Japońskie akcje kontynuują wzrosty. Mimo że ostatnie wyniki handlowe są słabe i wskazują na spadki eksportu trzeci miesiąc z rzędu.
Krajowy eksport spadł o 8 proc. w grudniu rok do roku. Prawdopodobnie wpływ na to ma chińskie spowolnienie, które silnie oddziałuje na popyt. Indeks Nikkei 225 wzrósł tymczasem o 0,3 proc. do 17 006,28 punktów, w piątkowym wyścigu wspinając się prawie o 6 proc.
Na słowo banków centralnych
Rynki zaczęły ostro reagować na zapowiedzi Europejskiego Banku Centralnego oraz Banku Centralnego Japonii o dalszym luzowaniu polityki monetarnej. Ożywienie nadeszło po tym, jak na ceny akcji wpłynęła fala wątpliwości związana z rekordowo niskimi cenami ropy oraz spadkiem popytu w spowalniającej gospodarce.
Azjatycka passa trwa
Rynki chińskie także kontynuują zeszłotygodniowy mocny finał, handlując więcej zarówno na rynkach w Hongkongu, jak i tych kontynentalnych. Indeks Hang Seng w Hong Kongu wzrósł o 1,3 proc. do 19 336,03 punktów, podczas gdy Shanghai Composite podniósł się o 0,5 proc. do 2 932,86 punktów. W Australii zaś benchmark S&P ASX 200 wzrósł o 1,2 proc. do 4 973,40 punktów. Rynkowi surowców ciężkich pomogło odbicie w cenach ropy i rudy żelaza. W Korei Południowej, indeks Kospi powtórzył tendencję panującą w regionie i wzrósł o 0,9 proc. do 1 896,64 punktów.
W poniedziałek o godzinie 7:00 czasu polskiego azjatyckie giełdy notowały wzrosty. W Tokio Nikkei 225 zwyżkował o 0,90 proc., SCI rośnie o 0,19 proc., Hang Seng w górę o 1,45 proc. KOSPI wzrósł o 0,74 proc., a Sensex zyskuje 0,52 proc.
Indeks Nikkei 225 zamyka się o 7.00 czasu polskiego, KOSPI o 7.05, Shanghai Composite Index o 8.00, Hang Seng o 9.00, a Sensex o 11.45.
Autor: ag\mtom / Źródło: BBC, PAP