W tym roku 24 grudnia w żadnym europejskim kraju w ciągu dnia nie będzie prószył śnieg. Synoptycy podkreślają, że wystąpią za to mniej lub bardziej obfite opady deszczu i silniejsze porywy wiatru. Ale miejscami zamiast parasoli bardziej przydadzą się okulary przeciwsłoneczne z powodu licznych przejaśnień.
W Europie widać wpływ potężnego frontu atmosferycznego, przynoszącego deszcz i spore zachmurzenie. Jego wpływ na wtorkową pogodę będzie widać m.in w Hiszpanii i Portugalii. Opady deszczu pojawią się m.in. na Półwyspie Iberyjskim, do którego zbliża się centrum niżu, a także na północy Włoch.
Trochę słońca, trochę deszczu
Z kolei wyż znad Morza Czarnego sprawi, że 24 grudnia na Bałkanach będzie dniem stosunkowo chłodnym i pochmurnym, zaś na południu niewykluczone są opady deszczu. Tylko w północnej części regionu przewiduje się przewagę słońca.
W pierwszy dzień świąt przewiduje się również poprawę pogody na Wyspach Brytyjskich. Umożliwi uprzątniecie poniedziałkowych zniszczeń, jakie poczyniły huraganowe wiatry i ulewne deszcze.
Pogoda w kratkę przewidywana jest z kolei dla naszych zachodnich sąsiadów. W Belgii, Holandii i północnej części Niemiec silnemu zachmurzenieniu będzie towarzyszył deszcz, jednak landy znajdujące się bliżej naszej granicy mogą liczyć na przejaśnienia. Podobną aurę przewiduje się dla centralnej i wschodniej Europy.
Na przejaśnienia nie mają jednak co liczyć mieszkańcy półwyspu Skandynawskiego. Według meteorologów utrzyma się tam silne zachmurzenie, z którego spadnie sporo deszczu.
Autor: mb/mj / Źródło: TVN Meteo