Latam, największe linie lotnicze w Ameryce Łacińskiej, ogłosiły w poniedziałek, że zawieszają loty do Wenezueli z powodu kryzysu gospodarczego w tym kraju. Latam powstał z połączenie chilijskich linii LAN i brazylijskich TAM.
Powołując się na "złożoną sytuację makroekonomiczną, w której znalazł się ten region", linie Latam "zawieszają na czas nieokreślony swe operacje na międzynarodowym lotnisku Simona Bolivara w Caracas" - brzmi komunikat. Wcześniej w poniedziałek Lufthansa ogłosiła, że od 18 czerwca zawieszą połączenia z Wenezuelą w związku z poważnymi problemami gospodarczymi tego kraju, a także polityką jego władz.
Głęboki kryzys
Niemiecki przewoźnik tłumaczy, że wpływ na tę decyzję miała restrykcyjna polityka walutowa władz w Caracas. Lufthansa podkreśla, że kontrola wymiany walut prowadzona przez rząd Wenezueli prowadzi do sytuacji, w której linie lotnicze nie mogą wymieniać na dolary zarobionych tam pieniędzy. Wenezuela przeżywa obecnie głęboki kryzys gospodarczy, który jest powodem prawie codziennych demonstracji ulicznych, rabowania sklepów i żądań dymisji prezydenta Nicolasa Maduro. Coraz dotkliwsze są braki podstawowych artykułów żywnościowych, codziennie wyłączny jest na kilka godzin prąd, a poziom inflacji bije kolejne rekordy.
Wenezuela jak beczka prochu. Misja byłego premiera:
Autor: km / Źródło: PAP