Kosmiczny spór o pył księżycowy. Kobieta pozywa NASA


Laura Cicco idzie na sądowy bój z NASA. Chodzi o fiolkę rzekomego pyłu księżycowego, prezent od astronauty Neila Armstronga. Agencja kosmiczna obstaje przy stanowisku, że fragmenty skał z Księżyca nie mogą pozostawać w posiadaniu osób prywatnych.

W 2012 roku Kongres USA przyjął przepisy, w myśl których, jeśli astronauta zabrał do domu "artefakty" z misji kosmicznej, których zwrotu NASA "w sposób wyraźny nie zażądała", pamiątki te należą do astronauty i władze federalne nie mogą rościć sobie do nich praw.

Chodzi o takie przedmioty, jak osobiste notatki, szczoteczka do zębów czy przeznaczone i tak do wyrzucenia fragmenty sprzętu. Prawo to nie obejmuje natomiast "skał księżycowych i innego materiału księżycowego". Mimo to ich prawo własności jest nadal sporną kwestią prawną w Stanach Zjednoczonych.

Kosmiczny pył ukryty w pościeli

W pozwie złożonym w ubiegłym tygodniu w sądzie okręgowym w Kansas, Laura Cicco z domu Murray z Manchesteru w stanie Tennessee broni swoich praw do przedmiotu, który - jak zapewnia - został jej podarowany przez Neila Armstronga, pierwszego człowieka na Srebrnym Globie. Chodzi o fiolkę wielkości szminki, której towarzyszyła odręczna notka: "Dla Laury Ann Murray - Szczęścia - Neil Armstrong, Apollo 11". W pojemniku podobno jest pył księżycowy.

Jak twierdzi Cicco, podarunek ten otrzymała od astronauty prawie 50 lat temu, kiedy miała 10 lat, a dedykacja została napisana na odwrocie wizytówki jej ojca. Miał on się zaprzyjaźnić z Armstrongiem, kiedy ten wykładał na Uniwersytecie Cincinnati. Obaj mieli być też członkami sekretnego klubu zrzeszającego lotników.

Cicco, cytowana przez BBC, opowiada, że początkowo nie zdawała sobie nawet sprawy z tego, co posiada. - Nie ekscytowało mnie to - przyznaje. Wizytówka z autografem astronauty została oprawiona, ale o fiolce rodzina miała zapomnieć. Po wielu latach Laura, porządkując pamiątki po zmarłych rodzicach, znalazła ją - jak twierdzi - zawiniętą w papierowy ręcznik w szafie z pościelą.

"Mówili, że nie chcą się w to mieszać"

Dopiero gdy wraz z mężem próbowali ustalić, co zawiera pojemnik, zdali sobie sprawę, z czym mogą mieć do czynienia.

Wielu specjalistów ma wątpliwości co do autentyczności obiektu. - Zwróciłam się (o zbadanie próbki - red.) do paru uniwersytetów. Gdy ludzie dowiadywali się, co to może być, natychmiast mówili, że nie chcą się w to mieszać, bo nie chcą kłopotów - opowiada Cicco.

W pozwie zawarta jest informacja, że podpis Armstronga został "zweryfikowany", ponadto ekspert - Tom Tague z Bruker Corporation (firmy produkującej instrumenty naukowe) - orzekł, że szary pył zawarty w fiolce "może pochodzić z księżycowego regolitu" (regolit to warstwa luźnej, zwietrzałej skały).

- NASA dokonywała nalotów w stylu jednostek specjalnych na ludzi, którzy mieli tego rodzaju rzeczy. Nie chciałem, żeby to zdarzyło się Laurze - tak prawnik kobiety, Christopher McHugh, tłumaczy złożenie pozwu. - Materiał księżycowy to nie kontrabanda. Ona jest jego pełnoprawną i legalną właścicielką - dodaje.

Prawnik przekonuje, że przepisy przyjęte przez Kongres nie stanowią wprost, iż prywatna własność próbek pobranych na Księżycu jest zakazana. Twierdzi, że istnieje luka prawna, którą proces może zlikwidować.

"Nawet Armstrong nie miałby prawa"

Innego zdania jest Joseph Gutheinz, były agent specjalny NASA, który kierował pierwszą prowadzoną w ukryciu akcją zmierzającą do odzyskania skradzionej skały księżycowej w końcu lat 90.

Twierdzi on, że jeśli okazałoby się, że pył we fiolce to autentyk, władze federalne będą miały prawo go zarekwirować. - Pył księżycowy i skały księżycowe, przywiezione przez misję Apollo, są własnością rządu Stanów Zjednoczonych, chyba że zostały podarowane rządom innych krajów - przekonuje agent. - Nawet Neil Armstrong nie miałby prawa przekazywać komukolwiek skały z Księżyca - dodaje.

Rzeczniczka NASA - podaje BBC - odmówiła skomentowania pozwu, a także wyjaśnienia stanowiska agencji w sprawie prywatnej własności materiału księżycowego.

383 kilogramy Księżyca trafiły na Ziemię

NASA niejednokrotnie stawała do walki o odzyskanie próbek księżycowych. Szczególne emocje wzbudziła w 2011 roku historia Joann Davis z Kalifornii, wówczas 74-letniej wdowy po inżynierze pracującym przy misji Apollo 11. Kobieta próbowała sprzedać prezenty, jakie dostała kiedyś od męża: dwa przyciski do papieru, z których jeden zawierał drobinkę księżycowego gruntu wielkości ziarnka ryżu. Wówczas do akcji wkroczyła NASA i przedmiot zarekwirowała, zarzucając starszej pani kradzież.

Davis pozwała NASA za - jak utrzymywała - bezprawne przeszukanie i konfiskatę. Sprawa skończyła się poza salą sądową, ugodą opiewająca na 100 tysięcy dolarów.

Astronauci przywieźli z Księżyca na Ziemię łącznie około 383 kilogramów skał. W przeszłości NASA sama obdarowywała sławnych ludzi plakietkami zawierającymi wiórki tych skał. Część trafiła na prywatny rynek kolekcjonerski.

Także rząd USA obdarowywał inne rządy próbkami z kosmosu. Z 270 takich podarunków, losy około 150 są nieznane i podejrzewa się, że przynajmniej część z nich trafiła na czarny rynek.

W 1998 roku mężczyzna z Florydy został aresztowany za próbę sprzedaży kawałka skały księżycowej wielkości paznokcia - ważył mniej niż gram i został wyceniony na pięć milionów dolarów. Pierwotnie był to właśnie podarunek prezydenta Richarda Nixona dla rządu Hondurasu. W ręce mężczyzny cenna zdobycz miała trafić za pośrednictwem emerytowanego oficera honduraskiej armii.

W 1993 roku popularnonaukowy magazyn "Omni" - dziś już nieukazujący się - utrzymywał, że część księżycowego pyłu w prywatnym obrocie pochodziła z kombinezonów kosmicznych. Po zakończeniu misji, NASA miała wysyłać je producentowi "do przeglądu". "Według nieopublikowanych relacji, pracownicy czasami oklejali je taśmą, by ściągnąć małe ilości pyłu" - napisał magazyn.

"Pamiątka po ojcu"

Pani Cicco na tym etapie nie chce przesądzać, co zrobiłaby z fiolką, gdyby pozwolono jej ją zatrzymać. Próbka mogłaby być warta wiele milionów dolarów, ale kobieta nie jest pewna, czy zdecydowałaby się na sprzedaż.

- Więcej jest dla mnie warta jako pamiątka po ojcu. Dla małej dziewczynki ojciec jest superbohaterem - tłumaczy.

Obejrzyj także materiał programu "Polska i Świat":

Autor: rzw / Źródło: TVN Meteo, BBC News, Independent, space.com

Pozostałe wiadomości

Pogoda na Boże Narodzenie. Zbliżające się święta nie przyniosą większej zmiany w pogodzie. W najbliższych dniach doświadczymy pochmurnej aury z niewielkimi opadami słabego deszczu, deszczu ze śniegiem, a w niektórych regionach kraju - śniegu. Sprawdź, co nas czeka.

Tutaj pojawi się szansa na białe święta. Najnowsza prognoza

Tutaj pojawi się szansa na białe święta. Najnowsza prognoza

Źródło:
tvnmeteo.pl

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

W poniedziałek nad południowo-wschodnią Polską przechodzi fala intensywnych opadów śniegu - ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W części dwóch województw obowiązują żółte alarmy.

Obfite opady. Są kolejne ostrzeżenia IMGW

Obfite opady. Są kolejne ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

W poniedziałek do kilku regionów Polski zawitała zimowa aura. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia między innymi z Podlasia, Lubelszczyzny czy Ziemi Świętokrzyskiej. Widokiem śniegu szczególnie ucieszyli się mieszkańcy Sandomierza.

"Wreszcie spadł, trzeba się cieszyć"

"Wreszcie spadł, trzeba się cieszyć"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Mieszkańcy północnych regionów Japonii zmagają się z trudnymi, zimowymi warunkami. W niektórych miejscach wystąpiły śnieżyce, a warstwa białego puchu wyniosła kilkadziesiąt centymetrów. Były miejsca, gdzie stanął ruch pociągów.

Atak zimy w Japonii. Pociągi stanęły

Atak zimy w Japonii. Pociągi stanęły

Źródło:
Reuters, NHK

Co najmniej 11 delfinów i ponad 100 ptaków padło po olbrzymim wycieku ropy naftowej z dwóch rosyjskich tankowców, które zatonęły w okolicach Cieśniny Kerczeńskiej na Morzu Czarnym. Według ekologów do środowiska mogło przedostać się kilka tysięcy ton paliwa. Zdaniem ekspertów usuwanie skutków katastrofy może zająć nawet 1,5 roku.

"Dopiero gdy tu dotarliśmy, zrozumieliśmy, jak poważna jest skala zniszczeń"

"Dopiero gdy tu dotarliśmy, zrozumieliśmy, jak poważna jest skala zniszczeń"

Źródło:
Reuters, Espreso, Nowaja Gazieta

Pogoda na dziś. Poniedziałek 23.12 będzie przeważnie pochmurny z chwilami rozpogodzeń - tylko lokalnie na południowym wschodzie może popadać deszcz ze śniegiem i śnieg. W ciągu dnia termometry pokażą maksymalnie 5 stopni Celsjusza, a we wszystkich regionach odczujemy chłód.

Pogoda na dziś - poniedziałek 23.12. Zza chmur wyjdzie słońce, ale lokalnie sypnie śniegiem

Pogoda na dziś - poniedziałek 23.12. Zza chmur wyjdzie słońce, ale lokalnie sypnie śniegiem

Źródło:
tvnmeteo.pl

W niedzielne popołudnie zawalił się most łączący dwa stany na północnym wschodzie Brazylii. W momencie katastrofy na konstrukcji znajdowało się kilka pojazdów, które wpadły do wody. Jednym z nich była cysterna wypełniona kwasem siarkowym. Nie żyje co najmniej jedna osoba.

Zawalił się most. Do rzeki wpadła cysterna z kwasem siarkowym. Ten zaczął się uwalniać

Zawalił się most. Do rzeki wpadła cysterna z kwasem siarkowym. Ten zaczął się uwalniać

Źródło:
Reuters, PAP, Globo

Populacja bliskiej wymarcia jaszczurki z Karaibów odbudowała się w ciągu zaledwie sześciu lat. W 2018 roku na świecie żyło mniej niż 100 osobników Pholidoscelis corvinus, ale dzięki wysiłkom ekspertów obecnie ich liczba zwiększyła się szesnastokrotnie. Przypadek ten pokazuje, jak ważną rolę pełni odpowiednia ochrona gatunkowa.

Była na skraju wymarcia, ale pojawił się "niezwykły zwrot akcji"

Była na skraju wymarcia, ale pojawił się "niezwykły zwrot akcji"

Źródło:
Fauna & Flora

W australijskim stanie Wiktoria trwa walka z pożarem, który niemal tydzień temu wybuchł na terenie parku narodowego. W niedzielę płomienie ogarniały obszar 34 tysięcy hektarów i wciąż rozszerzały swój zasięg. Mieszkańcy miejscowości sąsiadujących z parkiem musieli opuścić swoje domy i nie wrócą do nich przed świętami.

Musieli uciekać z domów przed świętami. "Ludzie nie są do końca pewni, co się wydarzy"

Musieli uciekać z domów przed świętami. "Ludzie nie są do końca pewni, co się wydarzy"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, The Guardian, ABC News, 9news.com.au

Co najmniej 94 osoby zginęły w wyniku przejścia cyklonu Chido przez Mozambik. Do poważnych szkód doszło w targanej konfliktem wewnętrznym prowincji Cabo Delgado, gdzie żywioł dotknął ponad 90 tysięcy najmłodszych. W gruzy obróciły się tam całe miejscowości.

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

Źródło:
PAP, UNICEF

NASA opublikowała animację, na której największa góra lodowa świata wyrwała się z wodnego wiru i zaczęła dryfować po oceanie. A23a przez wiele miesięcy tkwiła w jednym miejscu, nie mogąc ruszyć się dalej. Naukowcy wciąż do końca nie wiedzą, co sprawiło, że ogromna bryła lodu wydostała się z pułapki.

Największa góra lodowa świata wyrywa się z pułapki. Nagranie

Największa góra lodowa świata wyrywa się z pułapki. Nagranie

Źródło:
NASA Earth Observatory, BAS, tvnmeteo.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

W Nowym Jorku spadł śnieg i zrobiło się biało. Amerykańska Narodowa Służba Pogodowa (NWS) poinformowała, że są to pierwsze, mierzalne grudniowe opady w tym mieście od trzech lat.

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Źródło:
Reuters, NBC New York

Sztuczne światło może powodować wyraźne zmiany w nocnym działaniu ekosystemu raf koralowych. Do takich wniosków doszli badacze z Uniwersytetu Brystolskiego. Jak przekazał jeden z autorów publikacji, sztuczne naświetlanie naraża morskie organizmy na "niespodziewane niebezpieczeństwo".

"Niespodziewane niebezpieczeństwo" w morskich głębinach

"Niespodziewane niebezpieczeństwo" w morskich głębinach

Źródło:
PAP, Uniwersytet Brystolski

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

W niedzielę 22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Astronomiczną powitaliśmy dzień wcześniej - w sobotę. Zimowe niebo będzie pełne ciekawych zjawisk astronomicznych.

Rozpoczęła się kalendarzowa zima

Rozpoczęła się kalendarzowa zima

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Pierwszy dzień astronomicznej zimy nie jest w tym roku rekordowo ciepły, ale jak zaznaczyła synoptyczka IMGW Ewa Łapińska, widać tendencję do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa. Po odwilży w tym tygodniu śnieg w górach zdążył już spaść, ale i tak jest go mało. W Zakopanem w sobotę leżały cztery centymetry białego puchu.

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com

Tysiące osób świętowały w sobotę o świcie przesilenie zimowe, czyli moment rozpoczęcia astronomicznej zimy i zarazem najkrótszy dzień roku na półkuli północnej, na stanowisku archeologicznym Stonehenge w Wielkiej Brytanii.

Najkrótszy dzień roku. Tłumy zebrały się w Stonehenge

Najkrótszy dzień roku. Tłumy zebrały się w Stonehenge

Źródło:
PAP, Reuters, tvnmeteo.pl

W słynącym z charakterystycznych czerwonych skał parku stanowym w amerykańskim stanie Utah część z nich została zabarwiona na niebiesko. Według władz prawdopodobnie ktoś użył armaty prochowej. Żeby wyczyścić skały, trzeba było użyć 90 litrów wody.

"Co wolelibyście zobaczyć?". Incydent w parku narodowym

"Co wolelibyście zobaczyć?". Incydent w parku narodowym

Źródło:
Miami Herald, The Sacramento Bee

Smog spowił w sobotę Nowe Delhi, stolicę Indii. Spowodował, że widzialność była mocno ograniczona. Mieszkańcy skarżyli się na trudności z oddychaniem. Jakość powietrza była znacznie powyżej normy.

"Pieką mnie oczy i ciągle kaszlę, brakuje mi tchu"

"Pieką mnie oczy i ciągle kaszlę, brakuje mi tchu"

Źródło:
Reuters

Tydzień temu w Majottę uderzył potężny cyklon Chido. Sytuacja we francuskim terytorium zamorskim jest trudna - wiele domów nie ma prądu, brakuje wody i jedzenia. - Wieczorami, po zachodzie słońca na ulicach robi się dość niebezpiecznie - powiedziała pani Anna, która wysłała nam swoją relację na Kontakt24. Polka mieszka tam od kilku lat.

"Nie ma prądu, dochodzi do kradzieży, słychać wystrzały z broni gazowej"

"Nie ma prądu, dochodzi do kradzieży, słychać wystrzały z broni gazowej"

Źródło:
BBC, Reuters, Kontakt24

Naukowcy z organizacji Conservation International odkryli w peruwiańskiej Amazonii 27 nieznanych dotąd gatunków zwierząt. Najbardziej dziwacznymi są ryby z głowami przypominającymi "wielki, napuchnięty nos", a także wodno-lądowe myszy.

Ryby z "kluchowatymi głowami", pływające myszy

Ryby z "kluchowatymi głowami", pływające myszy

Źródło:
PAP, CNN

Położna z Majotty opowiedziała historię porodu, do którego doszło w noc po uderzeniu cyklonu Chido w wyspy. Jak wspominała, aby dotrzeć do rodzącej, musiała wspinać się i czołgać przez połamane drzewa. Na zdewastowanym przez żywioł terytorium nie ma wody i prądu, co utrudnia pracę szpitalom położniczym.

Czołgała się pod połamanymi drzewami, by odebrać poród. W szpitalu nie ma wody i prądu

Źródło:
Reuters, BBC

Naukowcy z Koreańskiego Instytutu Nauki i Technologii opracowali pływające drony. Wyposażone są one w "hydrofilowe zęby", dzięki którym mogą wychwytywać unoszący się w wodzie mikroplastik.

Pływające drony z "zębami". Nowy sposób walki z mikroplastikiem

Pływające drony z "zębami". Nowy sposób walki z mikroplastikiem

Źródło:
PAP, onlinelibrary.wiley.com

Silny wiatr szalał w piątek nad Włochami. W Como na północy kraju podmuchy przewróciły stojącą na placu choinkę. Trudna sytuacja panowała także na wybrzeżu Ostii, gdzie wiatr uszkodził kilka konstrukcji w porcie i na plaży.

Wiatr przewracał świąteczne dekoracje i budynki na nabrzeżu

Wiatr przewracał świąteczne dekoracje i budynki na nabrzeżu

Źródło:
ANSA, Fiumicino Online