odniosło obrażenia - poinformowała policja.
Zamknięte drogi, odwołane loty, domy bez prądu
Śnieg zablokował co najmniej 18 tras w Seulu, a władze miasta wysłały na tory dodatkowe kursy metra, aby sprostać zapotrzebowaniu na transport publiczny. Trudne warunki pogodowe doprowadziły do odwołania 156 lotów, w tym 114 międzynarodowych. Do zakłóceń doszło także w funkcjonowaniu transportu promowego i kolejowego.
Do czwartkowego popołudnia lokalnego czasu ponad 130 domów w Seulu zgłosiło utratę zasilania. Problemy z dostępem do prądu wystąpiły także w miastach należących do obszaru metropolitarnego stolicy.
Największe opady od ponad 100 lat
W mieście Yongin, wchodzącym w skład obszaru metropolitarnego Seulu, miejscami napadało 47,5 centymetra śniegu. W centrum stolicy zmierzono 28,6 cm, "co jest rzadkością nie tylko w listopadzie, ale także w zimie" - podkreśla agencja Yonhap.
To największe opady śniegu w Seulu w listopadzie od 1907 roku, czyli od czasu rozpoczęcia obserwacji. Poprzedni rekord miał miejsce 28 listopada 1972 roku, gdy spadło 12,4 cm śniegu. Natomiast zimą najwięcej śniegu w stolicy Korei Południowej spadło dotychczas 24 marca 1922 r. - 31 cm.
Rekord listopadowych opadów śniegu odnotowano także w mieście Suwon, oddalonym o 40 kilometrów na południe od Seulu. Do godziny 15 w środę spadło tam 21 cm śniegu - podała krajowa agencja meteorologiczna.
Według synoptyków, przyczyną śnieżyc są znaczne różnice temperatury między wyjątkowo ciepłą powierzchnią morza na zachód od Półwyspu Koreańskiego, a napływającym zimnym powietrzem.
Obfite opady, ale nie tak duże, dotknęły Koreę Północną. W niektórych miejscach we wtorek i środę spadło ponad 10 cm śniegu - podał państwowy nadawca.
Źródło: CNN, The Korea Herald, Reuters, PAP, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/Jinan Fire Service