Coraz więcej krajów zmierza w kierunku rezygnacji z płatności gotówkowych. Duńskie Ministerstwo Finansów proponuje zniesienie obowiązku przyjmowania przez punkty handlowe i usługowe gotówki. O tym, czy przyjmować gotówkę zadecydują sami przedsiębiorcy. Blisko wyeliminowania gotówki z obiegu są też Szwedzi. W Polsce gotówka ma się dobrze, ale zdaniem ekspertów jako kraj mamy potencjał do rozwoju płatności bezgotówkowych.
Prawie jedna trzecia Duńczyków korzysta z MobilePay - instalowanej w smartfonach aplikacji służącej do transferowania pieniędzy, a więc także płacenia w sklepach. Dania, Szwecja i Finlandia przodują też w Unii Europejskiej pod względem płatności kartami kredytowymi (w stosunku do liczby mieszkańców).
- Dla wielu punktów trzymanie kas fiskalnych jest kosztowne. A nowoczesna technologia umożliwia pozbycie się ich. To rozwiązanie dobrowolne. Jeśli sklep, który je wprowadził, odczuje spadek wpływów, prawdopodobnie wróci do przyjmowania gotówki. To tylko opcja - tłumaczy duński minister gospodarki i rozwoju Henrik Saas Larsen. Zdania przedsiębiorców i polityków innych partii są podzielone. - Jeśli jedyną możliwością będzie płatność kartą, musimy mieć całkowitą pewność, że każdy będzie mógł otrzymać kartę - ocenia z kolei Johanne Schmidt-Nielsen, rzeczniczka Porozumienia Czerwonych i Zielonych.
A jak w Szwecji?
Coraz bliżej rezygnacji z gotówki są też Szwedzi. - Gotówka przysparza wielu problemów społeczeństwu jako całości. Oczywiście, wiele osób nadal chce używać gotówki. Jednak w Szwecji nieustannie takich ubywa - przekonuje Peter Fredell, twórca jednego z systemów bezgotówkowych opłat, które funkcjonują w Szwecji. W USA 55 proc. transakcji przeprowadza się z użyciem gotówki. W Szwecji odsetek ten wynosi 41. W 2012 roku sześć największych szwedzkich banków opracowało wspólnie własną platformę obsługującą natychmiastowe płatności elektroniczne "Swish". - Podzieliliśmy się kosztami stworzenia systemu. Zauważyliśmy, że nasi klienci chętnie używają nowych technologii, takich jak płatności mobilne. Dostrzegamy też potrzebę zastąpienia gotówki - mówi Carl Molinero, dział digitalizacji Swedbanku. W Szwecji banknoty i monety stanowią niecałe 3 proc. tamtejszego PKB. Średnia dla strefy euro to 10 proc.
Polski grunt
A jak to wygląda na krajowym podwórku? W marcu Związek Banków Polskich poinformował, że w Polsce jest już ponad 25 milionów konsumentów, którzy mają dostęp do bankowości elektronicznej. Zaznaczył, że Polacy są też rekordzistami, jeśli chodzi o liczbę używanych kart zbliżeniowych. Liczba użytkowników bankowości elektronicznej wzrosła w ciągu ostatniego roku o blisko 15 proc. Przedstawiciel ZBP informował, że w Polsce jest jednak nadal mniej bankomatów niż średnio w krajach UE - na milion mieszkańców przypadają 533 bankomaty, a średnia w Unii to 855. Eksperci obecni na marcowym Forum Bankowym 2015 ocenili, że Polska ma duży potencjał do rozwoju płatności bezgotówkowych, które ciągle stanowią niewielki odsetek wszystkich płatności. Do upowszechnienia tego typu płatności można wykorzystać popularność smartfonów.
Autor: mn//bgr / Źródło: tvn24bis.pl, DK TV2/x-news, Bloomberg/x-news