Trąby powietrzne i wichury w Polsce. "Widzieliśmy tu budynek, w którym kompletnie zniknęło piętro"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, TVN24, PAP
Do zdarzenia doszło w Poznaniu
Do zdarzenia doszło w Poznaniu
wideo 2/19
Wichury 17 lutego

Wichury przechodzą przez Polskę. W całym kraju strażacy odnotowali tysiące zgłoszeń, interwencje nadal trwają. Przez Wielkopolskę i Ziemię Łódzką przeszły trąby powietrzne. Bez prądu w czwartkowe popołudnie było około 240 tysięcy odbiorców.

Do godziny 15 w czwartek strażacy w całej Polsce odnotowali ponad 10 tysięcy zdarzeń w związku z wiatrem. Z każdą godziną spływały kolejne zgłoszenia.

Ofiary śmiertelne

Co najmniej trzy osoby zginęły w wyniku gwałtownych zjawisk. W Lubuskiem na drodze powiatowej w okolicach Międzyrzecza około godz. 6.30 duże drzewo przewróciło się wprost na jadący samochód osobowy marki Seat. Kierujący nim, jak się potem okazało, nie 70-letni, a 64-letni mężczyzna poniósł śmierć na miejscu.

W Krakowie z powodu wiatru przewrócił się żuraw budowlany przy ulicy Domagały (dzielnica Podgórze). Cztery osoby zostały ranne, dwie z nich zmarły.

Ponad 240 tysięcy odbiorców bez prądu

Na terenie całego kraju o godz. 17 dostaw prądu pozbawionych było 247 580 odbiorców. Najwięcej awarii odnotowano w woj. lubuskim - 54 000, wielkopolskim - 49 154 i łódzkim - 43 152. Naprawy trwają - przekazał na Twitterze zastępca dyrektora Rządowego Centrum Bezpieczeństwa Marek Kubiak.

Trąba powietrzna w Dobrzycy. "Kilkanaście rodzin nie ma gdzie mieszkać"

Najtrudniejsza sytuacja panowała Wielkopolsce. Przez Dobrzycę, niewielkie miasto położone w powiecie pleszewskim, niedaleko Kalisza przeszła trąba powietrzna. Zniszczonych zostało około 50 domów.

- Takiego pobojowiska i skali zniszczeń nigdy nie widziałem. Jak przyjechałem rano do poszkodowanych, to łzy w oczach mi stanęły - powiedział Jarosław Pietrzak, burmistrz Dobrzycy od 15 lat. - Łzy stanęły mi w oczach, jak zobaczyłem to pobojowisko po huraganie w Dobrzycy - mówił.

Mieszkańcem Dobrzycy jest starosta powiatu pleszewskiego Maciej Wasielewski. - Zniszczenia są potężne - powiedział i dodał, że niektóre domy nadają się już tylko do rozbiórki, na pewno nie można w nich mieszkać. Zniszczone są ściany, szczyty domów, dachy i powyrywane okna. Jak dodał, kilkanaście rodzin nie ma już gdzie mieszkać.

Na miejscu pracuje około 100 strażaków z 20 zastępów.

Zniszczenia w Dobrzycy widać na zdjęciach z drona
Zniszczenia w Dobrzycy widać na zdjęciach z dronaTVN24
Strażak o sytuacji w miejscowości Dobrzyca
Strażak o sytuacji w miejscowości DobrzycaTVN24

"Zerwał się wiatr. Nagle zaczęło wszystko fruwać"

W Dobrzycy mieszka blisko cztery tysiące osób. - Trąba przeszła przez ulicę Krótką, niszcząc po drodze dom w dom po dwóch stronach jezdni. Zahaczyła też część zabudowań przy ulicach Krotoszyńskiej i Czarneckiego - powiedział starosta powiatu pleszewskiego.

- Pierwszy raz coś takiego przeżywałam. Nie widziałam jeszcze takiego czegoś. Sąsiad nie ma dachu, ja mam okna powybijane - mówiła jedna z mieszkanek Dobrzycy.

- Akurat wstałam do pracy. Tak jakby dom się zawalał, jakby z nieba kamienie leciały. To trwało sekundę, może dwie, trzy. Widziałam wiry. Jest tragedia - mówiła inna z poszkodowanych. - Zerwał się wiatr. Nagle zaczęło wszystko fruwać - relacjonowała jedna z kobiet.

Burmistrz poinformował, że w terenie działają komisje socjalne, wydelegowane z urzędu gminy. Zadaniem pracowników jest sporządzenie protokołów w celu jak najszybszego uruchomienia pierwszych środków pomocowych z Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu.

Informacje zostały potwierdzone przez wojewodę wielkopolskiego Michała Zielińskiego.

- Pierwsza forma [pomocy - przyp. red.] to pomoc doraźna wysokości 6 tysięcy złotych, które można otrzymać bardzo szybko. To tylko kwestia złożenia wniosku przez mieszkańca, szybka ocena przez gminę, która przekazuje wniosek do wojewody. Wszystkie wnioski, które wpłynęły do południa zostały już rozpatrzone pozytywnie, a pieniądze zostały przelane do samorządów - mówił.

Mieszkańcy mogą też - jak wyjaśnił - wnioskować ze środków rządowych o dotację do 200 tys. zł na odbudowę zniszczonych domów i do 100 tys. na odbudowę budynków gospodarczych.

- Idąc z wojewodą tą ulicą, praktycznie nie znaleźliśmy budynku, który nie zostałby uszkodzony - mówił na briefingu w Dobrzycy zastępca wielkopolskiego komendanta wojewódzkiego PSP starszy brygadier Jarosław Zamelczyk.

Jak wskazywał, wiatr zerwał dachy i opierzenia.

- Był tak mocny, że przeniósł elementy z innych budynków i te elementy uderzały w kolejne domy, wbijając się nawet w mury - wskazał.

Ze względu na trudną sytuację ściągane były "dodatkowe siły i środki" - zarówno z terenu województwa wielkopolskiego, jak i spoza niego. Straż wystosowała apel do mieszkańców o zabezpieczenie wszystkich elementów, które mogą być przeniesione przez wiatr. "Najważniejsze to zabezpieczyć wszystkie luźne elementy. I apeluję o niewychodzenie z domu" - powiedział st. bryg. Zamelczyk.

Pytany, czy są domy, do których nie można wrócić na noc, strażak odparł, że w tej chwili sprawdza to nadzór budowlany i specjalnie powołana komisja. - Widzieliśmy tu jeden budynek, w którym kompletnie zniknęło piętro - wskazał.

Dobrzyca. Przez region przeszła trąba powietrzna
Dobrzyca. Przez region przeszła trąba powietrznaTVN24

Podjęto też działania w celu zabezpieczenia ewentualnych miejsc noclegowych dla poszkodowanych. Mieszkańcy i strażacy zabezpieczają domy przed ewentualnym deszczem. - Wszyscy z pokorą podeszli do tragicznych wydarzeń, wzajemne sobie pomagają i pracują nad likwidowaniem skutków nawałnicy w celu zabezpieczenia domów przed poważniejszymi zniszczeniami - powiedział komendant pleszewskiej straży pożarnej Roland Egiert.

Jak przekazał burmistrz Jarosław Pietrzak, urząd gminy powołał siedem komisji, które sporządzają protokoły dotyczące strat poniesionych przez poszkodowane rodziny.

- W Sośnicy przygotowaliśmy schronisko dla tych mieszkańców, którzy nie będą mogli powrócić na noc do swoich domów. Jesteśmy w stanie pomieścić do 50 osób - zapowiedział. Dodał, że dla poszkodowanych zorganizowano kuchnię polową, gdzie będą przygotowane ciepłe posiłki, ponieważ miejscowość pozbawiona jest prądu ze względu na uszkodzone linie energetyczne.

Wstępnie straty szacuje się w dziesiątkach milionów złotych.

Zniszczenia po wichurach w DobrzycyTVN24
Zniszczenia po wichurach w DobrzycyTVN24
Zniszczenia w DobrzycyTVN24
Zniszczenia w DobrzycyTVN24
Google Maps

Runęła obora, w środku było ponad 30 byków

Brygadier Sławomir Brandt z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu przekazał, że w województwie pomocy trzeba było także udzielić pomocy mężczyźnie w Ostrowie, na którego w godzinach popołudniowych spadło drzewo.

Najgorzej sytuacja wygląda w powiecie tureckim - tam zadysponowano pluton wsparcia z pięciu innych powiatów, składający się z 19 osób, 12 specjalnych pilarek i podnośników. W samym powiecie doszło do ponad 200 zdarzeń.

Strażacy ze Śremu interweniowali w Sucharzewie, gdzie rano zawaliła się obora, w której znajdowało się kilkadziesiąt byków. Większość zwierząt udało się wyprowadzić przed przyjazdem służb.

Na miejscu pracowały cztery zastępy straży pożarnejPSP

Wielkopolska. Wiatr przewracał pojazdy

Skutki silnego wiatru utrudniały ruch na drogach w woj. wielkopolskim.

Utrudnienia w ruchu wystąpiły m.in. na drodze krajowej nr 11 w okolicach miejscowości Chludowo i Świerkówki, na odcinku Złotkowo - Oborniki. Dyżurny podał, że na czas trwania akcji wyciągania dwóch pojazdów ciężarowych wraz z naczepami z rowów droga w tym miejscu była zablokowana.

Jak tłumaczył "jeden z pojazdów ciężarowych w wyniku mocnego podmuchu wiatru wjechał na pas ruchu, po którym poruszał się drugi pojazd ciężarowy. W celu uniknięcia kolizji kierowca skierował pojazd do rowu, drugi samochód również znalazł się w rowie".

Działania na Mazowszu

Wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł wraz z zastępcą mazowieckiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Arturem Gonerą pojechali do Pilaszkowa, które zostało poważnie dotknięte skutkami przejścia silnego frontu atmosferycznego. Władze zadeklarowały wsparcie w niesieniu pomocy poszkodowanym.

- Od wczoraj w całej Polsce, w tym również na Mazowszu, wieje bardzo silny wiatr. Wszystkie służby wojewódzkie, przede wszystkim straż pożarna, ale też policja, działają w pełnej mobilizacji i stają na wysokości zadania. Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego pozostaje w stałym kontakcie z jednostkami samorządu terytorialnego. Osobom poszkodowanym udzielone zostaną świadczenia niezbędne do zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, między innymi w formie natychmiastowej doraźnej zapomogi w wysokości do 6 tysięcy złotych - przekazał Radziwiłł.

Oprócz tego starać się można o zasiłek celowy w wysokości do 200 tys. zł na remont albo odbudowę budynków lub lokali mieszkalnych oraz zasiłek celowy do 100 tys. zł na remont budynków gospodarczych.

Wojewoda zaapelował, by mieszkańcy w miarę możliwości pozostawali w domach, a także uprzątnęli wszystkie przedmioty z podwórek balkonów, ponieważ niesione przez wiatr mogą stanowić poważne zagrożenie.

"Do godziny 17 PSP odnotowała ponad 1300 zgłoszeń w całym województwie. Sytuację monitoruje także Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego. Najwięcej interwencji pojawiło się w powiatach: otwockim, Warszawa, pruszkowskim, grodziskim, sochaczewskim i płockim. Doszło do licznych uszkodzeń dachów w budynkach mieszkalnych i gospodarczych. Na terenie województwa mazowieckiego odnotowano ponad 270 zgłoszeń związanych z uszkodzonymi dachami. Ponad 53 169 odbiorców pozbawionych zostało prądu" - podano w komunikacie rzecznika prasowego wojewody mazowieckiego.

W Opolu na kobietę spadło drzewo

W Opolu na ulicy Ozimskiej na przechodzącą ulicą kobietę spadł konar drzewa. Jak powiedział dyżurny KW Państwowej Straży Pożarnej w Opolu, ofiara wypadku została przewieziona do szpitala. Od rana opolscy strażacy uczestniczyli już w ponad 130 interwencjach związanych z wichurą.

Śląsk. Ułamana gałąź zraniła na mężczyznę

Do podobnego zdarzenia doszło w Zabrzu na Śląsku. Na 61-letniego mężczyznę około godziny 13.30 spadła gałąź. Doznał obrażeń głowy. Został do szpitala przez przybyły na miejsce Zespół Ratownictwa Medycznego.

Dolny Śląsk. Materiał z dachu zablokował wejście do szkoły językowej

W Oławie (woj. dolnośląskie) silny wiatr zerwał po południu dach z budynku, w którym znajduje się szkoła językowa.

- Dostaliśmy zgłoszenie o poderwaniu połaci dachowej. Zerwało papę na około 100 metrach kwadratowych. Zabezpieczamy i ściągamy zerwana polać dachu i będziemy zabezpieczać folią - mówił młodszy aspirant Tomasz Olchówka z KP PSP w Oławie.

Jak dodał strażak, materiał zablokował drzwi szkoły. W środku znajdowało się około 15 dzieci i 2 dorosłych osób. Nikomu nic się nie stało.

- [Mamy - przyp. red.] sześć zastępów na miejscu. Na pewno akcja do późnych godzin nocnych potrwa biorąc pod uwagę warunki atmosferyczne - stwierdził strażak.

Akcja ratunkowa w Oławie
oława

W województwie dolnośląskim silny wiatr przewrócił ciężarówkę jadącą drogą krajową nr 8 na wysokości miejscowości Cieszyce. Jezdnia jest zablokowana. Wichury, które w czwartek przechodzą nad regionem, spowodowały także utrudnienia na drodze krajowej nr 3 i S8.

Do zdarzenia doszło po godz. 14 na odcinku drogi krajowej nr 8 między miejscowościami Kobierzyce i Jordanów Śląski. - W wyniku silnego wiatru pojazd ciężarowy przewrócił się i leży w poprzek jezdni. Naczepa jest w rowie – przekazał PAP dyżurny dolnośląskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. W zdarzeniu nikt nie został poszkodowany.

Trąba powietrzna i zerwane dachy na Ziemi Łódzkiej

Kolejnym regionem, gdzie zanotowano dużą liczbę interwencji, jest województwo łódzkie. Zerwanych zostało kilkadziesiąt dachów w domach mieszkalnych i budynkach gospodarczych, połamane konary drzew i przewrócone ciężarówki blokują drogi.

Trudna sytuacja jest gminie Błaszki w powiecie sieradzkim. Zdaniem strażaków przez część gminy przeszła trąba powietrzna. Dwie osoby zostały ranne. Bardzo silny wiatr zerwał tu wiele dachów z budynków mieszkalnych, wyrwane zostały drzewa.

- Jestem w trakcie objazdu tych miejscowości. Wygląda, jakby przeszedł tu armagedon. Pozrywane są i ponadrywane dachy z domów oraz budynków gospodarczych. Teraz trwa akcja zabezpieczenia plandekami, które pożyczamy także z Sieradza. Na miejscu pracują jednostki strażackie z naszej oraz sąsiednich gmin - powiedział "Dziennikowi Łódzkiemu" burmistrz Błaszek Piotr Świderski. W okolicach Wielunia zerwanych zostało 7 dachów w budynkach mieszkalnych i 15 w gospodarczych.

Uszkodzony dom w gminie BłaszkiStraż Pożarna w Sieradzu
Największe zniszczenia są na północy i wschodzie województwaKomenda Miejska Policji w Piotrkowie Trybunalskim
Google Maps

Zniszczone kościoły, hale sportowe, budynki gospodarcze

Strażacy w powiecie zgierskim otrzymali ponad 220 zgłoszeń dotyczących zniszczeń spowodowanych przez gwałtowne burze i porywy wiatru. Uszkodzone zostały budynki gospodarcze, mieszkalne i kościół.

W Chociszewie w gminie Parzęczew wiatr zerwał niedawno kładzione ocieplenie o powierzchni 300 metrów kwadratowych dachu hali sportowej przy szkole podstawowej oraz uszkodził infrastrukturę wokół budynku.

- Na miejscu znajdują się funkcjonariusze straży. Na razie nie wiadomo nic więcej o zniszczeniach - powiedział Michał Mirowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Zgierzu. - Wiemy jednak na pewno, że w całym powiecie nie ma osób poszkodowanych - dodał.

W gminie Ozorków poza budynkami mieszkalnymi uszkodzone zostały również linie energetyczne. Ze względu na dużą skalę zniszczeń na terenie gminy, urząd przewiduje uruchomienie działań pomocowych dla mieszkańców.

- Od jutra w teren pójdzie komisja, której zadaniem będzie oszacowanie szkód. Gmina przewiduje również wsparcie finansowe w odbudowie zniszczonych budynków - środki na ten cel weźmiemy zarówno z funduszu Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, jak i z budżetu wojewody - powiedział wójt gminy Ozorków Tomasz Komorowski.

Zerwane skrzydło wiatraka prądotwórczego

We wsi Dmenin w pow. radomszczańskim (Łódzkie) wiatr doprowadził do urwania skrzydeł około 30 metrowego wiatraka prądotwórczego. Nikt nie został poszkodowany.

Jak przekazał oficer prasowy tamtejszej straży pożarnej kpt. Marek Jeziorski, strażacy zgłoszenie do tej nietypowej interwencji otrzymali po godz. 13.

- Wynikało z niego, że doszło do wybuchu i pożaru turbiny wiatrowej. Po naszym dojeździe na miejsce okazało się jednak, że elementy wiatraka, czyli korpus i potężne skrzydła spadły na ziemię w wyniku silnego podmuchu wiatru. Siła uderzenia była bardzo duża, bo generator przebił betonową płytę, na której stał wiatrak i wbił się w ziemię na kilka metrów. Pożaru nie było - wyjaśnił.

Dodał, że był to pojedynczy wiatrak stojący w polu. W związku z tym nie było większego zagrożenia dla ludzi.

Działania strażaków polegały przeszukaniu terenu, zabezpieczeniu elementów turbiny oraz oleju cieknącego z generatora, aby nie spłynął on do okolicznych pól.

Zachodniopomorskie: uszkodzony dach szkoły w Białuniu

W wyniku silnych porywów wiatru z dachu Zespołu Szkół w Białuniu w powiecie goleniowskim (woj. zachodniopomorskie) zerwany został fragment styropianowo-papowej połaci dachu. Budynek nie był wyłączony z użycia, ale dyrekcja szkoły w porozumieniu z burmistrzem Goleniowa, zdecydowały, że w odwołane zostaną zajęcia w najbliższy piątek i poniedziałek, aby można było naprawić i zabezpieczyć dach.

W związku z tym uczniowie klas 1-4 oraz dzieci przedszkolne muszą przez najbliższe dwa dni robocze zostać w domu. Edukacja w klasach 5-8 nadal jest prowadzona zdalnie i przedłuży się o jeden dzień, czyli o poniedziałek. 

Ruch pociągów między Goleniowem a Szczecinem-Dąbie został wstrzymany - poinformowały w czwartek PKP PLK. - Drzewo spoza pasa kolejowego upadło na tory, dlatego ruch został wstrzymany. Nieprzejezdna pozostawała też trasa Chojna-Gryfino, gdzie również powalone przez wichurę drzewa spadły na sieć trakcyjną.

Uszkodzony dach szkoły w BiałuniuKomenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Goleniowie
Uszkodzony dach szkoły w BiałuniuKomenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Goleniowie

Ponad 250 interwencji na Kujawach

Silny wiatr w woj. kujawsko-pomorskim powalił wiele drzew na drogi i zerwał dachy z licznych budynków gospodarczych. W południe bilans interwencji strażaków w związku ze skutkami pogodowymi wzrósł do 251. Większość wyjazdów dotyczyła szkód, które wichury wyrządziły nad ranem i rano. Najwięcej interweniowali strażacy z komend w Toruniu - 38 razy i Żninie - 24 razy.

Zgłoszenia do komend miejskich i powiatowych straży pożarnej zaczęły napływać około godziny 4, kiedy przez część regionu przeszła burza połączona z silnym wiatrem. Strażacy najczęściej wzywani byli z powodu połamanych i pochylonych drzew, połamanych konarów, które spadły na drogi. Liczne interwencje dotyczyły pozrywanych i uszkodzonych dachów, szczególnie na budynkach gospodarczych - oborach, stodołach.

W Tleniu koło Świecia motocyklista po najechaniu leżące drzewo doznał niegroźnych obrażeń - poinformował dyżurny Komendy Wojewódzkiej PSP w Toruniu.

Województwo warmińsko-mazurskie. Uszkodzony dach kościoła

Skutki wichur odczuwalne były także na Warmii i Mazurach. Strażacy zabezpieczyli dach zabytkowego XVIII-wiecznego kościoła parafialnego w Lasecznie koło Iławy, bo silny podmuch wiatru naderwał trzy arkusze blachy.

- Poszycie dachu pod uszkodzoną blachą jest deskowane i pokryte papą, więc wyposażenie we wnętrzu kościoła nie jest zagrożone - powiedział starszy kapitan Krzysztof Rutkowski z iławskiej straży pożarnej.

Wiatr zerwał też poszycie dachu z eternitu na drewnianej stodole w Wiśniewie w powiecie elbląskim.

Czytaj także: "Prawdopodobnie tak samo silna, a może nawet silniejsza wichura dotrze do nas w sobotę"

Tomasz Wasilewski: w sobotę czekają nas kolejne wichury
Tomasz Wasilewski: w sobotę czekają nas kolejne wichuryTVN24

Autorka/Autor:kw,ps/dd

Źródło: tvnmeteo.pl, TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Gdzie jest burza? We wtorek 22 lipca w Polsce grzmi. Wyładowaniom atmosferycznym towarzyszą opady i silny wiatr. Śledź aktualną sytuację pogodową w Polsce w tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Nadal grzmi w części kraju

Gdzie jest burza? Nadal grzmi w części kraju

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Nadchodzące dni będą bardzo ciepłe, ale nie upalne. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 28 stopni Celsjusza. W części kraju dominować będzie umiarkowane zachmurzenie z opadami deszczu. Niewykluczone są też burze.

Na kilka dni zapomnimy o upale. Pogoda na pięć dni

Na kilka dni zapomnimy o upale. Pogoda na pięć dni

Źródło:
tvnmeteo.pl

Połamane gałęzie, zalane ulice - to skutki burz z intensywnymi opadami deszczu, jakie wystąpiły w poniedziałek oraz w nocy z poniedziałku na wtorek. W związku z dynamiczną pogodą strażacy przeprowadzili dziesiątki interwencji w kilku województwach zachodniej Polski.

Dziesiątki interwencji strażaków. Zalane ulice, połamane gałęzie

Dziesiątki interwencji strażaków. Zalane ulice, połamane gałęzie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Iran zmaga się z falą ekstremalnych upałów. Temperatura przekracza miejscami 50 stopni Celsjusza. W niektórych regionach mieszkańcy skarżą się na niedobór wody. Z powodu spiekoty środa w stolicy kraju będzie dniem wolnym od pracy.

Ponad 50 stopni. Władze apelują o oszczędzanie wody

Ponad 50 stopni. Władze apelują o oszczędzanie wody

Źródło:
The Guardian, Al Jazeera

20 lipca podczas spaceru z rodzicami 4-letnie dziecko zostało zaatakowane przez pumę. Niebezpieczna sytuacja miała miejsce na terenie Parku Narodowego Olympic w stanie Waszyngton. Amerykańskie media podają, że ojciec rzucił się na ratunek. Dzięki temu skończyło się na lekkich obrażeniach.

Puma zaatakowała 4-latka w parku narodowym

Puma zaatakowała 4-latka w parku narodowym

Źródło:
CBS News, tvn24.pl

Intensywne opady deszczu nawiedziły chińską prowincję Szantung. W ciągu pięciu godzin spadło tyle deszczu, ile zwykle pada w tym regionie w pół roku. Potężne ulewy doprowadziły do powstania powodzi. W wyniku żywiołu zginęły co najmniej dwie osoby.

W pięć godzin spadło tyle deszczu, ile w pół roku

W pięć godzin spadło tyle deszczu, ile w pół roku

Źródło:
Reuters

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał alerty przed burzami. Zjawiska przyniosą ze sobą intensywne opady deszczu, a lokalnie grad. Obowiązują alarmy pierwszego stopnia.

Burze nad Polską. Żółte alarmy IMGW

Burze nad Polską. Żółte alarmy IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Około 50 tysięcy mieszkańców okolic stolicy Filipin, Manili, musiało opuścić swoje mieszkania z powodu powodzi wywołanych tajfunem Wipha. W części kraju nie funkcjonują szkoły i urzędy. Zginęły co najmniej trzy osoby.

Ewakuują 50 tysięcy osób. Tajfun przyniósł ekstremalne ulewy

Ewakuują 50 tysięcy osób. Tajfun przyniósł ekstremalne ulewy

Źródło:
Reuters, PAP, Al Jazeera

Na plaży Sao Conrado w pobliżu Rio de Janeiro znaleziono ciało martwego humbaka. Zwierzę znajdywało się w zaawansowanym stanie rozkładu i prawdopodobnie zostało przyciągnięte na mieliznę przez prąd. Badaniem ssaka zajęli się specjaliści.

Martwy humbak znaleziony na popularnej plaży

Martwy humbak znaleziony na popularnej plaży

Źródło:
Reuters, Correio Popular, CBN

Pogoda na dziś. Wtorek 22.07 będzie deszczowy, a lokalnie także burzowy. Słupki rtęci pokażą maksymalnie 28 stopni Celsjusza. We znaki mogą dać się silne porywy wiatru.

Pogoda na dziś - wtorek, 22.07. Wiele deszczowych miejsc, do 28 stopni

Pogoda na dziś - wtorek, 22.07. Wiele deszczowych miejsc, do 28 stopni

Źródło:
tvnmeteo.pl

Turcja zmaga się z upałami, które znacznie zwiększyły ryzyko wystąpienia pożarów. W części kraju ogień już się pojawił, a strażacy walczą z żywiołem. Instytucje ostrzegły mieszkańców, by uważali na to, jak zachowują się w lasach i w pobliżu innych terenów zielonych.

Wielkie gorąco w Turcji. Apel służb

Wielkie gorąco w Turcji. Apel służb

Źródło:
PAP, Reuters

Włosi mierzą się z trudną pogodą, która wyraźnie dzieli kraj. Południe i centrum doświadczają potwornych upałów, a na na północy szaleją burze, które przynoszą ze sobą ulewy, grożące podtopieniami i osuwiskami. Taka sytuacja potrwa już kilka dni.

Włoski but podzielony. Jedni będą "umierać z gorąca", inni zmierzą się z burzami

Włoski but podzielony. Jedni będą "umierać z gorąca", inni zmierzą się z burzami

Źródło:
Reuters, RaiNews

W słoneczne dni warto unikać kontaktu z niektórymi roślinami. Wśród nich jest między innymi seler, popularny składnik dań.

Ekspert: wystrzegaj się tych roślin, jeśli planujesz przebywać na słońcu

Ekspert: wystrzegaj się tych roślin, jeśli planujesz przebywać na słońcu

Źródło:
PAP

W niedzielę Francję nawiedziły burze, którym towarzyszył bardzo silny wiatr. Zrywał on dachy i powalał drzewa. W wyniku gwałtownej pogody jedna osoba została ranna. Część kraju pozostaje objęta pomarańczowymi alarmami.

Wiatr porwał ławkę, ta wylądowała w basenie

Wiatr porwał ławkę, ta wylądowała w basenie

Źródło:
Enex, The Connexion

Pod koniec miesiąca czeka nas aura zimniejsza niż zwykle o tej porze roku. Jakie jeszcze niespodzianki przyniosą kolejne dni? Sprawdź najnowszą autorską długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeto.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: chłód wróci jeszcze w lipcu

Pogoda na 16 dni: chłód wróci jeszcze w lipcu

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewne deszcze i powodzie zbierają śmiertelne żniwo w Korei Południowej. W wyniku skutków żywiołu zginęło już 18 osób, trwają poszukiwania zaginionych. Woda uszkodziła tysiące dróg i budynków.

"Ziemia zapadła się pode mną, woda sięgała do szyi"

"Ziemia zapadła się pode mną, woda sięgała do szyi"

Źródło:
BBC, Reuters

Sławosz Uznański-Wiśniewski obecnie przechodzi proces rehabilitacji w niemieckiej Kolonii. W mediach społecznościowych poinformował, że już za kilka dni wróci do kraju. Pobyt w Polsce nie będzie jednak zbyt długi.

Wiadomo, kiedy Sławosz Uznański-Wiśniewski wróci do Polski

Wiadomo, kiedy Sławosz Uznański-Wiśniewski wróci do Polski

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Kosmiczne drożdże, które przyleciały razem ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim z powrotem na Ziemię, od dzisiaj będą badane przez grupę polskich naukowców. Wyniki badań mogą zrewolucjonizować wiele obszarów wiedzy.

Wysłali w kosmos drożdże z genem z niesporczaka. Teraz otworzyli przesyłkę

Wysłali w kosmos drożdże z genem z niesporczaka. Teraz otworzyli przesyłkę

Źródło:
tvnmeteo.pl

Powódź, która była następstwem intensywnych opadów deszczu, nawiedziła w sobotę Silver Spring w stanie Maryland. Służby uratowały dziesiątki osób uwięzionych w zalanych samochodach.

Ulice zmieniły się w rwące potoki

Ulice zmieniły się w rwące potoki

Źródło:
FOX Weather, The New York Times, Patch.com

Na zachodzie Hiszpanii służby zmagają się z dużym pożarem lasu. Ewakuowano kilkaset osób. Lokalne władze twierdzą, że przyczyną może być celowe podpalenia. Trwa poszukiwanie sprawcy.

Walczą z potężnym pożarem. Ewakuacja kilkuset osób

Walczą z potężnym pożarem. Ewakuacja kilkuset osób

Źródło:
PAP, El Mundo

Tajfun Wipha uderzył w niedzielę w Hongkong. Żywioł doprowadził do paraliżu komunikacyjnego - odwołano loty, zawieszono kursowanie pociągów i promów. Następnie dotarł do chińskiej prowincji Guangdong i stał się burzą tropikalną.

Kilkaset powalonych drzew, zalane ulice. Tajfun Wipha uderzył

Kilkaset powalonych drzew, zalane ulice. Tajfun Wipha uderzył

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, South China Morning Post, CNN

Coraz gorętsze i suchsze lata w Polsce sprawiają, że ryzyko pożarów rośnie z roku na rok. Zdaniem dr Kamila Leziaka z Uniwersytetu Warszawskiego jeśli zmiany klimatu nie zostaną powstrzymane, za kilka dekad Polska może doświadczać fal upałów i katastrofalnych pożarów na skalę znaną dziś z Kalifornii czy Australii.

Za kilka dekad polskie pożary mogą przypominać kalifornijskie

Za kilka dekad polskie pożary mogą przypominać kalifornijskie

Źródło:
PAP

W prywatnym rumuńskim zoo Arca lui Noe urodził się legrys, czyli hybryda lwa i tygrysa. Zwierzę stało się miejscową atrakcją turystyczną. Jego narodziny budzą kontrowersję wśród organizacji zajmujących się prawami zwierząt.

W rumuńskim zoo przyszedł na świat legrys

W rumuńskim zoo przyszedł na świat legrys

Źródło:
Reuters

Ekstremalne upały nawiedziły północno-zachodnie Chiny. W Turfanie temperatura powierzchni ziemi wzrosła aż do 63 stopni Celsjusza. Skwar dotyka nie tylko tego regionu - w całym kraju fala gorąca utrudnia codzienne życie i zagraża funkcjonowaniu kluczowych sektorów gospodarki.

63 stopnie Celsjusza przy gruncie. Przez skwar stanęły fabryki

63 stopnie Celsjusza przy gruncie. Przez skwar stanęły fabryki

Źródło:
Reuters, The Independent

Radżastan w Indiach nawiedziły gwałtowne ulewy, które doprowadziły do podtopień. W sobotę szczególnie trudna sytuacja panowała w mieście Adźmer, gdzie woda zamieniła ulice w rwące strumienie, a pobliskie jezioro się przelało. W okolicach miasta doszło do tragicznego wypadku, w którym zginęły trzy kobiety.

Ulice jak rwące strumienie. Utonęły trzy młode kobiety

Ulice jak rwące strumienie. Utonęły trzy młode kobiety

Źródło:
Reuters, Times of India, economictimes.indiatimes.com

W sobotę w wietnamskiej zatoce Ha Long wiał porywisty wiatr, który wywrócił łódź turystyczną. W wyniku tego zdarzenia zginęło 37 osób - podały państwowe media. Trwają poszukiwania zaginionych.

Wiatr wywrócił łódź turystyczną. Wzrósł bilans ofiar

Wiatr wywrócił łódź turystyczną. Wzrósł bilans ofiar

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, AFP, BBC