Do czterech wzrosła liczba ofiar śmiertelnych silnego trzęsienia ziemi, które nawiedziło w środę prefektury Fukushima i Miyagi w Japonii. Rannych zostało ponad sto osób. Do wstrząsów doszło niecały tydzień po 11. rocznicy trzęsienia w tym samym rejonie kraju, które wywołało tsunami i katastrofę nuklearną w elektrowni jądrowej w Fukushimie.
Trzęsienie ziemi wystąpiło w środę o godzinie 23.36 czasu lokalnego u wybrzeży prefektury Fukushima na głębokości 63 kilometrów. Według ostatnich ustaleń japońskiej agencji meteorologicznej miało magnitudę 7,4. Wcześniej informowano o magntiudzie 7,3.
Liczba ofiar śmiertelnych trzęsienia wzrosła do czterech - przekazał premier Fumio Kishida. Rannych zostało co najmniej 107 osób, w tym kilka poważnie. Kishida zapewnił, że rząd będzie w stanie podwyższonej gotowości na wypadek wystąpienia kolejnych silnych wstrząsów w ciągu najbliższych trzech dni.
Gospodarstwa bez prądu i wody
W sumie ponad dwa miliony gospodarstw domowych w kraju pozbawionych było zasilania. Do czwartku rana miejscowego czasu na północnym wschodzie bez prądu pozostawało ponad 5700 gospodarstw, a do południa w 4300 gospodarstwach nie było wody. Na kilka godzin prądu zabrakło w oddalonej o około 300 kilometrów na południe stolicy Japonii.
Lokalne media podały, że w północno-wschodniej Japonii wybuchły pożary, a kilka osób odniosło obrażenia, jednak żadne z nich nie okazały się poważne.
11 lat po katastrofalnym trzęsieniu
11 marca 2011 roku ten sam region Japonii nawiedziło najsilniejsze odnotowane trzęsienie w Japonii o magnitudzie 9,1, po którym powstało tsunami. Wywołało katastrofę nuklearną w elektrowni jądrowej Fukushima. Zginęło wtedy prawie 16 tysięcy osób - przypomina Agencja Reutera. W styczniu część mieszkańców ewakuowanego miasta Futaba otrzymała zgodę na nocowanie w opuszczonych 11 lat temu domach.
Tym razem nie odnotowano żadnych naruszeń w funkcjonowaniu elektrowni atomowej w Fukushimie ani w dwóch innych pobliskich siłowniach nuklearnych.
Nie ma zagrożeń radiacyjnych
Z informacji przekazanej przez japoński dozór jądrowy wynika, że nie ma zagrożeń radiacyjnych po silnym trzęsieniu ziemi w Japonii - przekazała w środę na Twitterze Państwowa Agencja Atomistyki.
Źródło: Reuters, PAP, tvnmeteo.pl