Nawałnice przechodziły w sobotę przez Polskę. Strażacy interweniowali prawie 390 razy, najczęściej w województwie śląskim. W Kikitach w powiecie olsztyńskim (Warmińsko-Mazurskie) drzewo spadło na wiatę, pod którą znajdowały się trzy osoby, ranna kobieta trafiła do szpitala.
Strażacy w całym kraju do godziny 20.45 w sobotę odnotowali łącznie 387 zdarzeń spowodowanych przechodzącym frontem atmosferycznym - podała Państwowa Straż Pożarna. Najwięcej interwencji odnotowano w województwie śląskim, gdzie strażacy wyjeżdżali 145 razy. Kilkadziesiąt interwencji było w samej w Dąbrowie Górniczej
Zgłoszenia dotyczyły głównie zalanych ulic i posesji oraz połamanych drzew, które spadły między innymi na zaparkowane samochody. W wyniku nawałnic nikt nie został ranny.
Wiata nie ochroniła ludzi
52 razy interweniowali strażacy przy usuwaniu skutków burz, które przeszły w sobotę nad częścią woj. warmińsko-mazurskiego. Większość zdarzeń dotyczyła usuwania połamanych przez wiatr konarów i drzew.
W Kikitach w powiecie olsztyńskim drzewo spadło na wiatę, pod którą znajdowały się trzy osoby. - Kobieta z urazem głowy została zabrana do szpitala przez zespół ratownictwa medycznego, dwie pozostałe osoby doznały jedynie drobnych otarć - powiedział oficer prasowy komendy miejskiej PSP w Olsztynie st. kpt. Kamil Kulas.
Niedziela to kolejny dzień z burzami. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia drugiego stopnia dla niemal całego kraju.
Źródło: tvnmeteo.pl, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: KM PSP w Dąbrowie Górniczej