IKEA, największy na świecie sprzedawca mebli, zobowiązał się, że zainwestuje 1 mld euro w odnawialne źródła energii oraz w pomoc biednym krajom w walce ze zmianami klimatu. - To inwestycja, na której skorzystają wszyscy: konsumenci, klimat i IKEA - przekonywał w rozmowie z Reutersem Peter Agnefjall, szef meblowego giganta.
Szwedzka firma zapowiedziała, że zainwestuje 600 mln euro w energię wiatrową i słoneczną. Na ten cel IKEA od 2009 roku wydała już 1,5 mld euro.
I coś jeszcze
Ponadto, Fundacja IKEA, charytatywne ramię koncernu, przekaże 400 mln euro na wspieranie rodzin i społeczności w krajach narażonych na powodzie, susze i pustynnienie. Agnefjall podkreślił, że plan wpisuje się w cel IKEI, jakim jest wywieranie pozytywnego wpływu na ludzi i planetę.
- Ludzie chcą, aby ich liderzy przewodzili. To obejmuje takie firmy jak nasza - powiedział.
To nie pierwsza akcja proekologiczna koncernu. W ubiegłym roku firma zainwestowała w farmę wiatrową w USA. Zgodnie z planami szwedzki gigant zamierza do 2020 r. produkować tyle energii z odnawialnych źródeł ile sam zużywa. Wcześniej IKEA zainwestowała już w farmy wiatrowe w Kanadzie, Danii, Francji, Niemczech, Irlandii, Polsce, Szwecji i Wielkiej Brytanii. W tym tygodniu wysocy urzędnicy z ok. 200 krajów spotkają się w niemieckim Bonn, aby przygotować się do szczytu klimatycznego w Paryżu, który odbędzie się pod konie. b.r. Podczas obrad w stolicy Francji kraje mają dążyć do spowolnienia globalnego ocieplenia.
Autor: tol/mn / Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: mat. prasowe