Deutsche Bank podniósł swoje prognozy PKB dla Niemiec. Powodem tego jest gigantyczny wzrost napływających uchodźców, który zdaniem ekspertów przełoży się na jednoczesny wzrost poziomu konsumpcji.
Według ekonomistów banku, PKB u naszych zachodnich sąsiadów wzrośnie w tym roku o 1,9 proc., a nie o 1,7 proc. jak prognozowano wcześniej.
Konsumpcja w górę
Jest to efektem poprawy o 0,5 proc. prognozy dla konsumpcji. Napędzanej głównie przez niskie ceny ropy naftowej, wzmocnienie euro i ogromnej liczby imigrantów przybywających do kraju, co przełoży się na zwiększoną konsumpcję.
Jak prognozują eksperci, średnie wydatki na osobę w wysokości 12 tys. euro pokazują, że konsumpcja może wzrosnąć do około 12 mld euro. Nawet biorąc pod uwagę cięcia w wydatkach publicznych.
Jednak na przeszkodzie mogą stanąć zmiany w prawie, które zmniejszą szanse na pozytywne rozpatrzenie wniosków o azyl. Ich odrzucenie będzie wiązało się z powrotem do rodzimego kraju.
Wnioski o azyl
Co ciekawe, w ostatnich sześciu latach znacznie wzrosło saldo migracji w Niemczech. Tylko w ubiegłym roku do naszych zachodnich sąsiadów wjechało 0,5 mln osób więcej, niż opuściło kraj.
Ta liczba będzie jednak prawdopodobnie znacznie wyższa już w przyszłym roku, ponieważ niemiecki rząd spodziewa się w tym okresie aż 800 tys. wniosków o azyl.
Na terenie dawnego obozu koncentracyjnego w Dachau mieszkają uchodźcy starający się o azyl. Materiał z "Faktów z zagranicy":
Autor: mb / Źródło: Business Insider