Intensywne opady deszczu na północy Włoch doprowadziły do powodzi, w wyniku której zginęły cztery osoby, a 20 zostało rannych. Ofiary to uczestnicy dorocznego lokalnego festiwalu - poinformowały w niedzielę media.
Do zdarzenia doszło nieopodal alpejskiej miejscowości Refrontolo w sobotę 2 sierpnia w późnych godzinach wieczornych. Około 100 osób zebrało się tam przy miejscowym potoku, aby uczestniczyć w dorocznym festiwalu. Lokalne służby relacjonują, że w trakcie obchodów zerwała się burza z intensywnymi opadami deszczu, które doprowadziły do nagłej powodzi. - Nikt jeszcze czegoś takiego nie widział. Tam były ze dwa metry wody. Ludzie wspinali się na drzewa, aby się ratować - mówił włoskiej telewizji członek służb ratunkowych Mirco Lorenzon.
Liczne osuwiska
Burza doprowadziła do około 50 osunięć się ziemi, w wyniku czego wiele okolicznych nieruchomości zostało uszkodzonych. Relacje wideo z miejsca katastrofy pokazują m.in. powywracane przez falę powodziową samochody. - Przez około półtorej godziny deszcz padał tak mocno, że nic nie było widać - mówił gubernator regionu Veneto Luca Zaia, który w niedzielę przyjechał na miejsce powodzi i zapowiedział wprowadzenie stanu wyjątkowego dla dotkniętego żywiołem obszaru. W listopadzie 2013 roku wywołane intensywnymi deszczami powodzie doprowadziły do śmierci 18 osób.
Autor: PW/map / Źródło: PAP