Ulewy związane z pozostałościami supertajfunu Kong-rey nawiedziły południowo-zachodnią Japonię w sobotę. Miejscami w ciągu jednej doby spadło ponad 370 litrów wody na metr kwadratowy i doszło do podtopień. W mieście Matsuyama wydano nakaz ewakuacji prawie 190 tysięcy osób.
W sobotę nad południowo-zachodnią Japonię nadciągnęły pozostałości supertajfunu Kong-rey, który w czwartek uderzył w Tajwan, przyczyniając się do śmierci jednej osoby i powodując poważne podtopienia. Chociaż żywioł był już znacznie słabszy, wciąż niósł ze sobą ogromne ilości wody.
Padły listopadowe rekordy
Jak podał portal "The Japan Times", ulewny deszcz nawiedził regiony Kiusiu, Chuugoku i Sikoku. Najobfitsze opady zanotowano w prefekturze Nagasaki, gdzie w ciągu 24 godzin spadło 378 litrów wody na metr kwadratowy. Japońska Agencja Meteorologiczna (JMA) podała, że do godziny 17 czasu lokalnego w 222 punktach obserwacyjnych odnotowano największe w historii dobowe sumy opadów deszczu w listopadzie.
Ulewy spowodowały spore utrudnienia w mieście Matsuyama. Nagrania świadków pokazały pojazdy i pieszych przemierzających zalane ulice i pasaże handlowe. W 10 dzielnicach miasta ogłoszono nakaz ewakuacji najwyższego stopnia - polecenie opuszczenia domów otrzymało ponad 189 tysięcy osób.
W sobotę system burzowy stopniowo przesuwał się na wschód. JMA wzywała do zachowania ostrożności - w dotkniętych przez zjawisko regionach mogło dochodzić do dalszych powodzi i osunięć ziemi, a niebezpieczeństwo stanowił również silny wiatr.
Źródło: Reuters, The Japan Times