81 bilionów dolarów zamiast 280 - na taką kwotę opiewał przelew, który omyłkowo został zaksięgowany przez bank Citi. Błąd został zauważony po półtorej godziny, a jego naprawienie zajęło kilka godzin.
Jak podał "Financial Times", powołując się między innymi na dwie osoby mające wiedzę o zdarzeniu, sytuacja miała miejsce w jeden z piątków w kwietniu 2024 roku. Błąd w przelewie został przeoczony przez pracownika ds. płatności i kolejnego wyznaczonego do sprawdzenia transakcji przed jej zatwierdzeniem do dalszego przetworzenia.
Trzeci pracownik wykrył błąd półtorej godziny po przetworzeniu płatności, a transakcja została ostatecznie cofnięta kilka godzin później - przekazał "FT". Jednocześnie podano, że żadne środki nie opuściły Citi.
W oświadczeniu przesłanym agencji Reuters Citi poinformowało, że jego skrupulatne kontrole szybko zidentyfikowały błąd wprowadzania danych między dwoma kontami i cofnęły wpis, dodając, że incydent nie miał wpływu na bank ani klienta.
Powracający problem
Według wewnętrznego raportu, do którego dotarł "FT", w ubiegłym roku w Citi było 10 tego typu zdarzeń o wartości 1 miliarda dolarów lub więcej. Dla porównania w 2023 roku było ich 13. Citi odmówiło komentarza dla "FT" na temat tego raportu.
Do błędu w przelewie w Citi doszło także w 2020 roku. Wówczas bank w wyniku "błędu operacyjnego" przelał 900 mln dolarów wierzycielom firmy kosmetycznej Revlon. Znaczną ich część udało się szybko odzyskać, ale w sprawie 176 mln dolarów, które trafiły do funduszu Brigade Capital, Citi wystąpiło na drogę sądową.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock