Znana brytyjska marka modowa Burberry poinformowała o spadku zysków. Powodów mniejszych zarobków jej menedżerowie upatrują w wymagającym i szybko zmieniającym się rynku dóbr luksusowych, szczególnie słabe wyniki notowały sklepy sieci w Stanach Zjednoczonych i w Hongkongu.
W maju spółka zanotowała roczny zysk przed opodatkowaniem w wysokości niespełna 395 milionów funtów. To o blisko 5 procent mniej niż przed rokiem. Do tej straty w dużej mierze przyczyniły się słabe obroty hurtowe w Stanach Zjednoczonych. Z kolei turyści, skuszeni niskimi notowaniami funta, wpłynęli na wyjątkowo dobre wyniki sprzedaży w Wielkiej Brytanii.
Zmiana prezesa
- Dla Burberry ostatnie miesiące są okresem ważnych przekształceń na szybko zmieniającym się rynku dóbr luksusowych - powiedział Bailey. - Podejmowane przez nas działania mają na celu stworzenie bazy dla przyszłych wzrostów. Już dziś przynoszą pierwsze korzyści i jestem przekonany, że będą wzrastać w miarę upływu czasu - ocenił prezes koncernu Christopher Bailey.
Christopher Bailey zrezygnuje z kierowania firmą, ale będzie pełnił funkcję głównego kreatora. W lipcu funkcję dyrektora wykonawczego Burberry przejmie Marco Gobbetti..
Cięcie kosztów w sklepach
Burberry, marka najbardziej znana z trenczy i charakterystycznego wzoru w kratkę, wprowadza do swojej oferty nową linię produktów oraz rozwija sklep internetowy. Jednocześnie obniża koszty, w ubiegłym roku informowaliśmy o zamknięciu sklepu w Warszawie. Brytyjskie przedsiębiorstwo odzieżowe rezygnuje między innymi z rozwijania działu perfum i produktów kosmetycznych we własnym zakresie. Tym obszarem biznesowym na zasadzie franczyzy zajmować się będzie grupa Coty. Spółka Burberry oznajmiła, że w ubiegłym roku zredukowała koszty o 20 milionów funtów i zamierza osiągnąć dalsze oszczędności rzędu 50 milionów w 2018 r. Do roku 2019 łączna kwota oszczędności ma wynieść minimum 100 milionów funtów. Niedawno koncern ogłosił, że przeniesie 300 miejsc pracy z drogich biur w Londynie do tańszych w West Yorkshire.
Autor: pp/ms / Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: mat. prasowe