45 lat temu Neil Armstrong przekazał wiadomość dla Ziemi: "Orzeł wylądował". 20 lipca 1969 roku 3-osobowa załoga Apollo 11 wylądowała na Księżycu. Astronauci spędzili na Srebrnym Globie 21 godzin. Dzisiaj mija 45. rocznica tego historycznego wydarzenia.
Neil Armstrong - dowódca misji, Mike Collins - pilot modułu dowodzenia oraz Edwin "Buzz" Aldrin - pilot modułu księżycowego (lądownika) wystartowali 16 lipca z 1969 r. z Centrum Lotów Kosmicznych na Przylądku Canaveral. Na orbitę wyniosła ich potężna rakieta z modułem załogowych ważąca 3000 ton. Trzy dni później Armstrong oraz Aldrin przeszli do modułu księżycowego, który rozpoczął lądowanie na Srebrnym Globie. Ich podróż była pełna emocji i wrażeń.
- Houston, widok na Księżyc mamy naprawdę spektakularny - mówił Neil, dowódca wyprawy misji Apollo 11.
- Księżyc wypełnia około trzy czwarte łuku. Oczywiście możemy zobaczyć cały jego obwód, nawet jeśli część jest w cieniu, a cześć oświetla słońce. Ta podróż warta jest takich widoków! - zachwycał się Armstrong.
"Orzeł wylądował"
Lądownik osiadł na powierzchni Księżyca 20 lipca o godzinie 20.17 UTC (czas uniwersalny). Wtedy Neil Armstrong przekazał ziemianom informację: "Orzeł wylądował". Parę godzin później sam postawił stopę na Księżycu i padły historyczne słowa: "To jest mały krok człowieka, ale wielki skok dla ludzkości". Chwilę potem dołączył do niego Buzz.
Astronauci na Srebrnym Globie spędzili 21 godzin. Zebrali próbki z powierzchni Księżyca do badań: kamienie, pył i piasek. Robili notatki i zdjęcia. Wbili również pomiędzy skały amerykańską flagę.
Po 21 godzinach powrócili do modułu dowodzenia, w którym oczekiwał na nich Mike Collins. Na Ziemię powrócili 24 lipca. Moduł wodował na Oceanie Spokojnym.
Inne lądowania na Księżycu
Po misji Apollo na Srebrnym Globie lądowało jeszcze pięć misji załogowych - Apollo 12, 14, 15, 16, 17.
Apollo 7 i 9 testowały sprzęt na orbicie okołoziemskiej, a Apollo 10 była próbą generalną przed lądowaniem na Księżycu - zgodnie z planem skończyła się na orbitowaniu wokół niego.
Do historii przeszła misja Apollo 13, której misję przerwała eksplozja zbiornika z tlenem. Astronautom udało się szczęśliwie powrócić na Ziemię.
Ostatnia - Apollo 17 - miała miejsce w 1972 roku.
Amerykańska duma
Jak chwalą się Amerykanie, sukces misji Apollo 11 był zwieńczeniem drogi wyznaczonej przez prezydenta Johna F. Kennedy'ego 25 maja 1961 roku. Ogłosił on wtedy, a działo się to niedługo po wysłaniu pierwszego Amerykanina w Kosmos, że Stany Zjednoczone wyślą człowieka na Księżyc.
Mistyfikacja
W szczycie wyścigu o pierwszeństwo osiągnięć astronomicznych sukces Amerykanów, jako pierwszych ludzi, którzy postawili stopę na Księżycu budził wiele wątpliwości. Niektóre teorie spiskowe mówią że materiały fotograficzne i filmowe są sfałszowane, a sama misja była mistyfikacją.
Wątpliwości budziła m.in. amerykańska flaga, wbita w powierzchnię Księżyca. Powiewała, mimo że na naszym satelicie nie ma atmosfery.
W sieci można znaleźć wiele stron poświęconych wątpliwościom w sukcesy NASA z lat 1969 -1972.
Autor: PW/aw / Źródło: NASA, space.com