W Szwajcarii trwa krajowe referendum w sprawie ograniczenia pracy elektrowni jądrowych. Jego inicjatorami są Szwajcarscy Zieloni. Wstępne Obecnie pięć elektrowni generuje 40 proc. energii elektrycznej w Szwajcarii.
Jak podaje BBC, jeśli uczestnicy niedzielnego referendum w większości oddadzą głos na "tak", to trzy z pięciu reaktorów zostanie zamkniętych już w przyszłym roku, a pozostałe dwa do 2029 roku.
Wszystko wskazuje jednak na to, że Szwajcarzy odrzucą tę inicjatywę. Według wyników z wczesnych godzin popołudniowych, 55 procent głosujących zagłosowało bowiem przeciw. Inicjatywę poparło 45 procent obywateli biorących udział w referendum - informuje Reuters.
Odnawialne źródła energii
Szwajcarscy Zieloni i Socjaldemokraci domagają się zamknięcia krajowych elektrowni od katastrofy w Fukushimie w Japonii w 2011 roku, wskazując, że szwajcarskie reaktory są coraz starsze, tym samym stając się niebezpieczniejszymi.
Po tych wydarzeniach, szwajcarskie władze ogłosiły plany stopniowego wycofywania się z energii jądrowej, nie określono jednak dokładnego terminu wygaszania. W programie rozwoju energetyki kraju do 2050 roku padła jednak deklaracja, że nie będzie decyzji o budowie nowych siłowni reaktorów.
Jednakże, rząd i eksperci przed niedzielnym referendum wskazywali, że Szwajcaria nie da rady tak w tak krótkim czasie przejść na odnawialne źródła, co mogłoby spowodować uzależnienie od paliw kopalnych. A to w konsekwencji doprowadzić do konieczności eksportu prądu i wzrostu cen.
Kanada zamknie elektrownie
Zamknięcie elektrowni węglowych ma pomóc Kanadzie w osiągnięciu nowego celu redukcji emisji gazów cieplarnianych, który został podniesiony przez rząd z 30 proc. do 2030 roku do 80 proc. w roku 2050.
Rozmowa o bezpieczeństwie energetycznym. Gośćmi TVN24 BiS byli Dariusz Szwed oraz Wojciech Jakóbik (26.04.2016):
Autor: mb//ms / Źródło: BBC