Gruba warstwa pyłu wulkanicznego pokryła lotnisko
Późnym popołudniem wznowiono loty na lotnisku we włoskiej Katanii. Ruch do tej pory był zawieszony z powodu kolejnego wybuchu Etny. Płytę portu pokryła gruba warstwa pyłu wulkanicznego.
W nocy ze środy na czwartek najwyższy wulkan w Europie wyrzucił z siebie wysoką na dziesięć kilometrów fontannę lawy i dymu. Nad ranem Etna zaczęła się uspokajać, jednak erupcja nie pozostała bez wpływu na działalność lotniska w Katanii, w pobliżu której znajduje się wulkan.
Lotnisko wznowiło działanie
W czwartek późnym popołudniem udało się wznowić stopniowo ruch samolotów na lotnisku. Konieczne było uprzątnięcie grubej warstwy pyłu wulkanicznego z płyty portu lotniczego. W związku z zawieszeniem pracy lotniska Catania-Fontanarossa Vincenzo Bellini wiele lotów przekierowano do Palermo. Po godzinie 18 ruch lotniczy został przywrócony, ale nadal jest ograniczony do dwóch przylotów na godzinę. W późniejszych godzinach wzrośnie do sześciu na godzinę. Dyrekcja lotniska prosi pasażerów, by w liniach lotniczych sprawdzili status swojego lotu.
Etna, położony na Sycylii wulkan o wysokości 3330 metrów, jest najwyższym stożkiem wulkanicznym w Europie i jednym z najbardziej aktywnych na świecie. Ma on najdłuższą udokumentowaną historię erupcji spośród wszystkich wulkanów - pierwsze zapisy sięgają 425 roku przed naszą erą.
Autorka/Autor:ps,dd
Źródło: Reuters, tvnmeteo.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Reuters
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Kolejne dni upłyną pod znakiem łagodnej, słonecznej aury przyniesionej do Polski przez wyż Noemi. Pod koniec tygodnia czeka nas jednak ogromna zmiana - zamiast blisko 20 stopni Celsjusza, na termometrach zobaczymy jedynie kilka stopni. W połączeniu z silnymi, porywistymi podmuchami wiatru poczujemy, jakby zima wróciła na dobre. Pojawią się opady śniegu.
To będzie szok. W pogodzie zanosi się na "małą epokę lodowcową"
IMGW wydał ostrzeżenia przed przymrozkami. Czeka nas kolejna chłodna noc. Temperatura przy gruncie może lokalnie spadać do -3 stopni. Z prognozy zagrożeń na kolejne dni wynika, że niska temperatura może być zagrożeniem nawet w całym kraju. Mają powrócić także opady śniegu.
Alarmy IMGW mogą objąć nawet całą Polskę
Pogoda na jutro - środa, 2.04. Noc upłynie pod znakiem zróżnicowanej pogody - jedni będą mogli liczyć na pogodne niebo, u innych zaś może lekko popadać. Dzień zapowiada się ciepło i pogodnie niemal w całym kraju.
Pogoda na jutro - środa, 2.04. U jednych deszcz, u innych - pogodne niebo
Potężne ulewy nawiedziły w ubiegłym tygodniu australijski Queensland. Według szacunków władz, pod wodą znalazło się około 500 tysięcy kilometrów kwadratowych terenu. Ponad 100 tysięcy sztuk bydła zatonęło. Meteorolodzy nie mają dobrych wieści, bo prognozowane są kolejne opady.
Roczne opady w tydzień. Pod wodą obszar wielkości Francji
W okolicach Grindaviku na Islandii trwa erupcja wulkaniczna. Prewencyjnie ewakuowano mieszkańców miasta i turystów przebywających w słynnej Błękitnej Lagunie. Od samego rana w regionie trwa wzmożona aktywność sejsmiczna. Wstrząsy były odczuwalne w wielu regionach kraju.
Wulkan się obudził. Wstrząsy odczuwalne w stolicy
W ostatnich dniach wiele regionów Stanów Zjednoczonych nawiedziły niszczycielskie burze, którym towarzyszyły tornada. Zginęło co najmniej siedem osób. Wiatr niszczył domy, drzewa i zrywał linie energetyczne. Meteorolodzy ostrzegają, że to jeszcze nie koniec gwałtownych zjawisk.
Nie żyje siedem osób. "Najważniejsze jest zapewnienie bezpieczeństwa"
Strażacy z Kalifornii od kilku dni walczą z pożarem przy granicy z Nevadą. Udało się powstrzymać rozprzestrzenianie się żywiołu, jednak to nie koniec zmagań służb. Jak podała gazeta "Los Angeles Times", płomienie nadal są potencjalnym zagrożeniem dla znajdujących się w pobliżu drzew, których wiek szacowany jest na ponad 4000 lat.
Ogień zagraża drzewom liczącym ponad 4000 lat
W Birmie trwa akcja poszukiwawczo-ratunkowa po trzęsieniu ziemi, jakie nawiedziło kraj w zeszłym tygodniu. Bilans ofiar wzrósł do ponad 2,7 tysięcy. Jak opowiadali na antenie TVN24 wolontariusze z organizacji Humanosh Emergency Medical Team, koordynację pomocy utrudnia brak usług komunikacyjnych, a przez zniszczone drogi służby mają problemy z dotarciem do potrzebujących.
"Droga, która do tej pory trwała dwie godziny, zajmuje dziesięć"
Ulewny deszcz utrzymuje się we wtorek na Cykladach. Wystarczyły niecałe dwie godziny, by na popularnej wśród turystów wyspie Paros ulice zmieniły się w jeziora błota, w których dryfowały auta. Równie błyskawiczne ulewy zaprowadziły chaos na Mykonos. Na wyspach zamknięto szkoły, obowiązuje również zakaz ruchu pojazdów cywilnych.
Grecki kurort pod wodą. Wystarczyły dwie godziny
Ulewy nawiedziły w poniedziałek południową Brazylię. Najtrudniejsza sytuacja panowała w rejonie Sao Paulo, gdzie woda zalała kilka ważnych arterii komunikacyjnych. Transport miejski został wstrzymany, a tysiące domów pozostało bez dostępu do prądu.
Na ulicach zamiast autobusów pojawiły się amfibie
Wystartowała misja Fram2. Załoga kapsuły Crew Dragon "Resilience" spędzi cztery dni na orbicie polarnej - to pierwsza załogowa misja, której trasa przebiega nad obszarami okołobiegunowymi. Cywilni astronauci mają w planach przeprowadzenie ponad 20 eksperymentów.
Spędzą kilka dni na nieprzyjaznej orbicie. Pierwsza taka misja w historii
Z analiz Centrów Kontroli i Prewencji Chorób w USA wynika, że może być więcej gatunków kleszczy, które powodują u ludzi rzadką alergię na czerwone mięso. Głównym jej sprawcą pozostaje jednak niesławny Amblyomma americanum.
Więcej gatunków kleszczy może przenosić alergię na czerwone mięso
Gwałtowne burze przetoczyły się w weekend przez środkowo-wschodnie Stany Zjednoczone. Towarzyszył im porywisty wiatr, który powalał drzewa. Narodowa Służba Pogodowa ostrzega przed tornadami, które mogą się pojawić w poniedziałek w centralnej części Missisipi i w dolinie rzeki Ohio.
Drzewa spadały na domy i samochody. "Mężczyzna zginął na miejscu"
W środkowej części Słowacji odnaleziono ciało poszukiwanego od niedzielnego popołudnia 59-letniego mężczyzny. Najprawdopodobniej został zaatakowany przez niedźwiedzia - poinformowały w poniedziałek policja i państwowa Straż Ochrony Przyrody. Okoliczności tragedii ma potwierdzić sekcja zwłok.
Znaleziono ciało poszukiwanego mężczyzny. Mógł zaatakować go niedźwiedź
Bilans ofiar śmiertelnych piątkowego trzęsienia ziemi, które nawiedziło Birmę, przekroczył 1700 osób - poinformował w poniedziałek rzecznik rządzącej krajem junty generał Zaw Min Tun. Państwowe media w Chinach przekazały, że ekipy ratunkowe wyciągnęły żywą kobietę, która pod gruzami hotelu spędziła 60 godzin.
Po 60 godzinach wyciągnięto spod gruzów żywą kobietę
Marznące opady deszczu uszkodziły w weekend linie energetyczne w kanadyjskiej prowincji Ontario. Spowodowały, że ponad 350 tysięcy osób było pozbawionych prądu. Gwałtowana aura nawiedziła również amerykańskie stany Michigan i Wisconsin.
Marznący deszcz i setki tysięcy osób bez prądu
Kilka godzin akcji gaśniczej pozwoliło na opanowanie pożaru trzcinowisk na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego. W akcji brało udział ponad 100 strażaków, a ogień objął obszar o łącznej powierzchni prawie 90 hektarów.
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym
W Mjanmie trwa dramatyczna akcja ratunkowa po trzęsieniu ziemi. W niedzielę służby poinformowały o uratowaniu ciężarnej kobiety, która spędziła ponad 50 godzin pod gruzami. Niestety, niedługo po tym zmarła w szpitalu.
Ciężarna kobieta spędziła pod gruzami ponad 50 godzin, zmarła w szpitalu
Silne trzęsienie ziemi w Mjanmie było odczuwalne także w Chinach. Na własnej skórze mogły doświadczyć tego pielęgniarki z ośrodka położniczego w prowincji Junnan. Kobiety próbowały ochronić noworodki przed skutkami zjawiska. Zdarzenie zostało zarejestrowane na nagraniu.
Chwile grozy na oddziale położniczym. Nagranie
Niedzielny test rakiety Spectrum, wyprodukowanej przez niemiecką firmę Isar Aerospace, zakończył się niepowodzeniem. Maszyna eksplodowała kilkadziesiąt sekund po starcie. Początek misji przekładany był wielokrotnie. Przedsiębiorstwo zapowiada kolejne starty.
Pierwsza taka misja z Europy i eksplozja tuż po starcie
Na Pacyfiku w rejonie archipelagu Tonga doszło do silnego trzęsienia ziemi o magnitudzie 7 - podała Amerykańska Służba Geologiczna (USGS). Wydano ostrzeżenie przed możliwością pojawienia się tsunami, ale po kilkudziesięciu minutach je odwołano.