Sąd w amerykańskim stanie Pensylwania skazał na 18 miesięcy więzienia mężczyznę, który włamał się na konta wielu amerykańskich gwiazd telewizji, kina, muzyki i mody, skąd wykradł ich nagie zdjęcia oraz filmy.
We wrześniu 2014 roku z chmury iCloud (miejsca w sieci, gdzie można przechowywać zdjęcia, wideo i inne pliki) wyciekły prywatne zdjęcia wielu amerykańskich celebrytek, m.in. Jennifer Lawrence, Scarlett Johansson, Kirsten Dunst, Kate Upton czy Kim Kardashian.
Głośna afera
O aferze, nazwanej przez media "Celebgate", zrobiło się bardzo głośno, szczególnie że niektóre zdjęcia przedstawiały gwiazdy nago lub w intymnych sytuacjach.
Jak się później okazało, za ich kradzieżą stał Ryan Collins. Swoje ofiary oszukiwał, wysyłając do nich maile, które wyglądały tak, jakby ich nadawcą był Apple lub Google. W ten sposób uzyskał nazwy i hasła do kont w chmurze ponad 600 osób. Śledczy ustalili, że Collins włamał się do co najmniej 50 kont iCloud i 72 kont Gmail.
Zdjęcia gwiazd trafiły później na kilka popularnych serwisów, takich jak 4Chan i Reddit. Collins został oskarżony o kradzież zdjęć, ale nie o ich udostępnienie. Prokuratorzy poinformowali, że śledczy nie znaleźli żadnych dowodów na to, iż za wyciekiem stoi 36-latek.
Collins przyznał się do zarzutów w maju. Teraz czeka go półtora roku za kratkami.
Hakerzy nie śpią. Zobacz jak obronić się przed cyberatakiem:
Autor: tol / Źródło: BBC News
Źródło zdjęcia głównego: materiały prasowe