Starbucks ma problemy na rodzimym amerykańskim rynku, a odpowiedzią na nie mają być zwolnienia i uproszczone menu. To ma pozwolić na zmniejszenie czasu oczekiwania na zamówienia klientów oraz poprawienie jakości oferowanych produktów.
Starbucks zmaga się ze spadkiem sprzedaży, szczególnie widocznym na amerykańskim rynku. Pomóc ma zwolnienie 1100 osób, ale także wprowadzenie zmian w prowadzeniu biznesu.
Zmiany w menu
Nowy prezes Biran Niccol, który wcześniej kierował siecią Chipotle, chce by firma wróciła do swoich kawiarnianych korzeni.
Menu Starbucksa uległo przemodelowaniu i uproszczeniu. Zniknie z niego 13 pozycji, m.in. Royal English Breakfast Latte, White Hot Chocolate, Java Chip Frappuccino czy Iced Matcha Lemonade.
Napoje te "nie były powszechnie kupowane, mogą być skomplikowane w przygotowaniu lub przypominają inne napoje w naszym menu" - stwierdziła sieć w oświadczeniu. "Upraszczamy nasze menu, aby skupić się na mniejszej liczbie, bardziej popularnych pozycji, wykonanych z perfekcją. Utworzy to miejsce dla innowacji, pomoże skrócić czas oczekiwania, poprawić jakość i spójność oraz dostosować się do naszej podstawowej tożsamości jako firmy kawowej" - dodano.
Zmiany wejdą w życie 4 marca.
Dążenie do uproszczenia menu oznacza odejście od poprzednich strategii, które kładły nacisk na personalizację napojów.
Zwolnienia w Starbucksie
Ogłoszona w poniedziałek redukcja etatów koncentruje się na rolach korporacyjnych "partnerów wspierających" i nie będzie miała wpływu na miejsca pracy ani inwestycje w kawiarniach – podała firma. Starbucks poinformował, że powiadomi pracowników, których dotyczą te decyzje, do wtorku do południa. Eliminuje także "kilkaset" nieobsadzonych stanowisk oraz takich, na które trwała rekrutacja.
"Naszym zamiarem jest wydajniejsze działanie, zwiększenie odpowiedzialności, zmniejszenie złożoności i zapewnienie lepszej integracji" - napisał Niccol w ogłoszeniu.
Starbucks zatrudnia ponad 360 tys. osób i prowadzi lub licencjonuje ponad 40 tys. kawiarni na całym świecie.
Problemy sieci
USA są największym i najważniejszym rynkiem dla sieci, jednak w ostatnich latach marka ucierpiała. Klienci narzekali na długi czas oczekiwania oraz wysokie ceny. Nie bez znaczenia był także fakt Starbucks walczył z pracownikami, którzy próbowali zakładać związki zawodowe.
W zeszłym miesiącu firma podała, że transakcje w amerykańskich kawiarniach spadły w ostatnim kwartale o 8 proc. w porównaniu z tym samym okresem rok wcześniej.
Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: Farknot Architect/Shutterstock