Ciężkie czasy dla rosyjskich miliarderów. Ześlizgują się z listy najbogatszych

Pierwszy Rosjanin w rankingu "Forbesa" Władimir Potanin zajął 60. pozycję z majątkiem wartym 15,4 mld dolarów. 54-letni szef i właściciel firmy Norilsk Nickel, czyli największego na świecie producenta niklu i palladu w zeszłym roku był ósmy wśród rosyjskich miliarderów.

Drugim największym majątkiem wśród Rosjan posiada Michaił Fridman. Jego portfel jest warty 14,6 mld dolarów. Oligarcha działający w branży naftowej i bankowej spadł w światowym rankingu z miejsca 47. w 2014 roku na 68. To efekt głównie obniżonej wartości ropy naftowej i kłopotów rosyjskich banków. Na trzecim miejscu w Rosji i 71. na świecie znalazł się Uliszer Usmanow. Działający m.in. w branży telekomunikacyjnej i wydobywczej oligarcha przed rokiem był najbogatszym Rosjaninem, a na globalnej liście był 40. Teraz jego majątek to 14,4 mld dolarów. "The Moscow Times" pisze, że spadające ceny ropy naftowej i rekordowo niska wartość rubla, a także zachodnie sankcje sprawiły, że liczba rosyjskich miliarderów na liście "Forbesa" zmniejszyła się do 88 z 111 w ubiegłym roku.

Na szczycie rankingu po raz kolejny znalazł się Bill Gates. Jego majątek szacowany jest na 79,2 miliardów dolarów. Drugie miejsce na liście zajmuje potentat telekomunikacyjny meksykanin Carlos Slim. Zgromadził on majątek wart 77,1 miliardów dolarów. Tuż za nim na podium znalazł się jeszcze Warren Buffett z majątkiem szacowanym na 72,7 miliardów dolarów.

Autor: msz//bgr / Źródło: The Moscow Times