Giełda kryptowalut FTX ogłasza upadłość, znika z niej co najmniej 1 miliard dolarów, podaje Reuters. 30 letni Sam Bankman-Fried, założyciel firmy, jeszcze niedawno był dzieckiem sukcesu, dziś jest twarzą głośnego krachu. O FTX mówi się, że była to firma prowadzona przez "gang dzieciaków na Bahamach". Pracownicy wyjaśniają, że było to miejsce pełne konfliktów interesów, nepotyzmu i braku nadzoru.
Giełda kryptowalut FTX oraz powiązane z nią 130 innych firm handlujących kryptowalutami, w tym Alameda Research, rozpoczęły 11 listopada 2022 roku dobrowolne postępowanie upadłościowe
Konflikty interesów w FTX
Z FTX zniknęło co najmniej 1 mld dolarów środków od klientów, podaje Reuters. Z jego źródeł wynika, że Sam Bankman-Fried, założyciel i prezes giełdy FTX, potajemnie przeniósł z FTX do Alamedy 10 miliardów dolarów, które należały do klientów. Duża część z tych pieniędzy rozpłynęła się. Ocenia się, że brakująca kwota wynosi między 1 a 2 miliardy dolarów.
We wniosku o upadłość FTX Trading wyliczyło, że ma 10 miliardów dolarów do 50 miliardów dolarów aktywów, 10 miliardów dolarów do 50 miliardów dolarów zobowiązań i ponad 100 tysięcy wierzycieli. Podano, że następuje również zmiana na stanowisku prezesa, które obejmuje teraz John J. Ray III, ekspert ds. restrukturyzacji.
Jeszcze w styczniu tego roku FTX zebrał 400 milionów dolarów od inwestorów, tym samym firma była wycenia na 32 miliardy dolarów. Zarządzana była przez 30 letniego Sama Bankmana-Frieda, znanego z tego, że chodził w szortach i t-shirtach. Wtedy Bankman-Fried był dzieckiem sukcesu, teraz jest bohaterem głośnego krachu branży kryptowalut. Dziś o FTX mówi się, że była to firma prowadzona "przez gang dzieciaków na Bahamach". Pracownicy wyjaśniają, że było to miejsce pełne konfliktów interesów, nepotyzmu i braku nadzoru.
Efekt domina na rynkach
Po ogłoszeniu upadłości FTX bitcoin traci o 18 proc., jest na poziomie 16 818 dolarów. Reuters podaje, że akcje firm związanych z kryptowalutami i blockchainem również spadły. Token FTX pogrążył się w piątek o 30 proc, przynosząc spadek w tym miesiącu do 91 proc. - Sprawy nie będą dobrze wyglądać po krachu FTX - powiedział Alan Wong, kierownik operacyjny Hong Kong Digital Asset Exchange. - Z luką 8 miliardów dolarów między zobowiązaniami a aktywami, kiedy FTX jest niewypłacalny, wywoła to efekt domina, który doprowadzi do tego, że seria inwestorów związanych z FTX zbankrutuje lub będzie zmuszona do sprzedaży aktywów. Doprowadzi to do nowej rundy spadków kryptowalut, a także likwidacji dźwigni finansowej - wyjaśnił.
Z kolei analitycy z Citi uważają, że "rynki kryptowalut pozostają zbyt małe, aby spowodować zarażenie na rynkach finansowych, z 890 miliardami dolarów kapitalizacji rynkowej w porównaniu z 41 bilionami dolarów amerykańskich akcji". - W ciągu czterech lat FTX pozyskał 1,8 mld dolarów z funduszy venture capital i emerytalnych. Jest to podstawowy sposób, w jaki rynki finansowe mogą ucierpieć, ponieważ może to mieć dalsze drobne implikacje dla wstrząsów portfela w niestabilnym reżimie makro - dodali.
Rynki kryptowalutowe potrzebują regulacji
Reuters cytuje dyrektora generalnego giełdy kryptowalut Coinbase Global Inc Briana Armstronga, który powiedział CNBC, że rynki kryptowalutowe potrzebują regulacji, aby uniknąć większej ilości "washoutów", takich jak w przypadku FTX.
Z kolei amerykański detalista gier wideo GameStop Corp podkreślił, że likwiduje swoje partnerstwo marketingowe kart podarunkowych z FTX US i zapewnia pełne zwroty dla klientów.
Pożyczkodawca kryptowalutowy Celsius udostępnił na Twitterze informacje o tokenach Serum na FTX, z których większość została zablokowana, a także o około 13 milionach dolarów pożyczek dla Alamedy.
Kevin Zhou, założyciel funduszu hedgingowego Galois Capital podał, że miał połowę swoich aktywów na FTX, oszacował kwotę na około 100 milionów dolarów.
Źródło: Reuters, Fortune
Źródło zdjęcia głównego: Jeenah Moon/Bloomberg/Getty Images