Burmistrz stolicy Kosowa, Prisztiny, ogłosił w poniedziałek stan wyjątkowy w związku z niewywożeniem z miasta śmieci. Służby komunalne ostrzegły, że "sytuacja stwarza poważne ryzyko rozprzestrzenienia się epidemii" - przekazały kosowskie media.
Perparim Rama, burmistrz Prisztiny, ogłosił podczas konferencji prasowej, że regionalne przedsiębiorstwo publiczne, które jest obecnie jedyną firmą zajmującą się odbiorem odpadów w stolicy, nie wykazało się skutecznością w swoim działaniu.
Prisztina tonie w śmieciach
Polityk poinformował, że miasto zatrudniło już prywatne firmy, które mają zająć się wywozem nagromadzonych na ulicach śmieci - podał dziennik "Koha Ditore".
Zespół ekspertów powołany przez Dyrekcję Usług Publicznych Kosowa stwierdził "wysokie ryzyko rozprzestrzenienia się epidemii” w Prisztinie i okolicach.
W ubiegłym roku Prisztina również ogłosiła stan wyjątkowy i tymczasowo zatrudniła dodatkowe firmy do odbioru odpadów w stolicy.
Jak podaje Turkiye Today, przepisy miejskie uchwalone w 2024 r. przyznały Pastrimi, miejskiej spółce, wyłączne prawa do odbioru odpadów, decyzja ta spotkała się z krytyką.
Broniąc wyników pracy Pastrimi, Petrit Recica, dyrektor generalny firmy, odpowiedział w mediach społecznościowych, że pomimo ciągłych wyzwań firma nadal zamierza pracować nad rozwiązaniem sytuacji i przywróceniem czystości w Prisztinie.
Źródło: PAP, Turkiye Today
Źródło zdjęcia głównego: Erkin Keci/Abaca/PAP/EPA