Prezydent Stanów Zjednoczonych w wywiadzie dla CNN oskarżył Prezydenta Rosji Władimira Putina o doprowadzenie do spadku wartości rubla, finansowego i gospodarczego kryzysu w kraju. Stwierdził, że nie wygląda to na przechytrzenie Zachodu, co sugerują niektórzy zwolennicy polityki Kremla.
W tym roku rosyjska waluta straciła ponad 45 proc. wobec dolara. Kilka dni temu kurs na tej parze walut spadł do poziomu blisko 80 rubli za jednego dolara. A podczas ostatnich notowań - za jednego dolara trzeba było zapłacić 59 rubli. Według Bloomberga rubel ma w 2014 roku najgorsze wyniki spośród 170 walut świata.
Do tego rosną ceny w rosyjskich sklepach. Początkowy cel inflacyjny rosyjskiego banku centralnego na mijający rok wynosił 5 proc. Rzeczywistość okazała się jednak inna i obecnie inflacja w Rosji wynosi 9,4 proc. i ciągle rośnie.
Sytuację gospodarczą pogrążają niskie ceny ropy, za którą trzeba płacić 62 dolary. Stawka za baryłkę spadła prawie o połowę od stycznia tego roku, kiedy to kosztowała 115 dolarów.
Sankcje od USA i UE
Sankcje wprowadzone przeciwko Rosji przez USA z powodu jej agresji przeciwko Ukrainie obejmują m.in. ograniczenie dostępu do rynków kapitałowych rosyjskim bankom i firmom państwowym z sektora naftowego i zbrojeniowego, zakaz eksportu broni, dostarczania zaawansowanych technologii i usług dla sektora naftowego oraz zakaz eksportu niektórych przedmiotów podwójnego zastosowania dla odbiorców wojskowych. Do sankcji przeciw Rosji dołączyły też inne państwa, w tym Australia, Kanada oraz Norwegia.
Na Rosję sankcje nałożyła również UE. Niedawno Moskwa zaproponowała Unii Europejskiej, by zniosła sankcje na nią nałożone. Takiej prośby nie wystosowano w kierunku USA.
Autor: pp / Źródło: reuters, pap