To była najgorsza sesja na amerykańskich giełdach od czerwca 2020 roku, a wyprzedaż akcji wywołała wyższa od oczekiwań inflacja w sierpniu. Sesja na Wall Street zakończyła się bardzo mocnymi spadkami głównych indeksów, które potraciły po około 5 proc. Dow Jones zniżkował ponad 1200 punktów. - Będziemy odczuwać ciągłą presję ze strony polityki Fed przez podwyżki stóp procentowych, skomentował Matt Peron, dyrektor ds. badań w Janus Henderson Investors.
Inwestorzy z dużym niepokojem przyjęli opublikowane we wtorek dane na temat inflacji CPI w USA. Sierpniowy odczyt okazał się wyższy od oczekiwań i wywołał na nowo obawy przed bardziej agresywnymi podwyżkami stóp procentowych.
To główne czynniki spadków: Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 3,94 proc. i wyniósł 31.104,97 punktów, S&P 500 na koniec dnia stracił 4,32 proc. i wyniósł 3.932,69 punktów, Nasdaq Composite spadł o 5,16 proc. i zamknął sesję na poziomie 11.633,57 punktów.
Walka z wysoką inflacją
Ceny konsumpcyjne w USA w sierpniu wzrosły o 8,3 proc. w ujęciu rok do roku, a miesiąc do miesiąca wzrosły o 0,1 proc. Inflacja bazowa, czyli wskaźnik, który nie uwzględnia cen paliw i żywności, wzrosła o 0,6 proc. miesiąc do miesiąca i 6,3 proc. rok do roku. - Raport CPI był jednoznacznie negatywny dla rynków akcji. Odczyt wyższy niż oczekiwano oznacza, że będziemy odczuwać ciągłą presję ze strony polityki Fed przez podwyżki stóp procentowych. Oddala to również wszelkie zwroty w polityce Fedu, na które rynki miały nadzieję w najbliższym czasie. Jak ostrzegaliśmy w ciągu ostatnich miesięcy, nie wyszliśmy jeszcze z lasu i utrzymalibyśmy postawę defensywną w alokacji akcji i sektorów – powiedział Matt Peron, dyrektor ds. badań w Janus Henderson Investors. Raport jest jednym z ostatnich na temat danych o inflacji, jakie amerykańska Rezerwa Federalna zobaczy przed wrześniowym posiedzeniem, na którym oczekuje się, że bank centralny dokona trzeciej z rzędu podwyżki stóp procentowych o 75 punktów bazowych w celu walki z wysoką inflacją. Rynki pieniężne wyceniają 90 proc. szans na trzeci z rzędu wzrost stopy funduszy federalnych o 75 punktów bazowych na posiedzeniu 21 września bieżącego roku. - Wszyscy już wycenili 75 punktów bazowych podwyżki stóp procentowych w USA w przyszłym tygodniu, więc bardziej chodzi o to, czy jest to szczyt, jeśli chodzi o podwyżki ze strony Fedu i co stanie się w polityce monetarnej pod koniec roku i w przyszłym roku – powiedział John Hardy, szef strategii walutowej banku Saxo.
Akcje mogą iść w górę
Mimo wyższego od oczekiwań odczytu inflacji w USA za sierpień, niektórzy analitycy uważają, że niedługo Fed zatrzyma proces normalizacji polityki monetarnej. Credit Suisse spodziewa się, że Rezerwa Federalna USA wstrzyma podwyżki stóp procentowych wcześniej niż się powszechnie spodziewa na rynku z powodu spadającej inflacji. Według głównego amerykańskiego stratega ds. akcji Jonathana Goluba, nastąpi wtedy potężny przełom na rynku. - To jest właśnie szeroko wyceniane na rynku teraz. Każdy z nas widzi, kiedy idziemy na stację benzynową, że spada cena benzyny i ropy. Widzimy to nawet z jedzeniem. Tak więc naprawdę widać to już w danych i to jest naprawdę duży potencjalny pozytyw - powiedział Golub. Dodał, że rynek wierzy, że gdy nadejdzie pierwszy kwartał i nadal będziemy podążać ścieżką normalizacji polityki monetarnej, to Fed albo się zatrzyma, albo zasygnalizuje, że może się zatrzymać z podwyżkami. "Jeśli tak będzie, to giełda chce wyprzedzić ten ruch. Wtedy akcje naprawdę poszybują w górę", zaznaczył.
Sektor tech: znaczenie mają koszty obsługi długu
Ze spółek mocno zniżkowały podczas wtorkowej sesji akcje spółek technologicznych, dla których wyższe koszty obsługi długu mają istotne znaczenie. Meta Platforms straciła ponad 8 poc. ,Cloudflare zniżkował ponad 9 proc., a Unity Software stracił na wartości 12 proc. Akcje sieci sprzedaży samochodów Carvana spadła ponad 13 proc. i znalazła się wśród najmocniej zniżkujących spółek na nowojorskiej giełdzie we wtorek. Ponad 2 proc. zyskał Twitter po tym jak udziałowcy Twittera zagłosowali za zatwierdzeniem umowy z Elonem Muskiem, który chce kupić firmę za 44 mld dolarów. Decyzja została podjęta w krótkiej telekonferencji z inwestorami z siedziby firmy w San Francisco. Oznacza to, że Twitter będzie teraz próbował zmusić Elona Muska do zakupu firmy w sądach. Spotkanie odbyło się po zeznaniach byłego szefa bezpieczeństwa Twittera Peitera Zatko przed Senatem USA.
Na rynku ropy kontrakty na WTI na październik są wyceniane po 86,44 dolarów za baryłkę, po spadku o 1,5 proc., a listopadowe futures na Brent zniżkują o 1,4 proc. do 95,33 USD/b.
Źródło: pap
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock