Komisja Europejska nie będzie proponować otwarcia procedury nadmiernego deficytu wobec Włoch - ogłosił w środę unijny komisarz ds. gospodarczych i finansowych Pierre Moscovici po podjęciu przez Rzym działania w sprawie ograniczenia długu publicznego.
- Komisja uznała, że procedura nadmiernego deficytu związana z długiem Włoch nie jest dłużej uzasadniona na tym etapie. (...) Czy to koniec drogi? Nie. Będziemy musieli bardzo uważnie monitorować wykonanie włoskiego budżetu w drugiej połowie roku - powiedział na konferencji prasowej w Brukseli Moscovici. Na początku czerwca KE uznała, że procedura wobec Włoch jest uzasadniona między innymi z powodu stale rosnących kosztów obsługi długu publicznego w tym kraju. Włochy mają drugi co do wielkości dług w UE po Grecji. W 2017 r. wynosił on 131,4 proc. PKB, by wzrosnąć do 132,2 proc. w 2018 r. Komisja szacowała, że w tym roku zwiększy się do 133,7 proc. i do 135,2 proc. w 2020 r.
Zaciskanie pasa
Od czasu przyjęcia dokumentu wskazującego na uzasadnienie otwarcia procedury trwały rozmowy Rzymu z Brukselą w tej sprawie. W efekcie 1 lipca włoski rząd przyjął półroczny budżet na 2019 r. jak również odpowiedni dekret, który zakłada korektę finansów wynoszącą 7,6 mld euro, co odpowiada 0,42 proc. PKB. W rezultacie - jak podała KE - deficyt nominalny tego kraju na wynieść 2,04 proc. PKB w tym roku (w wiosennych prognozach KE przewidywała, że wyniesieni on 2,5 proc.). Dzięki tym zmianom sytuacja budżetowa Włoch ma być zgodna z unijnymi wymogami paktu stabilności i wzrostu. Moscovici zapowiedział, że szczegóły ustaleń z Włochami przedstawi na posiedzeniu eurogrupy w przyszłym tygodniu. KE ma też bardzo uważnie przeanalizować projekt budżetu Włoch na 2020 r., który musi trafić do Brukseli do 15 października. - Pierwsza ocena tego projektu będzie jednym z ostatnich zadań tej KE. (...) Z zadowoleniem przyjmuję wolę premiera (Giuseppe) Contego, by prowadzić z nami konstruktywny dialog, tak by projekt budżetu był zgodny z prewencyjnym ramieniem paktu stabilności i wzrostu - zaznaczył Moscovici. Procedura nadmiernego deficytu może zakończyć się nałożeniem kary finansowej na kraj w wysokości 0,2 proc. PKB. Jeśli tak stałoby się wobec Rzymu, tamtejszy rząd musiałby zapłacić ok. 3 mld euro.
Autor: tol / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock