Brytyjska sieć Tesco ma w czwartek ogłosić drastyczne zmiany w umowach z dostawcami i planie redukcji zatrudnienia - podaje Reuters, powołując się na "Sunday Times". Takie działania mają pomóc w odbudowie reputacji po "skandalu księgowym" i kłopotach dotyczących raportowania zysku - dodaje agencja.
Jak pisze Reuters powołując się na źródła gazety, nowy szef Tesco Dave Lewis planuje zmienić skomplikowany system zamówień, oparty na rabatach i karach.
Będą zmiany?
Reorganizacja ma uchronić firmę przed powtórzeniem się sytuacji z września ubiegłego roku. Wówczas nieprawidłowe księgowanie płatności od dostawców doprowadziło do zawyżenia zysków firmy o 263 mln funtów - przypomina Reuters.
Według źródeł przytaczanych przez agencję zmiany mają umożliwić także obniżkę kosztów i większe skupienie się na sprzedaży.
Jak podają źródła gazety, spodziewane jest także ogłoszenie cięć w zatrudnieniu zarówno w centrali, jak i biurach regionalnych firmy.
Tesco odmówiło komentarza - pisze Reuters.
Afera
We wrześniu ubiegłego roku Tesco poinformowało, że jego zysk przed opodatkowaniem za pierwsze półrocze 2014 roku został zawyżony o 250 mln funtów, czego przyczyną miało być opóźnianie wpisywania kosztów do bieżących rachunków.
Kwotę nadwyżki skorygowano potem w górę do 263 mln funtów, co oznacza, że faktyczny zysk stanowi tylko 8 proc. pierwotnie deklarowanego. Po ujawnieniu tego faktu prezes Tesco Richard Broadbent podał się do dymisji.
Autor: msz/mn / Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu