W niedzielne popołudnie w Galleywood w Essex rój os zaatakował dwie osoby. Starsza kobieta nie żyje.
- Obie osoby zostały przewiezione do szpitala. 70-letnia kobieta zmarła – powiedział rzecznik tamtejszej policji.
Kobieta najprawdopodobniej dostała ataku serca wywołanego niespodziewanym atakiem roju os. W tym roku liczba stawonogów jest wysoka z uwagi na bardzo ciepłą wiosnę.
Łatwo rozzłościć stawonoga w paski
Długie, szablaste i pozbawione harpunowego zazębienia żądła pozwalają osom na wielokrotnie żądlenie bez jego utraty. Pojedyncze ukąszenia os są niebezpieczne jedynie dla osób wyjątkowo uczulonych na jad tych stawonogów. Śmierć przeciętnego człowieka może spowodować dopiero kilkadziesiąt użądleń os. Szczególnie groźne są ukąszenia w okolice przełyku. Może ono spowodować szybkie uduszenie.
Najczęściej osy atakują wtedy, gdy: ich gniazdo jest uszkodzone lub zniszczone, rozdrażni ich zapach (np. perfum), gwałtowne ruchy lub jaskrawe barwy.
Osy w swojej gwałtowności są także bardzo pożyteczne. Niszczą szkodniki roślin, usuwają padlinę, a także zapylają kwiatu różnych roślin. Jedno trzeba im przyznać, nie robią tego tak skutecznie, jak pszczoły.
Jeśli użądli nas osa…
Jeśli już użądli nas lub kogoś z naszego otoczenia osa powinniśmy przede wszystkim zachować spokój. Należy obłożyć miejsce użądlenia zimnym kompresem z płynem antyhistaminowym. Doskonale może się nadać także ocet lub soda oczyszczona. Obrzęk powinno się posmarować kremem antyseptycznym.
Jeśli wystąpią rozległe reakcje na skórze, takie jak obrzęk czy zaczerwienienie, należy podać leki przeciwzapalne i preparaty odczulające. U alergików mogą wystąpić trudności z oddychaniem, wysypka, bóle brzucha, opuchlizna.
Autor: usa//aq / Źródło: Reuters, muratordom.pl