Spór między Elonem Muskiem a prezydentem USA Donaldem Trumpem został spowodowany stresem po obu stronach. Elon popełnił błąd, publicznie rzucając wyzwanie Trumpowi - powiedział rosyjskim mediom przebywający w Moskwie Errol Musk, ojciec miliardera.
Relacje między Trumpem i Muskiem uległy gwałtownemu pogorszeniu w zeszłym tygodniu, po odejściu Muska ze stanowiska szefa Departamentu Wydajności Rządowej (DOGE). We wtorek miliarder publicznie potępił przygotowany przez administrację Trumpa projekt ustawy budżetowej, a w kolejnych dniach kontynuował atak na Biały Dom.
W serwisie X Musk oświadczył, że wprowadzane przez Trumpa cła spowodują recesję, opowiedział się za impeachmentem Trumpa, oskarżył go o niewdzięczność i zasugerował, że Trump był powiązany z przestępcą seksualnym Jeffreyem Epsteinem. Trump natomiast zasugerował, że Musk oszalał, kieruje się niskimi pobudkami i zagroził odebraniem cennych kontraktów rządowych i dotacji prowadzonym przez miliardera firmom.
Ojciec Muska: Elon popełnił błąd
- Obaj byli pod wpływem dużego stresu przez ostatnie pięć miesięcy. Dajcie im spokój - powiedział Errol Musk w rozmowie z gazetą "Izwiestia" podczas wizyty w stolicy Rosji. - Są bardzo zmęczeni i zestresowani, można było się spodziewać czegoś takiego - dodał.
Zdaniem ojca Muska w tym sporze "Trump zwycięży". - Jest prezydentem, został wybrany na prezydenta. Elon popełnił błąd, tak myślę. Ale jest zmęczony, jest zestresowany - powiedział Errol Musk.
Wyraził również przekonanie, że kłótnia "była tylko drobnostką" i "jutro się skończy".
Errol Musk na prokremlowskim forum
Według doniesień mediów Errol Musk przybył do Moskwy, aby wziąć udział w Forum Przyszłości 2050, zaplanowanym na 9-10 czerwca.
Konferencja została zorganizowana przez instytut, na którego czele stoi Aleksander Dugin - główny ideolog Kremla, propagator "ruskiego miru".
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Esa Alexander / Reuters / Forum