"Chociaż do Małysza!", do 20 km i przemiana duchowa

Wings for Life World Run. Tak przebiegłam 20 km
Wings for Life World Run. Tak przebiegłam 20 km
Wings for Life World Run. Tak przebiegłam 20 km

Biegniesz, nogi są ciężkie, jest coraz goręcej. "28 stopni?!" - tyle pokazuje termometr na jednym z budynków. "Jak mam się ścigać z metą w takich warunkach?!". Ale ona jest jeszcze daleko, musisz biec!

Pierwszy plan na Wings for Life? Kilometr więcej niż rok temu, czyli 25 km. Czy mam moc? Nie wiem. Ale wszystko weryfikuje już na starcie: ciężko się przecisnąć do przodu, do tego jest gorąco jak na patelni, żadnego cienia i ciągle chce mi się pić. A przecież od tygodnia, odkąd dowiedziałam się, że piję za mało wody, właściwie nie rozstaję się z butlą i kubkiem. Plan od startu: po prostu trzymać prędkość. Biegniemy tymi samymi ulicami, co w zeszłym roku, prawie nie zauważam tym razem wszystkich podbiegów, które tak wtedy mnie męczyły.

Byle do Adama

Po 15. km przychodzi kolejny plan: oby tylko dotrzeć do Małysza - na starcie zapowiedział, że będzie na 19. kilometrze. Gdyby wyszło mniej, byłaby to już kompletna porażka (przynajmniej w mojej głowie). W końcu jest Adam! Hurra. - Meta 500 metrów za nami! - krzyczy ktoś z tyłu. Od tego momentu i ja zaczynam głośno odliczać. - 800 metrów do 20, damy radę - krzyczę głośno. - Chodź do 20. kilometra, biegniemy! - mobilizuję jeszcze napotkanego biegacza, który już opada z sił. Klepię po plecach, rusza! - Jeszcze 800, 700 metrów - wołam. Ludzie w śmiech, ale cisną. Przez chwilę walczę z oddechem, spodziewałam się, że meta nadjedzie szybciej i chyba trochę przesadziłam z prędkością, chwilę się nie odzywam. - Ile do 20? - pyta dziewczyna z tyłu. - 400, 350 - odliczam głośno. Lecimy. 200, 150, 100, 50, jest 20. kilometr! O tę dwójkę z przodu walczyłam tym razem jak lwica. Ale meta jeszcze z tyłu. "Jeju to trzeba jeszcze pędzić!" - orientuję się. I lecę.

W pewnym momencie czuję, że goni mnie jakaś dziewczyna. Obracam się, widzę długie włosy i susy, jakie sadzi. - Nie! - wołam i pędzę. Przez chwilę jestem przed nią, potem zrównujemy się, ale ona ma chyba więcej sił. "Gdzie ta meta?!!". W końcu odpuszczam. Właśnie doszłam do granic swoich możliwości, daję się wyprzedzić mecie. Ależ gnałam! Wynik: 20,1 km. Mniej niż rok temu, ale to nic. Dlaczego? No bo przecież nie robimy tego tylko dla siebie, ale przede wszystkim dla innych! Nie bez przyczyny w zawodach startowali ludzie na wózkach. Niektórzy poruszali się samodzielnie, a przy podbiegach pomagali im biegacze. Inni cały czas korzystali z pomocy, byli też tacy, którzy całość pokonali sami. Całość opłat startowych za udział w Wings for Life trafi na badania nad przerwanym rdzeniem kręgowym - startując, pomagamy właśnie ludziom na wózkach i tym jeszcze bardziej sparaliżowanym. Ja miałam jeszcze drugi powód by nie przejmować się wynikiem. Jaki? O tym zaraz.

Nad jeziorem Maltańskim czeka na mnie jeszcze mama. I to z osobistym zwycięstwem na koncie! Przebiegła niecałe 15 km i zajęła 3. miejsce w swojej kategorii wiekowej. Co za pędziwiatr! Śledźcie relacje na blogu Biegającej 50tki na Kontakcie 24.

O przemianie duchowej

A teraz o tym, dlaczego porażka nie była do końca porażką. Chyba każdy - kto biega bardziej na serio niż tak sobie w kółko pod domem - dochodzi do punktu, w którym postępu nie ma, groźba kontuzji wzrasta i jakoś tak - mimo samych strasznie ciekawych biegów i przygód - zaczyna być jakimś takim... znużonym biegaczem.

Mi to zgrało się z rozmową z Asią Palką, trenerką w naszym klubie fitness, która zbadała mi ogólną sprawność. Wyszło, że niektóre moje mięśnie to w zasadzie nie wiadomo, jak działają, bo prawie ich nie ma, a to są bardzo potrzebne mięśnie. W teście sprawnościowym dostałam tylko 15 punktów. Okazało się, że gdybym była zawodniczką i w podobnym teście dostała poniżej 16 punktów, dawno zostałabym już skierowana na intensywne ćwiczenia siłowe. Powód? Zawodnicy z takimi wynikami są bardzo narażeni na kontuzje. Jak to możliwe, że ja ich nie miałam? Nie wiadomo. - Wydłużaj dystans i dużo ćwicz - poradziła mi na zakończenie spotkania. I na tym się skończyło, bo oczywiście nie zaczęłam na serio ćwiczyć.

Dopiero po nagraniu do programu "Rozmowy w biegu", gdy w badaniu wyszła mu taka sama liczba 15 jak u Asi i fizjoterapeuta powiedział mi to samo o mięśniach, zapaliła się mocna czerwona lampka. I to mocno czerwona! "Chyba oni mają rację, muszę coś zrobić, bo się posypię..." - doszłam do wniosku.

Od tego momentu praktycznie przestałam zajmować się prędkością. Zamiast tego rozpisałam sobie sama plan ćwiczeń i pracuję nad postawą biegową, by za wszelką cenę nie dopuścić do kontuzji kolan.

Bo oczywiście okazało się, że biegam "na X-ach"...

W program wplotłam też pompki. W końcu to wstyd, żebym będąc w drużynie Smashing pĄpkins nie dała rady zrobić jednej pĄpki!

Jednocześnie też startuję w zawodach na dłuższych dystansach, ale już biegam bardziej świadomie - staram się pilnować kroku i nie kręcić tułowiem. I czuję już pierwsze efekty: zamiast bólu kolan i łydek, czuję mocno boki brzucha i tyły nóg. Czyli rozruszałam trochę nierozćwiczone dotychczas części. Co z tego będzie dalej? Zobaczymy. Na pewno nic złego!

Autor: Katarzyna Karpa (k.karpa@tvn.pl)

Pozostałe wiadomości

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Populacja bliskiej wymarcia jaszczurki z Karaibów odbudowała się w ciągu zaledwie sześciu lat. W 2018 roku na świecie żyło mniej niż 100 osobników Pholidoscelis corvinus, ale dzięki wysiłkom ekspertów obecnie ich liczba zwiększyła się szesnastokrotnie. Przypadek ten pokazuje, jak ważną rolę pełni odpowiednia ochrona gatunkowa.

Była na skraju wymarcia, ale pojawił się "niezwykły zwrot akcji"

Była na skraju wymarcia, ale pojawił się "niezwykły zwrot akcji"

Źródło:
Fauna & Flora

W australijskim stanie Wiktoria trwa walka z pożarem, który niemal tydzień temu wybuchł na terenie parku narodowego. W niedzielę płomienie ogarniały obszar 34 tysięcy hektarów i wciąż rozszerzały swój zasięg. Mieszkańcy miejscowości sąsiadujących z parkiem musieli opuścić swoje domy i nie wrócą do nich przed świętami.

Musieli uciekać z domów przed świętami. "Ludzie nie są do końca pewni, co się wydarzy"

Musieli uciekać z domów przed świętami. "Ludzie nie są do końca pewni, co się wydarzy"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, The Guardian, ABC News, 9news.com.au

Co najmniej 94 osoby zginęły w wyniku przejścia cyklonu Chido przez Mozambik. Do poważnych szkód doszło w targanej konfliktem wewnętrznym prowincji Cabo Delgado, gdzie żywioł dotknął ponad 90 tysięcy najmłodszych. W gruzy obróciły się tam całe miejscowości.

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

Źródło:
PAP, UNICEF

Pogoda na jutro, czyli na poniedziałek 23.12. W nocy w większości kraju przydadzą się parasole - przelotnie popada deszcz, miejscami deszcz ze śniegiem i śnieg. W dzień opadów będzie już mniej, a niebo będzie się rozpogadzać. Termometry pokażą od 1 do 5 stopni Celsjusza.

Pogoda na jutro - poniedziałek 23.12. Noc będzie deszczowa, lokalnie śnieżna

Pogoda na jutro - poniedziałek 23.12. Noc będzie deszczowa, lokalnie śnieżna

Źródło:
tvnmeteo.pl

NASA opublikowała animację, na której największa góra lodowa świata wyrwała się z wodnego wiru i zaczęła dryfować po oceanie. A23a przez wiele miesięcy tkwiła w jednym miejscu, nie mogąc ruszyć się dalej. Naukowcy wciąż do końca nie wiedzą, co sprawiło, że ogromna bryła lodu wydostała się z pułapki.

Największa góra lodowa świata wyrywa się z pułapki. Nagranie

Największa góra lodowa świata wyrywa się z pułapki. Nagranie

Źródło:
NASA Earth Observatory, BAS, tvnmeteo.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

W Nowym Jorku spadł śnieg i zrobiło się biało. Amerykańska Narodowa Służba Pogodowa (NWS) poinformowała, że są to pierwsze, mierzalne grudniowe opady w tym mieście od trzech lat.

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Źródło:
Reuters, NBC New York

Sztuczne światło może powodować wyraźne zmiany w nocnym działaniu ekosystemu raf koralowych. Do takich wniosków doszli badacze z Uniwersytetu Brystolskiego. Jak przekazał jeden z autorów publikacji, sztuczne naświetlanie naraża morskie organizmy na "niespodziewane niebezpieczeństwo".

"Niespodziewane niebezpieczeństwo" w morskich głębinach

"Niespodziewane niebezpieczeństwo" w morskich głębinach

Źródło:
PAP, Uniwersytet Brystolski

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

W niedzielę 22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Astronomiczną powitaliśmy dzień wcześniej - w sobotę. Zimowe niebo będzie pełne ciekawych zjawisk astronomicznych.

Rozpoczęła się kalendarzowa zima

Rozpoczęła się kalendarzowa zima

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Pierwszy dzień astronomicznej zimy nie jest w tym roku rekordowo ciepły, ale jak zaznaczyła synoptyczka IMGW Ewa Łapińska, widać tendencję do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa. Po odwilży w tym tygodniu śnieg w górach zdążył już spaść, ale i tak jest go mało. W Zakopanem w sobotę leżały cztery centymetry białego puchu.

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com

Tysiące osób świętowały w sobotę o świcie przesilenie zimowe, czyli moment rozpoczęcia astronomicznej zimy i zarazem najkrótszy dzień roku na półkuli północnej, na stanowisku archeologicznym Stonehenge w Wielkiej Brytanii.

Najkrótszy dzień roku. Tłumy zebrały się w Stonehenge

Najkrótszy dzień roku. Tłumy zebrały się w Stonehenge

Źródło:
PAP, Reuters, tvnmeteo.pl

W słynącym z charakterystycznych czerwonych skał parku stanowym w amerykańskim stanie Utah część z nich została zabarwiona na niebiesko. Według władz prawdopodobnie ktoś użył armaty prochowej. Żeby wyczyścić skały, trzeba było użyć 90 litrów wody.

"Co wolelibyście zobaczyć?". Incydent w parku narodowym

"Co wolelibyście zobaczyć?". Incydent w parku narodowym

Źródło:
Miami Herald, The Sacramento Bee

Smog spowił w sobotę Nowe Delhi, stolicę Indii. Spowodował, że widzialność była mocno ograniczona. Mieszkańcy skarżyli się na trudności z oddychaniem. Jakość powietrza była znacznie powyżej normy.

"Pieką mnie oczy i ciągle kaszlę, brakuje mi tchu"

"Pieką mnie oczy i ciągle kaszlę, brakuje mi tchu"

Źródło:
Reuters

Tydzień temu w Majottę uderzył potężny cyklon Chido. Sytuacja we francuskim terytorium zamorskim jest trudna - wiele domów nie ma prądu, brakuje wody i jedzenia. - Wieczorami, po zachodzie słońca na ulicach robi się dość niebezpiecznie - powiedziała pani Anna, która wysłała nam swoją relację na Kontakt24. Polka mieszka tam od kilku lat.

"Nie ma prądu, dochodzi do kradzieży, słychać wystrzały z broni gazowej"

"Nie ma prądu, dochodzi do kradzieży, słychać wystrzały z broni gazowej"

Źródło:
BBC, Reuters, Kontakt24

Naukowcy z organizacji Conservation International odkryli w peruwiańskiej Amazonii 27 nieznanych dotąd gatunków zwierząt. Najbardziej dziwacznymi są ryby z głowami przypominającymi "wielki, napuchnięty nos", a także wodno-lądowe myszy.

Ryby z "kluchowatymi głowami", pływające myszy

Ryby z "kluchowatymi głowami", pływające myszy

Źródło:
PAP, CNN

Położna z Majotty opowiedziała historię porodu, do którego doszło w noc po uderzeniu cyklonu Chido w wyspy. Jak wspominała, aby dotrzeć do rodzącej, musiała wspinać się i czołgać przez połamane drzewa. Na zdewastowanym przez żywioł terytorium nie ma wody i prądu, co utrudnia pracę szpitalom położniczym.

Czołgała się pod połamanymi drzewami, by odebrać poród. W szpitalu nie ma wody i prądu

Źródło:
Reuters, BBC

Naukowcy z Koreańskiego Instytutu Nauki i Technologii opracowali pływające drony. Wyposażone są one w "hydrofilowe zęby", dzięki którym mogą wychwytywać unoszący się w wodzie mikroplastik.

Pływające drony z "zębami". Nowy sposób walki z mikroplastikiem

Pływające drony z "zębami". Nowy sposób walki z mikroplastikiem

Źródło:
PAP, onlinelibrary.wiley.com

Silny wiatr szalał w piątek nad Włochami. W Como na północy kraju podmuchy przewróciły stojącą na placu choinkę. Trudna sytuacja panowała także na wybrzeżu Ostii, gdzie wiatr uszkodził kilka konstrukcji w porcie i na plaży.

Wiatr przewracał świąteczne dekoracje i budynki na nabrzeżu

Wiatr przewracał świąteczne dekoracje i budynki na nabrzeżu

Źródło:
ANSA, Fiumicino Online

Z raportu opublikowanego przez brytyjską Agencję Ochrony Środowiska wynika, że 6,3 miliona domów i budynków przedsiębiorstw w Anglii może znaleźć się pod wodą na skutek powodzi. W związku ze zmianami klimatu, które zostały po raz pierwszy uwzględnione w takiej analizie, do 2050 roku liczba ta może wzrosnąć nawet do ośmiu milionów.

Ponad sześć milionów nieruchomości w Anglii zagrożonych powodziami. Alarmujący raport

Ponad sześć milionów nieruchomości w Anglii zagrożonych powodziami. Alarmujący raport

Źródło:
The Guardian, gov.uk, independent.co.uk

Kotik południowy odpoczywał na plaży w Rio de Janeiro. Pojawienie się zwierzęcia o tej porze roku jest rzadkością w tych rejonach Brazylii - zazwyczaj są one częstszymi gośćmi na zimę, nie na początku lata. Obecność ssaka wzbudziła spore zainteresowanie ze strony plażowiczów.

Kotik na kultowej plaży. To rzadki widok o tej porze roku

Kotik na kultowej plaży. To rzadki widok o tej porze roku

Źródło:
G1 Globo, Folha do Leste

Najstarsze na świecie szczątki praprzodka ssaków zostały odnalezione na Majorce. Skamieniałość gorgonopsa, szablozębnego drapieżnika, zachowała się w zaskakująco dobrym stanie. Naukowców zdziwiła jeszcze jedna kwestia - szczątki tych zwierząt znajdowano znacznie dalej od równika.

Na Majorce znaleziono szczątki gorgonopsa

Na Majorce znaleziono szczątki gorgonopsa

Źródło:
CNN, ICP

Gdy my szykujemy się do zimy, na półkuli południowej zaczyna się lato. Mieszkańcy Chile mierzą się już z falą upałów. Temperatura znacząco przekracza 30 stopni Celsjusza.

34 stopnie w cieniu. Wydano pierwsze ostrzeżenie

34 stopnie w cieniu. Wydano pierwsze ostrzeżenie

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Naukowcy z Królewskich Ogrodów Botanicznych w Kew w Wielkiej Brytanii opisali w tym roku łącznie 172 nowych gatunków roślin i grzybów i wybrali z nich 10 najciekawszych. Części nowo odkrytych gatunków już nadano status zagrożonych. Jak podkreślają badacze, "trzeba się ścigać z czasem, aby zdążyć je wszystkie odnaleźć".

"Palma widmo", grzyby zębowe, liany o zapachu marcepanu. Oto nowe gatunki opisane w tym roku

"Palma widmo", grzyby zębowe, liany o zapachu marcepanu. Oto nowe gatunki opisane w tym roku

Źródło:
PAP, kew.org