Apple wciąż pracuje nad wzmocnieniem bezpieczeństwa iCloud po tym, jak skradzione i opublikowane w internecie zostały zdjęcia gwiazd - poinformował prezes elektronicznego giganta Tim Cook.
W wywiadzie dla "The Wall Street Journal" Cook zaznaczył, że odpowiednie alerty będą wysyłane do użytkowników także wtedy, gdy nowe urządzenie będzie próbowało uzyskać dostęp do konta. Dodał, że konto w chmurze może zostać złamane, gdy hakerzy odgadną hasło lub poprzez tzw. phishing.
Firma już ostrzega użytkowników za pośrednictwem poczty elektronicznej, gdy nowe urządzenie próbuje uzyskać dostęp do danych oraz gdy ktoś próbuje zmienić hasło.
Apple zamierza też wysyłać powiadomienia na temat aktywności na kontach użytkowników.
Setki zdjęć
W poniedziałek amerykańskie media poinformowały, że z chmury iCloud (miejsca w sieci, gdzie można przechowywać zdjęcia, wideo i inne pliki) wyciekły nagie zdjęcia wielu amerykańskich gwiazd telewizji, kina, muzyki i mody.
Zareagowały też poszkodowane gwiazdy, wśród których znalazły się m.in.: aktorki Jennifer Lawrence, Kirsten Dunst, Amber Heard, Victoria Justice, Krysten Ritter, Mary E. Winstead i Teresa Palmer, piosenkarki Avril Lavigne i Ariana Grande, modelki Kate Upton, Candice Swanepoel i Cara Delevigne czy piłkarka Hope Solo.
Część gwiazd zaprzecza, by zdjęcia były oryginalne, jednak Jennifer Lawrence potwierdziła ich prawdziwość.
Autor: mn//gry / Źródło: BBC News