Anna Hodbod z fitnessem i siłownią jest za pan brat, choć, jak to sama mówi, "jest z drugiej strony". Praca absorbowała ją w 100 proc. i przez to trudno było jej nie tylko utrzymać dietę, ale także regularnie ćwiczyć. Postanowiła powiedzieć "stop" i skupić się na sobie, korzystając ze wskazówek Joanny i Dariusza Brzezińskich.
TVN METEO ACTIVE TO NAJBARDZIEJ WIARYGODNE INFORMACJE O ZDROWYM STYLU ŻYCIA! JAK OGLĄDAĆ TVN METEO ACTIVE?
- Pracowałam na recepcji klubu, potem byłam kierownikiem recepcji, a następnie kierownikiem klubu - wspominała bohaterka najnowszego odcinka "Czas na zmiany - Brzezińscy trenują", Anna Hodbod.
Za dużo pracy, za dużo tłuszczu
Absorbująca praca skutecznie utrudniała utrzymanie zdrowych nawyków żywieniowych i regularnych treningów.
- Nie miałam czasu, żeby się sobą zająć. Pracowałam po 12-13 godzin - wspominała.
Efekt? Stając na wadze widziała liczbę 58,9 kg, z czego 12 kg ważył sam tłuszcz, odkładający się na boczkach, brzuchu i ramionach. Na początku programu obwód jej bioder wynosił 97 cm, a 69,5 cm wynosił obwód talii. Zgłaszając się do programu była zmotywowana, aby osiągnąć cel: ciało wyrzeźbione na podobieństwo Nicole Scherzinger, głównej wokalistki zespołu The Pussycat Dolls.
Fitness i aeroby
Aby pomóc swojej podopiecznej osiągnąć sukces Joanna i Dariusz Brzezińscy zaproponowali regularne bieganie, treningi aerobowe i fitness.
Zobacz, jakie treningi wykonywała bohaterka programu
"Czas na zmiany - Brzezińscy trenują"
Dieta na medal
Ale jak wiadomo: mięśnie znikąd się nie wezmą. Konieczna jest odpowiednia dieta, w której nie ma miejsca na słodycze i alkohol. Podopieczna trenerskiego duetu przed każdym porannym treningiem, czyli 30 minutowym biegiem, musiała wypijać szklankę ciepłej wody z wyciśniętą cytryną. Potem jadła 30 g płatków quinoa z 10 g rodzynek, 20 g jabłka i 5 g mielonego siemienia lnianego i sezamu.
Na drugi, trzeci i czwarty posiłek jadła podzielone na 3 równe porcje danie przygotowane z 80 g łososia pieczonego w rękawie z przyprawami, 150 g sałatki z sałaty lodowej, papryki i pomidora oraz 30 g ryżu basmati. Jej ostatnim, piątym posiłkiem, była sałatka z ciecierzycy z warzywami i 1 łyżką oleju lnianego.
Efekty? Olśniewające
Przez dwa miesiące podopieczna Brzezińskich skrupulatnie przestrzegała wskazówek i trzymała się planu treningowego. Dzięki temu jej wyniki są fenomenalne, podobnie jak figura. Straciła blisko 4,9 kilogramów tłuszczu (-5,1 kg z wagi wyjściowej), redukując obwód w talii o 9 cm i tracąc 10,5 cm w biodrach.
Zobacz cały odcinek programu "Czas na zmiany - Brzezińscy trenują"
Autor: stella/mab / Źródło: TVN Meteo Active
Źródło zdjęcia głównego: TVN Meteo Active