Piątkowa sesja na Wall Street zakończyła się niewielkimi zmianami głównych indeksów, ale kończący się tydzień był najgorszy dla amerykańskich giełd od grudnia 2022 roku. Jedynym sektorem gospodarki, który zakończył ten tydzień na plusie na giełdzie, są koncerny paliwowe.
Dow Jones Industrial na zamknięciu zwyżkował o 0,50 proc. i wyniósł 33.869,27 pkt. S&P 500 na koniec dnia wzrósł o 0,22 proc. i wyniósł 4.090,46 pkt. Nasdaq Composite stracił 0,61 proc. i zamknął sesję na poziomie 11.718,12 pkt.
W skali całego tygodnia S&P 500 zniżkował o 1,4 proc. Był to pierwszy spadkowy tydzień dla tego indeksu od trzech tygodni. Dow Jones od poniedziałku stracił 0,4 proc., a Nasdaq 2,7 proc.
Zmienne sygnały
Inwestorzy w dalszym ciągu analizują ostatnie podwyżki stóp proc. w USA, dane makroekonomiczne i komentarze członków Rezerwy Federalnej. Powodują one zmienność na światowych giełdach, na co wskazuje Shana Sissel, założycielka Banrion Capital Management. Jej zdaniem, inwestorzy próbują dostosowywać swoją pozycję na rynku, prognozując jak bank centralny będzie działał w przyszłości w sprawie polityki momentarnej.
- Jest trochę zmiennych sygnałów, które powodują wzrost zmienności. Nie ma szerokiego konsensusu co do tego, jakie będą wskaźniki wyprzedzające i trudno mieć pewność, jak będzie się rozwijała sytuacja w przyszłości. Rynki tego bardzo nie lubią - powiedziała Sissel.
- Napięcie, którego jesteśmy teraz świadkami, polega na tym, że dopiero się okaże, czy rynek będzie miał rację, co do tego, że stopy procentowe będą spadać jeszcze w tym roku, czy też będą na wyższym poziomie na dłużej - powiedział Edward Stanford, szef europejskiej strategii kapitałowej w HSBC.
Zdaniem analityków, rynki cały czas dyskontują scenariusze łagodnego spowolnienia gospodarki, a nie recesji.
- Ogólnie rzecz biorąc, zarówno rynki akcji, jak i rynki kredytowe dyskontują coś w rodzaju miękkiego lądowania i powrotu do znormalizowanej polityki stóp procentowych, co jest coraz mniej prawdopodobne – powiedział Dan Greenhaus, główny strateg Solus Alternative Management.
Jedyny sektor na plusie
Ze spółek podczas piątkowej sesji Lyft spadł o 35 proc. Firma przewiduje, że w pierwszym kwartale fiskalnym 2023 r. przychód wyniesie około 975 mln USD, czyli mniej niż 1,09 mld USD, które przewidywali analitycy. Wyniki za IV kw. również były poniżej oczekiwań rynkowych.
PayPal zniżkował o 0,5 proc. Przychody w IV kw. wyniosły 7,38 mld USD wobec oczekiwanych 7,39 mld USD.
Jedynym sektorem gospodarki, który zakończył ten tydzień na plusie na giełdzie, są koncerny paliwowe. Phillips zyskał w ciągu pięciu dni ponad 7 proc, a po około 7 proc. podrożały akcje Marathon, Diamondback i EOG.
Na drugim biegunie była branża dóbr konsumpcyjnych, tracąc od poniedziałku 6,5 proc. Najsłabiej z tego sektora zachowywały się akcje Lumen, które straciły na wartości ponad 25 proc.
Spotify zyskał w piątek 3 proc. po informacji, że ValueAct przejął pakiet akcji tej platformy muzycznej.
Expedia zniżkowała prawie 8 proc. po tym, jak wyniki tej spółki turystycznej w czwartym kwartale 2022 roku okazały się słabsze od oczekiwań analityków.
Sentyment wśród konsumentów
Indeks sentymentu wśród konsumentów amerykańskich, opracowywany przez Uniwersytet Michigan, w lutym wyniósł 66,4 pkt. wobec 64,9 pkt. miesiąc wcześniej - podano w pierwszym wyliczeniu. Analitycy prognozowali 65 pkt.
Prezes Fed z Richmond Thomas Barkin powiedział w czwartek, że ważne jest, aby kontynuować działania Fed, by powstrzymać inflację. W środę podobne opinie wyraziło czterech innych decydentów z Fed.
Na rynku ropy kontrakty na WTI na marzec są wyceniane po 79,83 USD za baryłkę, po wzroście o 2,24 proc., a kwietniowe futures na Brent zwyżkują o 2,34 proc. do 86,46 USD/b.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock