Wenezueli brakuje prezerwatyw - pisze “Business Insider”. Kraj jest bankrutem - gospodarka prawdopodobnie zmniejszy się o 7 proc. w tym roku, w dużej mierze z powodu niskich cen ropy. Kryzys ekonomiczny odbija się też na zdrowiu obywateli - czytamy.
“Brak środków antykoncepcyjnych nie powstrzymuje ludzi od uprawiania seksu. Po prostu uniemożliwia im uprawienia bezpiecznego seksu” - pisze “Business Insider”.
W kraju zaczęło brakować prezerwatyw i innych rodzajów środków antykoncepcyjnych.
Za mało dolarów
“Brak prezerwatyw, spowodowany niedoborem dolarów wśród importerów, to wzrost zachorowań na rzadkie choroby i pogłębienie i tak najwyższego zakażenia wirusem HIV w Ameryce Południowej oraz ryzyko zwiększenia liczby nastoletnich ciąż” - czytamy. “Business Insider” pisze, że paczka prezerwatyw “Trojan” kosztuje 4760 boliwarów (ok. 750 dolarów) w sklepie internetowym Mercado Libre, gdzie mieszkańcy Wenezueli zaopatrują się w deficytowe towary. Serwis zaznacza, że w takiej sytuacji ogromną przewagę zyskują osoby posiadające dolary w gotówce. Na czarnym rynku ta sama paczka kosztuje 25 dolarów. Problem jest poważny, bo Wenezuela ma jeden z najwyższych wskaźników chorób przenoszonych drogą płciową i nastoletnich ciąż w Ameryce Południowej.
Autor: mn / Źródło: Business Insider, Bloomberg
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock