Wyspa śmieci zbliża się do Kalifornii. Jest tak wielka, że widać ją z kosmosu
Ogromna wyspa śmieci na Pacyfiku składa się z gruzu, zniszczonych aut i łodzi. Dryfujące śmietnisko znajduje się aktualnie na północny-wschód od Wysp Hawajskich i dryfuje prosto na wybrzeże Kalifornii. Milion ton śmieci to pozostałość po tsunami z 2011 roku, które uderzyło w Japonię.
- Nie wiemy, kiedy uderzy dokładnie - przyznała Keeley Belva, rzeczniczka Amerykańskiej Narodowej Służby Oceanicznej i Meteorologicznej (National Oceanic and Atmospheric Administration, w skrócie NOAA - red.). - Odnotowaliśmy już 1600 raportów dotyczących ogromnych wysp śmieci, dryfujących po oceanie - podkreśla.
Tony śmieci są doskonale widoczne z kosmosu. Powierzchnia, jaką zajmują, jest trzykrotnie większa od terenu Wielkiej Brytanii, podkreślają naukowcy.
Już docierają
Belva dodała, że pierwsze śmieci po tsunami dotarły do brzegów kalifornijskiego miasta Crescent City już siedem miesięcy temu.
Śmieci znajdywano także na brzegu stanu Waszyngton oraz Oregon. Spore kawałki woda wyrzucała również na brzegu Kolumbii Brytyjskiej, gdzie znaleziono motocykl. Na zamieszczonym wyżej filmie widać śmieci, które dotarły do Kanady. Dopłynęły także na hawajskie plaże, gdzie woda wyrzuciła fragmenty łodzi.
Nie promieniują
Choć śmieci pochodzą z tsunami, które spowodowało uszkodzenie elektrowni jądrowej w Fukushimie, nie są niebezpieczne dla zdrowia. Naukowcy zaznaczają, że śmieci nie są radioaktywne.
Autor: mb/mj / Źródło: Daily Mirror
Źródło zdjęcia głównego: NOAA
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Burze z gradem przechodziły w niedzielę nad Polską. W południowej części kraju strażacy mieli pełne ręce roboty - na Podkarpaciu doszło do przerw w dostawach prądu, a w Małopolsce wiatr zwiał dach z kościoła. Groźnie wyglądające chmury szelfowe pojawiły się także na północy.
Przerwy w dostawach prądu, podtopienia. Burzowa niedziela w Polsce
Góra lodowa zagraża portowi w niewielkiej miejscowości Innaarsuit na Grenlandii. Jak poinformował lokalny nadawca KNR, masa lodu znalazła się niebezpiecznie blisko zakładu przetwórstwa ryb i lokalnego sklepu. Służby monitorują sytuację na wypadek pęknięcia lodu.
Góra lodowa utrudnia im pójście do sklepu
W poniedziałek ma rozpocząć się powrót załogi Axiom-4 z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Kapsuła Dragon wejdzie w atmosferę z prędkością 27 tysięcy kilometrów na godzinę. Sprawdź, jak będą przebiegały poszczególne etapy powrotu Polaka na Ziemię.
Powrót Polaka z kosmosu krok po kroku
Hubert Kijek mówił na antenie TVN24, że powrót załogi misji Axiom-4 na Ziemię będzie niebezpiecznym i skomplikowanym manewrem. - Osłona termiczna nagrzeje się nawet do dwóch tysięcy stopni Celsjusza i stracimy łączność z nimi na sześć minut. Nie będziemy wiedzieli, co się będzie działo - opowiadał.
"Osłona nagrzeje się do dwóch tysięcy stopni, stracimy łączność na sześć minut"
Polski astronauta doktor Sławosz Uznański-Wiśniewski szykuje się na powrót na Ziemię. W niedzielę na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) odbyła się ceremonia pożegnania załogi Axiom-4. - Niebo nie jest poza naszym zasięgiem - powiedział Polak.
"Jestem smutny, że misja dobiega końca"
Sławosz Uznański-Wiśniewski zrealizował już prawie wszystkie cele misji IGNIS i powoli przygotowuje się do opuszczenia Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. W sobotę Polak otwierał listy od bliskich. Ten wzruszający moment poprzedził pożegnanie polskiego astronauty z kosmosem, które nastąpi już dziś. Na transmisję ze stacji kosmicznej zapraszamy o 15.55 do TVN24 I TVN24+.
Otwiera listy od bliskich i żegna się z kosmosem. Ostatnie chwile Polaka na ISS
Wraz z wielkim deszczem przyszedł wielki chłód. Choć lato termiczne w Polsce się trzyma, bo średnia dobowa temperatura nie spada na nizinach poniżej 15 stopni, to w najwyższe partie Tatr wkroczyła na chwilę zima. Wierzchołki Karpat przyprószył niedawno śnieg i w weekend również zrobi się tam biało. Kropla chłodu, w której znalazła się Europa Środkowa, zostanie wkrótce wyparta przez napierające od południa masy ciepłego powietrza.
Jak może wyglądać reszta wakacji. Prognoza
Alert przed tornadem zakłócił w piątek wyścigi samochodowe w stanie Iowa. Na nagraniach z miejsca zdarzenia widać ciemne chmury i słychać syreny alarmowe. Wszystkie wydarzenia sportowe zaplanowane tego dnia na torze zostały odwołane.
Tornado przerwało wyścigi. "Natychmiast znajdź schronienie"
Trudno uwierzyć w te zniszczenia - powiedział Donald Trump po wizycie w Teksasie, gdzie doszło do ogromnej powodzi, która zabiła co najmniej 121 osób. Prezydent USA odwiedził miejsca, w których odnotowano największe zniszczenia, i spotkał się z rodzinami ofiar.
Donald Trump: nigdy nie widziałem czegoś takiego, a widziałem wiele złego
Niecodzienny widok zaskoczył mieszkańców jednego z osiedli w Great Falls w stanie Wirginia: ulicami dumnie przechadzał się paw. Jak się okazało, kolorowy ptak nie był uciekinierem z ogrodu zoologicznego, lecz ich sąsiadem.
Zniknął bez śladu, potem pojawił się w wieczornych wiadomościach
Tokio i okolice zmagały się w czwartek wieczorem z gwałtownymi ulewami, które spowodowały powodzie. Japońska Agencja Meteorologiczna wydała ostrzeżenia, prognozując kolejne intensywne opady i apelując do mieszkańców o zachowanie ostrożności. Do niebezpiecznej sytuacji doszło w Jokohamie.
Zalane drogi, wyrwana studzienka. Chaos po ulewach
Zbliża się coroczny maraton na biegunie północnym, podczas którego biegacze mogą zobaczyć niedźwiedzia polarnego. Uczestnicy przygotowują się do wysiłku, trenując na pokładzie lodołamacza. Dostarczenie zawodników na biegun nie jest jednak jedynym celem statku.
Walczą z zimnem, zobaczą niedźwiedzie polarne. Wyjątkowy maraton coraz bliżej
- Źródło:
- Reuters
W Korei Północnej panują upały. Tamtejsze media przekazały, że wiele regionów kraju zmaga się z wysokimi temperaturami i wilgotnością. W związku z przerwami w dostawie prądu niektórzy obywatele szukają alternatywnych źródeł energii do zasilania wentylatorów i klimatyzatorów.
Sprowadzają panele słoneczne z zagranicy, by się schłodzić
Zjechali z autostrady, by zobaczyć piękne górskie widoki. Nie spodziewali się jednak, że w ciągu kilku minut spotkają aż pięć niedźwiedzi. Pan Przemysław i jego syn uwiecznili niezwykłe spotkanie z dziką naturą w Tatrach Słowackich, a nagranie wysłali na Kontakt24.
Spotkali pięć niedźwiedzi w 10 minut. "Dla takich chwil warto żyć"
Nadleśnictwo Baligród podzieliło się w mediach społecznościowych zdjęciem znalezionego w strumieniu realgaru - rzadkiego minerału, który w Polsce można znaleźć w Bieszczadach. Choć piękny, realgar jest jednak niebezpieczny i nie powinno się go dotykać.